847 + 1 = 848

Tytuł: Lód
Autor: Jacek Dukaj
Kategoria: fantasy, science fiction
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Liczba stron: 1045
Ocena: 4/10

Monumentalna cegła.

Mamy lata 20 XXwieku. 1WŚ nigdy nie wybuchła. Wybuchł za to meteor Tunguski całkowicie zmieniając świat. Europa pogrążyła się w epoce lodowcowej przez tajemnicze Lute. W środku całej tej historii znajduje się Benedykt Gierosławski, student matematyki który udaje się na głęboki Sybir żeby odkryć prawdę o ojcu.

Nie można Dukajowi odmówić talentu, umiejętności światotwórstwa. Został on stworzony w sposób wręcz koronkowy, z dbałością o wszystkie szczegóły. W książce spotykamy wiele historycznych postaci zarówno ze świata jak i z Polski. Po prostu da się wsiąknąć w ten świat. 
Jednak niestety dla mnie Dukaj przesadził zdziebkę. Uwielbia on wprost filozoficzne monologi, dysputy, które ciągną się całymi stronami. Stworzył on świat głęboko polityczny, w którym każda osoba się musi postawić po którejś ze stron która walczy o władzę nad światem i historią. Dla mnie było to niesamowicie irytujące i nużące. 
Zakończenie również jakoś mnie nie porwało. Zapowiadało się na wybuch podobny do wybuchu wulkanu, a skończyło się.... dziwnie. Ostanie dziesiątki stron to kiepski wątek romantyczny o którym już zdążyłem zapomnieć. Cóż, chyba po prostu jestem za głupi na tą książkę. Może to że konsumowałem tą książkę w formie audiobooka trochę na to wpłynęło, ale po raz pierwszy i na razie ostatni miałem takie problemy ze zrozumieniem co się dzieje na kartach powieści. 

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #ksiazki #czytelnictwo
0091aa8d-ee46-41e1-8a47-9eea21cb7400
Olsen

Inne Pieśni i Perfekcyjna Niedoskonałość bardzo mi się podobały, ale przez Lód nie dałem rady przebrnąć. Szacun za wytrwałość.

Endrevoir

@Olsen Oj ciężko było, był taki moment gdzie mówiłem sobie że trzeba to rzucić w cholerę.

hellgihad

@Olsen Ja tak samo, zresztą Dukaj sam gada że nie zna nikogo kto by to przeczytał do końca xD

Kronos

Nie przejmuj się, prawie każdy jest za głupi na Dukaja. Albo raczej on jest za mądry dla nas.

Mi się Lód całkiem dobrze czytało po przejściu typowej dla Dukaja początkowej fazy rozminiania gdzie właściwie jesteśmy. Inne Pieśni moim zdaniem są bardziej wymagające dla czytelnika, szczególnie zakończenie.

maly_ludek_lego

@Kronos

Nie przejmuj się, prawie każdy jest za głupi na Dukaja. Albo raczej on jest za mądry dla nas.

Ale to tak ironicznie czy nieironicznie? Lem niewatpliwie byl wybitnym intelektualista, nie wiem jak z Dukajem.

Kronos

@maly_ludek_lego Nieironicznie i to jest cytat z jakiegoś publicysty pod którym podpisuję się oburącz. Lem to był niezwykły umysł i niektóre jego książki są wyzwaniem intelektualnym, jak choćby Golem XIV, Fiasko czy większość publicystyki ale Dukaj mu dużo nie ustępuje.

pierdonauta_kosmolony

@Kronos

Golem był ciężki. Głównie nudny.

W zasadzie dobrze czyta się tylko wstęp czy tam przedmowę.

jonas

Nieodmiennie odbijam się od tej książki w momencie, kiedy jadą i jadą tym pociągiem. Słowotwórczo bajerancka rzecz na poziomie Lema co najmniej, ale historii nie umiem śledzić i nawet nie bardzo wiem o co chodzi.

pszemek

@jonas ja przestałem czytać jak gdzieś usłyszałem że większość książki jest w pociągu, jak dojeżdżają to już końcówka XD

jonas

@pszemek Ło kurde, ale traumy sobie oszczędziłem.

Endrevoir

@jonas @pszemek nie no, jak w końcu dojeżdżają to jest mniej więcej połowa książki… ale dalej nie jest lepiej xd

Pstronk

O ile jestem wielkim fanem Dukaja to muszę przyznać że Lód ciężko przebrnąć. Chociaż tak od połowy to już mi nawet leciało.

Cerber108

Ehh, tego Dukaja trzeba będzie kiedyś kupić. Rys historyczny książki wydaje się bardzo ciekawy, na filozoficzne pierdolamento jestem do jakiegoś stopnia chyba odporny, ale jeżeli uskutecznia tam bezcelowe światotwórcze wodolejstwo jak w Cudzoziemcu w Olondrii, to faktycznie może być ciężko.

Gilgamesh

@Endrevoir ta książka autentycznie męczy, czytałem 7 lat temu i dalej pamiętam to rozczarowanie. Podobny zawód miałem czytając Bastion Kinga, miała być najlepsza jego książka, rzeczywistość okazała się zgoła inna.

pi0t

@Endrevoir lód lód lód chyba jedyna książka Dukaja, którą zacząłem i nie skończyłem. Idealnie ją opisałeś, książka ma coś w sobie, że męczy.

Sielski_Chlop

To samo miałem z Innymi pieśniami. Świat stworzony razem z językiem go opisującym w niesamowicie ambitny sposób, ale do czytania to jest ciężkie i zamiast cieszyć się książką to człowiek zaczyna się zastanawiać właśnie czy przypadkiem nie jest głupi.

Yossarian

No dobra, to ja się przyznam: przeczytałem z przyjemnością. 8/10 na pewno.

Orzech

@Endrevoir Kocham książki, ale ta jest jedną z niewielu, jakie zacząłem, ale nie skończyłem

Jarasznikos

@Endrevoir Dotrwałeś do końca? Ja wymiękłem jakoś na początku. Zwyczajnie mnie ta książka wynudziła. Nie czułem się nic mądrzejszy przedzierając się przez kolejne strony.

Endrevoir

@Jarasznikos Tak, dotrwałem. Jak pisałem wyżej, było ciężko. Nie powiedziałbym że nudno, tylko nużąco. Mi Dukaja na kilka lat wystarczy xD

Zaloguj się aby komentować