24 191,86 + 10,15 = 24 202,01

W tym tygodniu były interwały, tempo, to teraz trochę luźniej - kilometraż się zgadza, ale tempo było bazowe. Najwcześniejszy bieg ever! Żona mnie zaskoczyła o 6 rano, bo żartowaliśmy, że skoro mamy najcieplejszy dzień w roku (zapowiada się na 26-27 max), to trzeba jakoś ominąć upał Nie spodziewałem się jednak, że żart stanie się rzeczywistością.

Serducho też fajnie ogarniało, równe kilometry wchodziły a średnia raczej niska.

#ziomanbiega #sztafeta
cd89b730-2357-46e1-ad2e-8f1aee987993

Zaloguj się aby komentować