Tytuł: Maus. Opowieść ocalałego
Autor: Art Spiegelman
Wydawnictwo: Prószyński Media
Ocena: 8/10
Komiks czytało się lekko, mimo bardzo poważnego tematu. Nie dziwi mnie, że został on klasykiem i dostał Pulitzera. Z komiksu czuło się bohaterów, szczególnie Władka i Arta. Kreska prosta ale piękna. Jedyne do czego mam zastrzeżenie, to przedstawianie Polaków jako świnie.
Prywatny licznik: 26/36
Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.vercel.app/
#bookmeter #czytajzhejto #ksiazki #komiksy
@l__p a ja nie mam zastrzeżeń do wyglądu Polaków. To jego ojciec tak nas widzial, bo takich spotkal.
Jednak fakt, ze komiks byl tak popularny na pewno wizerumkowi nie pomogl.
Jeden z nielicznych komiksow na koniec ktorego płakałem.
@erebeuzet-tezuebere nie zgodzę sie. Rasizm Władka został poruszony i skrytykowany w komiksie. Art nie musiał wcale w ten sposób portretować Polaków, szczególnie tych ktorzy pomagali Władkowi i Andzi.
@l__p Wydaje mi się, że Art bronił "kolejnością wybicia", tj. szkodniki ( myszy ) wybija się pierwsze, inne zwierzęta ( świnie ) póki są przydatne utrzymuje się przy życiu. Nie pamiętam dokładnie, natomiast pamiętam że te i inne tematy zostąły poruszone szerzej na "Wojnie Idei"
https://www.youtube.com/watch?v=3HTJr3en_0U&ab_channel=WojnaIdei
@duzyszybkidorsz mnie to wyjaśnienie nie przekonuje. Nawet w j. angielskim określenie kogoś świnią, jest obelgą. Inne narodowości, które zachowywały się podobnie jak Polacy, przedstawił jako inne, mniej obraźliwe zwierzęta.
@l__p w zupełności się zgadzam
Zaloguj się aby komentować