25 040,47 + 13,01 = 25 053,48

No i nastała sobótka i trzeba było sobie zrobić coś ciut dłuższego ☺️ Niby miało być wcześniej, ale kładąc się spać o pierwszej rano stwierdziłem że wstanę jak wstanę i będzie git. No i wstałem o 6, jak usłyszałem "tato gdzie jest moje autko?" xD

Trochę się zająłem młodym, aż w końcu postanowił że idziemy na dół do salonu. Tam zadowolony wziął się za zabawę samochodzikami, a ja się ubrałem w ciuchy biegowe i trochę po 7 poszedłem potruchtać.

Biegło się całkiem spoko. Pierwszy kilometr standardowo słabo (5:55), ale potem sam byłem zaskoczony tempem - rzędu 5:20, 5:15 i szybsze. Ulewa zakończyła się kilka godzin wcześnie, było już suchawo ze sporadycznymi kałużami, a rozmyślnie wybrałem trasę z dala od wszelkiego błota.

Początkowo planowałem 10-11 km, ale się nieco rozochociłem i dociągnąłem do 13 🙂Na końcu lekko zdechłem pod górkę i średnie tempo spadło do 5:21/km, ale i tak poszło zdecydowanie lepiej niż zakładałem 😎

Jutro zmiana czasu i znowu wcześniejsze wschody, może wyciągnę kumpla na jakąś połówkę o 5 rano xD

Miłego weekendu! ❤️
#sztafeta #bieganie
8a639ca3-96ef-4116-85e1-d4c29b0eb615
e5aar

@enron W ogole ta fota to Ci naprawde wyszla super! Tło jak z bajki!

enron

Natura się postarala, moje ukubione miejsce 🙂

pluszowy_zergling

Nie chciało Ci się tuptać nocnej dychy ? Jestem w trybie zombie ale było czadowo


Tu masz nas pod smokiem, najbardziej podziwiam dziewczynę, której się chciało biegać w wielkiej dyni, szacun totalny

edc9eb49-7288-4dd7-945e-50d1c25d4a7a

Zaloguj się aby komentować