A jako były listonosz zdaję sobie sprawę z całej masy koszmarności i zacofania tej instytucji. Jednak dziś: Poczto Polska - życzę wejścia w XXI wiek i pełnego wykorzystania dużego potencjału, który masz. A listonoszom pełnej obsady na rejonach i ich zmniejszenie w końcu.
#pocztapolska #kartkazkalendarza #historia
@burt jak byłeś listonoszem to teraz może kariera rapera?
Jak KęKę? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@cebulaZrosolu jak Laskowik, Faulkner, Bukowski, Disney i paru innych
@burt oni też zostali raperami? :)
@cebulaZrosolu a, bo zobaczyłem tylko drugie pytanie xD
Pół wieku tylko tradycji?
@PlatynowyBazant20 pół tysiąclecia, już zmieniłem. Kończę nockę (w zupełnie innej branży) i się zamotałem
@burt a ja zasadniczo nie zycze poczcie niczego dobrego, nierentowna, zacofana instytucja, ktora juz dawno wyprzedzily wszelakie firmy kurierskie i nie widze ani jednej plaszczyzny, na ktorej nie moglaby byc przez owe firmy zastapiona calkowicie. A jesli do tego dodac, ze jako instytucja panstwowa utrzymywana jest w calosci z naszych pieniedzy (co przy jej rentownosci oznacza pieniadze wywalone w bloto) to dochodzimy do wniosku, ze nalezaloby ja jak najszybciej zaorac. To tyle jesli chodzi o zyczenia dla Poczty Polskiej z mojej strony
@Pirazy nie jest utrzymywana z naszych pieniędzy. Spora część dochodów pochodzi z tych wyśmiewanych towarów na urzędach pocztowych. Właściwie to inne poczty na świecie zawsze były dotowane, a nasza dopiero od niedawna. A nierentowna jest bo działa na wolnym rynku ale na zupełnie nierynkowych zasadach. Poczta Polska ma choćby obowiązek pokryć działaniem cały obszar kraju, nawet tam gdzie nie jest to zyskowne. Problem jest w wieloletnim zaniedbaniu i fatalnym zarządzaniu.
A adresaci chwalili PP pod niebiosa kiedy przesyłki sądowe wróciły z Inpostu z powrotem do Poczty Polskiej.
BTW gdyby w razie jakiegoś ,,W" nie było internetu przez np. parę miesięcy to co byśmy zrobili bez łączności pocztowej?
@Pirazy niestety ale dostsrcznie pism urzędowych/sądowych - InPost totalnie zawiódł kiedy zajmował się tego typu sprawami i radził sobie zwyczajnie gorzej od PP.
Żadna firma kurierska nie ma realnej infrastruktury i procesów do radzenia sobie z tego typu przesyłkami, za duże koszty żeby to ogarnąć gdzie jeszcze kary za niedostarczenie, więcej kosztów procesowych... PP jako firma państwowa może liczyć na bardziej pobłażliwe traktowanie przy potknięciach - nieuniknionych przy takiej skali - ze strony innych instytucji państwowych aniżeli podmioty prywatne.
Realnie to PP jednak powinno się zrestrukturyzować i w miarę możliwości ogarnąć do jako takiego poziomu ale to by zdecydowanie wymagało ambitnego podejścia żeby firma już nawet nie zysk ale strat chociaż nie przynosiła.
Aha i jeszcze jedna rzecz, jak PP zniknie to prywatne podmioty mogą sobie zaśpiewqć naprawdę solidne stawki za dostarczanie tego typu korespondencji jaką wcześniej wymieniałem, jako podatnik to realnie znacznie mniej naszych pieniędzy by nie było zaprzepaszczonych, ot, w inny sposób i to tyle.
@burt gdyby doszło do czegoś co wwywaliłoby cały internet na kilka miesięcy, to brak awizo byłby naszym najmniejszym problemem.
@Ziutson w ogole idea listow poleconych roznoszonych przez listonoszy to jest jakis relikt dla emerytow i urzedow. Ja juz przynajmniej 10 lat nie widzialem swojego listonosza na oczy, bo chodzi w godzinach pracy, wiec 100% listow z ostatnich 10 lat odbieralem na poczcie po uprzednim wyciagnieciu ze skrzynki awizo xD zdarzalo sie, ze odbieralem w ostatniej chwili bo awizo lezalo sobie w skrzynce 2 tygodnie bo zapomnialem zerknac xD zyczenie poczcie wejscia w XXI w to jest wrecz zart sam w sobie bo XXI w to my juz mamy od 23 lat xD to delikatnie mowiac lekko zaspala xD
@Pirazy co to za śmieszna logika, według której usługa sprawdzająca się dla największej grupy demograficznej w kraju oraz aparatu urzędniczego, miałaby być "reliktem"? Są jakieś plany na likwidację starości i urzędów w Polsce, o których nie słyszałem?
@burt
Z jednej strony mogę bardzo narzekać na pocztę: regularne opóźnienia, czasem nawet zdarzało się, że numer miesięcznika przyszedł z kolejnym, listonosz nigdy nie zabiera ze sobą paczek, tylko od razu zostawia awizo.
Z drugiej strony jak nie było mnie w domu przez dwa tygodnie i chwila po wyjeździe przyszła paczka, to bez problemu przechowali ją do mojego powrotu.
Chociaż gdyby dostarczyli ją bez żadnych opóźnień, to ta sytuacja nawet by nie zaistniała. :')
@cyberpunkowy_neuromantyk ja przedwczoraj dostalem poczta (do skrzynki) zaktualizowana umowe do podpisania z wodociagow. Wyslana 7.06.2024r. ( ͡ಥ ͜ʖ ͡ಥ)
@Pirazy
Nieźle :')
Naszej Poczcie przydałby się Moist von Lipwig.
Ten post powinien pojawić się za dwa tygodnie jako awizo
@burt dziś w radio słyszałem o przygotowywanym przez pocztowców strajku, m. in. z powodu niskich zarobków. Możesz przybliżyć, na jakim poziomie kształtują się takie zarobki? Wiem, że może być ciężko, ale tak dla orientacji. Internet podaje, że listonosz ma jakieś 3200 zł na rękę.
@t0mek ja pracowałem parę lat temu to marzyliśmy o 2000 na rękę. Minimalna krajowa plus parę złotych z końcówek emerytur, które dają samotne babcie ucieszone kontaktem z człowiekiem. Ale w wielu miejscowościach brakuje obsady więc listonosz oprócz swojego rejonu musi pojechać na tzw. ,, rozbiórki " czyli rejon nieobsadzony listonoszem rozebrany np. na trzy części. I tę 1/3 rejonu często na drugim końcu miasta zrobić za frajer. Żeby to było w ogóle wykonalne to podgania się robotę awizami dzięki czemu w ogóle coś dociera i możesz odebrać na poczcie. Te słynne awiza to często nie jest lenistwo listonosza tylko konieczność.
Poczta zwraca za pranie, daje jakieś kupony na zakupy a listonoszom samochodowym rzuca parę groszy na paliwo i amortyzację prywatnego auta.
Ale generalnie bardzo fajna praca, tylko cholernie ciężka, niebezpiecznai niewdzięczna. Trzeba pamiętać że listonosz nie bierze na urzędzie gotowej torby, tylko od rana musi jeszcze posortować korespondencję i przeliczyć gotówkę, często po kilkadziesiąt tysięcy. W sumie na 8 godz. etatowej pracy to 4 godziny sortowania i rozliczania się na koniec a w rejonie to tylko 4 pozostałe godziny. I setki adresatów. Za minimalną.
@t0mek czyli minimalna. No cóż, listonosz to mimo wszystko wcale nie jest taka lekka fucha, mnie tam to nie dziwi nawet jak ekonomicznie to wygląda jak wygląda.
Za takie pieniądze to nic dziwnego, że awizo na wyjebce rozdają, drugiego do takiej pracy za taką stawkę nie znajdą.
@DiscoKhan @burt szczerze: za mała płaca jak za taką robotę
@burt jeszcze większa chujnia niż myślałem
Zaloguj się aby komentować