7452,83 + 10,64 = 7463,47
#sztafeta #bieganie
Dzień dobry! W poniedziałek wczesne wstanko zaowocowało dycha. Ale dziś zrobiłem zupełnie inny trening przez ostatnie nie wiem ile. Długo.
2km rozgrzewkowo, w tempie 5.10-5.20
3km z podwyższoną kadencja w tempie około 4.40
Intensywne rozciąganko w lesie.
2x mocne serie skipów A, C i A pół na dystansie około 40 metrów.
5x100m w trupa na lekkim wzniesieniu, powrót w truchcie.
Wybieganie spokojne do domu. Na dobry początek tygodnia pozbierałem trochę śmieci w lesie przy okazji i wyrzuciłem do śmietnika na wjeździe.
Jakie odczucia po treningu? Łydki i uda ogień, nawet brzuch trochę zaczął odczuwać. Nie wiem czy to kwestia zmęczenia organizmu czy odzwyczajenie sie od takich akcentów.
Dobrego tygodnia i z fartem mordeczki!
101cbbf1-9a6c-4840-b7c3-d7791fde35b4

Zaloguj się aby komentować