13 146,4 + 23,22 = 13 169,64
Dziś Dzień Lenia.
Nic mi się nie chciało, masakra jakaś. Budzik i milion drzemek - z łóżka wytaczałem się dobrych 20 minut. Potem nie było lepiej - wszystko jak mucha w smole, nawet ubranie wybierałem jak jakaś primadonna... Nadludzkim wysiłkiem wywlokłem swoje cielsko przed dom, ale dopiero podjęcie decyzji "walić trzydziechę, strzele se połówkę" dało mi jakąś motywację - i tym samym o 5:50 wyruszyłem w trasę.
Przyjemne 11°C, ledwo zauważalna mżawka, ulice i chodniki mokre ale już bez kałuż - mówiąc krótko całkiem przyjemne warunki do biegania (ʘ‿ʘ) Z każdym kilometrem ustępowała niechęć, wypierana systematycznie przez radość z przebierania nogami. Tempo zaczęło być nawet przyzwoite i już tak od 10. kilometra leciałem zadowolony jak zawsze
Trasa przyjemna - Zalew Nowohucki, Łąki Nowohuckie, wały wzdłuż Wisły. pustki totalne - spotkałem jednego biegacza i kilku rowerzystów, dopiero w bardziej miejskich okolicach pojawiło się więcej ludzi. Parę przystanków na czerwonym, ale poza tym było lux. miało być więcej, ale tyle też jest spoko.
Miłej soboty!
#sztafeta
Dziś Dzień Lenia.
Nic mi się nie chciało, masakra jakaś. Budzik i milion drzemek - z łóżka wytaczałem się dobrych 20 minut. Potem nie było lepiej - wszystko jak mucha w smole, nawet ubranie wybierałem jak jakaś primadonna... Nadludzkim wysiłkiem wywlokłem swoje cielsko przed dom, ale dopiero podjęcie decyzji "walić trzydziechę, strzele se połówkę" dało mi jakąś motywację - i tym samym o 5:50 wyruszyłem w trasę.
Przyjemne 11°C, ledwo zauważalna mżawka, ulice i chodniki mokre ale już bez kałuż - mówiąc krótko całkiem przyjemne warunki do biegania (ʘ‿ʘ) Z każdym kilometrem ustępowała niechęć, wypierana systematycznie przez radość z przebierania nogami. Tempo zaczęło być nawet przyzwoite i już tak od 10. kilometra leciałem zadowolony jak zawsze
Trasa przyjemna - Zalew Nowohucki, Łąki Nowohuckie, wały wzdłuż Wisły. pustki totalne - spotkałem jednego biegacza i kilku rowerzystów, dopiero w bardziej miejskich okolicach pojawiło się więcej ludzi. Parę przystanków na czerwonym, ale poza tym było lux. miało być więcej, ale tyle też jest spoko.
Miłej soboty!
#sztafeta
@enron solidny bieg niechcieja, takich leni nam trzeba
Bez nagrody się nie liczy!
nie było tak źle
Zaloguj się aby komentować