Oberon
Zawodowiec
381 + 1 = 382
Tytuł: Expeditionary Force
Autor: Craig Alanson
Kategoria: fantasy, science fiction
Wydawnictwo: Drageus Publishing House
ISBN: 9788366375352
Liczba stron: 590
Ocena: 8/10
Seria sci-fi z humorystycznym podejściem. Seria opowiada o żołnierzu Joe Bishopie, którego poznajemy w przeddzień ataku kosmicznej rasy Chomików na Ziemię. Trzeba przyznać, że najlepsza cześć serii zaczyna się dopiero po pojawieniu się postaci Skippy'ego mniej więcej w 2/3 pierwszego tomu, bo to jego rozmowy i docinki Bishopowi i pozostałym "małpom" z ludzkiej rasy. Muszę przyznać też, że dopiero po wprowadzeniu tej postaci seria rozwija skrzydła.
Jestem obecnie po przeczytaniu trzech pierwszych tomów z napisanych 15 (autor ogłosił niedawno, że będzie pisał ciąg dalszy) i trochę obawiam się, że formuła może się w pewnym momencie wyczerpać, już w 3 pierwszych tomach działo się mnóstwo rzeczy. Mamy tu też doczynienia w pewnym stopniu z deus ex machiną, właściwie większość historii opiera się na schemacie problem -> Bishop wpada na pomysł -> Skippy wykorzystuje swoje umiejętności żeby go wykonać -> pojawia się kolejny problem.
Tak czy inaczej seria stanowi świetny przerywnik między innymi pozycjami i myślę, że świetnie nadaje się na letnie wieczory czy na plażę.
#bookmeter
Tytuł: Expeditionary Force
Autor: Craig Alanson
Kategoria: fantasy, science fiction
Wydawnictwo: Drageus Publishing House
ISBN: 9788366375352
Liczba stron: 590
Ocena: 8/10
Seria sci-fi z humorystycznym podejściem. Seria opowiada o żołnierzu Joe Bishopie, którego poznajemy w przeddzień ataku kosmicznej rasy Chomików na Ziemię. Trzeba przyznać, że najlepsza cześć serii zaczyna się dopiero po pojawieniu się postaci Skippy'ego mniej więcej w 2/3 pierwszego tomu, bo to jego rozmowy i docinki Bishopowi i pozostałym "małpom" z ludzkiej rasy. Muszę przyznać też, że dopiero po wprowadzeniu tej postaci seria rozwija skrzydła.
Jestem obecnie po przeczytaniu trzech pierwszych tomów z napisanych 15 (autor ogłosił niedawno, że będzie pisał ciąg dalszy) i trochę obawiam się, że formuła może się w pewnym momencie wyczerpać, już w 3 pierwszych tomach działo się mnóstwo rzeczy. Mamy tu też doczynienia w pewnym stopniu z deus ex machiną, właściwie większość historii opiera się na schemacie problem -> Bishop wpada na pomysł -> Skippy wykorzystuje swoje umiejętności żeby go wykonać -> pojawia się kolejny problem.
Tak czy inaczej seria stanowi świetny przerywnik między innymi pozycjami i myślę, że świetnie nadaje się na letnie wieczory czy na plażę.
#bookmeter
Zaloguj się aby komentować