Pobiegane.
Dzisiaj praca nad tym aby się nie zatrzymywać. I co z tego że taki był plan, jak po 2 km zaatakowała kolka i stawać trzeba było...
Setki naukowców i lekarzy nie potrafi dojść jak się jej pozbyć... Wkurza mnie strasznie, ponieważ miałem jeszcze siłę na więcej ale no nie dawała za wygraną. A ja jak mam kolkę to od razu mam tętno 160 i wyżej i musze stawać...
No nic cisniemy dalej.
#bieganie #garmin
#sztafeta
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastats.pl/sztafeta/
@Morfi_pl jak rozumiem generalnie jest elegancko, czyli coraz lepiej i dłużej (średnio) to teraz tylko cierpliwości i za jakis czas o kolce nikt nie będzie pamiętał :))) cisnij!
@e5aar raczej tak. Biegam już dłużej - nie 2-3 km tylko 3-5 km. Również biegam dłużej bez żadnej przerwy - mogę przebiec około 2 km bez żadnej przerwy. Potem niestety muszę przystawać bo się pompuje i tętno idzie powyżej 160, ale tak jest najczęściej jak mam kolkę. Więc po prostu muszę je zbijać w ten sposób.
Jestem cierpliwy, tylko wiesz, mógłbym więcej ale to mnie strasznie ogranicza. I tak jest lepiej niż było i z tego się cieszę.
@Morfi_pl gdzieś u hubermana było o tym mówione. Generalnie oddychanie przez nos, a jak nie dajesz rady to wciągasz przez usta i "dobijasz" przez nos. Z tego co kojarzę było to coś związane z przeponą itp
@Patalizator tak, wiem o tym. Dlatego biegam wolniej i staram się oddychać nosem. Z tym, że to samo po prostu przychodzi.
Zaloguj się aby komentować