21:54
Kładę się spać obok łóżka, dzisiaj moja kolej na czuwanie.

22:15
Przekładam ją na drugi bok, trochę marudzi jak zwykle, ale luz.

22:45
Dziwnie cicho, lecę po stetoskop, przykładam - cisza.

W sumie to czuję trochę ulgę. Jej trud skończony. Kilka godzin wcześniej był ksiądz, odebrała ostatnie namaszczenie, z rodziną też zdążyła się pożegnać, jeszcze rano pytała kto na nią czeka po drugiej stronie, i wymieniała (z pomocą) tych co już odeszli.

#mementomori #opiekapaliatywna #gownowpis
c727c884-e066-4dea-a888-f15b90d93f47
LondoMollari

jeszcze rano pytała kto na nią czeka po drogiej stronie, i wymieniała (z pomocą) tych co już odeszli.

@Opornik To jedna z ogromnych zalet religii i wiary jako takiej. Pozwala odejść z mniejszym strachem.

bojowonastawionaowca

@Opornik trzymaj się kolego, ważne że miała dobre pożegnanie z bliskimi

Hoszin

@Opornik chyba bym nie chciał pracować jako taki opiekun. Współczuję, ale dobrze że w tych ostatnich chwilach nie była sama.

chwastyodkuchni

@Opornik Trud może tak, ale emocje może przeżywać dłużej. Bądź wyrozumiały sam przez to przechodzę i jest ciężko panować nad tym.

AndrzejZupa

Grubo…sciskam serdecznie i szacunek.

Czarmiel

Czasem im jeszcze łza po policzku spłynie…

„Oni” to my za jakiś czas.

Portal „starych” ludzi.

SuperSzturmowiec

Jej trud skończony. i wasz też

bartek555

Ciezki kawalek chleba :/

Heheszki

Przepraszam. Nawet sobie nie wyobrażam co tam masz. nie łatwo się cofa w Hejto i przeszukuje wątki więc najwyżej mnie wyśmiej gdy powiem: współczuję Ci Człowieku straty Najbliższej osoby. Nie byłem nigdy tak blisko śmierci jak Ty, ale

moja babcia umarła podobnie, akurat pod moją nieobecność. Zakładam że jesteś w sytuacji w której była wtedy moja Mama. Bardzo mi przykro

Heheszki

@Heheszki to strasznie głupie że wyskoczyłem z tym w randomowym poście, ale znam Twoje heheszki czyli optymizm i domyślam się że Ci nie jest do śmiechu dzisiaj z a jeszcze coś wymylilem żeby podłamać, nie. No to właśnie moja metoda - pozdrawiam, Olek Owczuk. Naprawdę, szczere kondolencje. Gdybyś czegoś potrzebował: opału czy płyty Habakuka, mogę Ci dać kota.

Opornik

@Heheszki Dzięki, nie przejmuj się i nie wiem za co przepraszasz.


Właściwie to czujemy ulgę, ostatnie tygodnie sporo się męczyła.

Z każdą kolejną śmiercią człowiek nabiera dystansu, ale oczywiście wesoło nie jest.

Heheszki

@Opornik 3 lata, alzheimer stadium ostateczne, do końca w mieszkaniu - Babcia Ala, nim się wymeldowała na cmentarz polnocny to dała do wiwatu, akurat odeszła w tygodniu w którym mnie nie było i wyrzucałem to sobie, później to wszystko tak schodzi i nie wiadomo co myśleć faktycznie o całym tym okresie. No u Ciebie chcąc nie chcąc zakładam że Mama? mam nadzieję że nie odjebalem nietaktu opór

Heheszki

@Opornik chodzi że niekoniecznie sobie to wyobrażam. Szczególnie że jak w życiu mieliśmy różne zaoateywania na różne kwestie. Nie ze chce pogadać o sobie! Ale sądzę że każdy ma takie relacje.

To skrótowo: szczere kondolencje i kurde, popłacz trochę kiedy Ci ulży, należy Ci się, albo jak chcesz , w każdym razie na pewno to normalne.

Heheszki

@Heheszki Trzymaj się, a ja już się odpierdalam jak należy:)

Zaloguj się aby komentować