21 lutego 1947 r. Major Józef Kuraś ps. "Ogień" stoczył swój ostatni bój - w wyniku zdrady został otoczony przez oddziały UB i KBW. Zabarykadował się w domu przyjaznego partyzantom Józefa Zagaty w Ostrowsku gdzie ostrzeliwał się z przeciwnikami aż do wyczerpania amunicji. Ostatni nabój przeznaczył na siebie - nie chcąc oddać się żywcem postrzelił się w skroń Dziś wypada 77. Rocznica jego śmierci - 22 lutego ponieważ z relacji wynika, że zmarł w szpitalu następnego dnia. Jego ciała nigdy nie odnaleziono...
Pseudonim Ogień pochodzi od wydarzenia z czerwca 1943r gdy Niemcy podpalili zabudowania w których znajdowali się: Ojciec, żona oraz 2,5 letni syn Kurasia. Jednocześnie Niemcy zabronili komukolwiek ratować jego rodziny i gaszenia pożaru...od tego momentu Józef Kuraś, żołnierz Armii Krajowej przyjął pseudonim "Ogień"...
Cześć jego pamięci !
#belzebubowawymianamysli
#historia