A dzisiaj jakoś tak dziwnie się biegało. Tętno maksymalne miałem 145, gdzie wcześniej 160-180. Prawie się nie spociłem przy tym biegu. Trochę mnie kolka nadal łapie więc muszę przystanąć ale tempo dobre jak na warunki - ciepło i wiatr w ryj. Oby tak dalej. Waga na razie stoi w miejscu ale ja tak mam, że będzie stała 2 tygodnie, a potem spadnie o 3 kg w 2 dni.
#bieganie #garmin #sztafeta
#sztafeta
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastats.pl/sztafeta/
@Morfi_pl Elegancko! Powodzenia :)
@Morfi_pl ekstra, strata wagi jako efekt uboczny biegania pewnie sama przyjdzie
@Zioman nie tylko bieganie. Śmigam też rowerem z dziećmi itd. od następnego tygodnia wracają do aktywności Kettle, które uwielbiam. Zacznę też liczyć kalorie. Teraz wiem, że nawet bez wsparcia najbliższych muszę ruszyć dupę i zrzucić te 10-15 kg aby normalnie się czuć i wyglądać. Niestety nie jest łatwo bo raz, że mi te kg słabo spadają i bardziej z tego wychodzi rekompozycja, niż typowa redukcja (rosną łydki czy udo - mięśnie, a brzuch słabo spada), a dwa brak zrozumienia ze strony najbliższych mocno demotywuje i zwyczajnie przeszkadza (przyjdzie żona i przyniesie na obiad jakiegoś gotowca bo nie ma czasu gotować tylko wrzuci coś takiego i tyle). Ale teraz się nie poddam. Robię swoje, nawet wbrew żonie - mówi mi idź z dziećmi, nie bierz psa na bieganie. To jej tłumacze, kiedy była z psem na dłuższym spacerze niż 2 minuty na dole przed domem. Odpowiedzi brak. Zrozumienia także.
Zaloguj się aby komentować