27 152,81 + 1,33 + 10,85 + 9,01 + 1,12 = 27 175,12
Mój skromny wkład w Błękitną Sztafetę dla chorego Szczepana ❤️
https://www.rmf24.pl/regiony/krakow/news-krakow-blekitna-sztafeta-dla-szczepana-bieg-charytatywny-juz,nId,7136480#crp_state=1
Tradycyjnie podjąłem się zapełnić okienko psiej wachty - od 4 do 6 rano 😎
Miałem tradycyjnie lekkiego stresa czy nie zaśpię - zwłaszcza, że nie wyszło mi wcześniejsze spanie i poszedłem spać tuż przed północą xD Ustawiłem armię budzików między 3:07 a 3:19... a równo o 3 rano na nogi postawiło mnie głośne TATO WSTAŁEM wykrzyczane cienkim głosikiem 😉 Po paru minutach młody stwierdził że jest ciemno i ponownie zasnął, a ja spokojnie strzeliłem kawkę i kwadrans przed czwartą spokojnie wyruszyłem w kierunku miejsca przekazania pałeczki. Poprzednik dobiegł o 3:58, fotka i poleciałem.
W ostatniej chwili okazało się, że na drugi przedział 5-6 rano dołączą do mnie dwie osoby, więc zmieniłem plany i zamiast połówki zrobiłem 11 + 9 km. 😎 Też dobrze, mogłem się trochę wyluzować zamiast żyłować tempo 😅
Po zakończeniu obu rundek odpoczynek i pyszna herbata z imbirem + domowe ciasteczka owsiane ❤️ Biegacze co się nabiegali to ich, ale prawdziwymi bohaterami są organizatorzy - przez całą noc co godzina gotowi na posterunku żeby wszystkiego dopilnować!
Na koniec spokooooojny kilometrowy truchcik umarlaka do domu - tempo 6:51 xD Cóż, starość nie radość!
Uroczej niedzieli 😌
#sztafeta #bieganie
Mój skromny wkład w Błękitną Sztafetę dla chorego Szczepana ❤️
https://www.rmf24.pl/regiony/krakow/news-krakow-blekitna-sztafeta-dla-szczepana-bieg-charytatywny-juz,nId,7136480#crp_state=1
Tradycyjnie podjąłem się zapełnić okienko psiej wachty - od 4 do 6 rano 😎
Miałem tradycyjnie lekkiego stresa czy nie zaśpię - zwłaszcza, że nie wyszło mi wcześniejsze spanie i poszedłem spać tuż przed północą xD Ustawiłem armię budzików między 3:07 a 3:19... a równo o 3 rano na nogi postawiło mnie głośne TATO WSTAŁEM wykrzyczane cienkim głosikiem 😉 Po paru minutach młody stwierdził że jest ciemno i ponownie zasnął, a ja spokojnie strzeliłem kawkę i kwadrans przed czwartą spokojnie wyruszyłem w kierunku miejsca przekazania pałeczki. Poprzednik dobiegł o 3:58, fotka i poleciałem.
W ostatniej chwili okazało się, że na drugi przedział 5-6 rano dołączą do mnie dwie osoby, więc zmieniłem plany i zamiast połówki zrobiłem 11 + 9 km. 😎 Też dobrze, mogłem się trochę wyluzować zamiast żyłować tempo 😅
Po zakończeniu obu rundek odpoczynek i pyszna herbata z imbirem + domowe ciasteczka owsiane ❤️ Biegacze co się nabiegali to ich, ale prawdziwymi bohaterami są organizatorzy - przez całą noc co godzina gotowi na posterunku żeby wszystkiego dopilnować!
Na koniec spokooooojny kilometrowy truchcik umarlaka do domu - tempo 6:51 xD Cóż, starość nie radość!
Uroczej niedzieli 😌
#sztafeta #bieganie
Gratulacje! Tyś wariat! Do której ta sztafeta trwa ? Do 16 dziś ?
Zaloguj się aby komentować