22 429,25 + 21,37 + 0,55 + 21,37 + 21,37 + 12,16 = 22 506,07
No siemka,
Poprzedni tydzień dałem tak mocno na luz że aż dziwne, bo biegałem tylko dwa razy i wrzucam spocona dwunastkę z piątku.
W niedzielę wpadłem na głupi pomysł challange pt. "7 papatonow w 7 dni" ( ͡° ͜ʖ ͡°) No i od poniedziałku zacząłem i dzielę się wynikami. Dla mnie to dobry sposób na trening głowy, bo nóżki same przebierają w różnym tempie, a głowa uczy się reakcji organizmu na długi wysiłek. Czuć zwiększone zmęczenie, ale np. Dziś biegło mi się dużo lepiej niż wczoraj.
Na razie czasy prezentują się następująco:
1h52min
1h51min
1h48min
Poprzednie 2 dni (zwłaszcza wczoraj) rozpocząłem troszkę za szybko (szło 4.55 na kilometr) ale wtedy tak po 16km robiło mi się ciężko i musiałem mocno stonować. Dziś typowo negative split (z 5.15 na 4.55-5.00) i weszło jak w masło, w zasadzie całość w tetnie poniżej 159.
Prawie półmetek, papatonowania ciąg dalszy nastąpi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Z ciekawszych przygód - wczoraj by się przydał pampers jak 2 dziki zaczęły zapierdzielac przez las xD nie wiem czy coś goniły, czy się mnie przestraszyły, ale ze względu na małą odległość, aż musiałem ustać żeby to przetrawić xD
Zamieszczam kilka fotek z tygodnia
#sztafeta
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastats.pl/sztafeta/
No siemka,
Poprzedni tydzień dałem tak mocno na luz że aż dziwne, bo biegałem tylko dwa razy i wrzucam spocona dwunastkę z piątku.
W niedzielę wpadłem na głupi pomysł challange pt. "7 papatonow w 7 dni" ( ͡° ͜ʖ ͡°) No i od poniedziałku zacząłem i dzielę się wynikami. Dla mnie to dobry sposób na trening głowy, bo nóżki same przebierają w różnym tempie, a głowa uczy się reakcji organizmu na długi wysiłek. Czuć zwiększone zmęczenie, ale np. Dziś biegło mi się dużo lepiej niż wczoraj.
Na razie czasy prezentują się następująco:
1h52min
1h51min
1h48min
Poprzednie 2 dni (zwłaszcza wczoraj) rozpocząłem troszkę za szybko (szło 4.55 na kilometr) ale wtedy tak po 16km robiło mi się ciężko i musiałem mocno stonować. Dziś typowo negative split (z 5.15 na 4.55-5.00) i weszło jak w masło, w zasadzie całość w tetnie poniżej 159.
Prawie półmetek, papatonowania ciąg dalszy nastąpi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Z ciekawszych przygód - wczoraj by się przydał pampers jak 2 dziki zaczęły zapierdzielac przez las xD nie wiem czy coś goniły, czy się mnie przestraszyły, ale ze względu na małą odległość, aż musiałem ustać żeby to przetrawić xD
Zamieszczam kilka fotek z tygodnia
#sztafeta
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastats.pl/sztafeta/
@mkbiega no szalony z tymi papatonami, szanuję
@mkbiega Amennnnnnnn!
Zaloguj się aby komentować