116901 + 128 =117029

Niech zasłona milczenia zostanie spuszczona na tą decyzję, że zdecydowałem się wyjechać w taką pogodę. Padać miało rano, a finalnie wiatr nieco obrócił i przywiał najgorsze, deszczowe chmury. Z 5 godzin jazdy, nie padało łącznie z 15 minut, z czego 10 po wyjeździe. Dawno tak nie przemokłem. Miała być spokojna jazda w drugiej strefie tętna, a na koniec musiałem dokręcać, bo było mi coraz chłodniej. Brrr. Na plus, parę odkrytych, ładnych asfaltów.

#rowerowyrownik
6dc43276-6730-4d7b-9cb0-4ba5128feb25
e58933aa-6527-4f31-92a8-859e2bacea8d
94e6eb85-26b1-441a-861d-2d7065043804
82d8be3d-629b-4310-a9da-e2a26cacb25b
fd58d0b4-36b4-4902-b647-9a4abb6faba3
austrionauta

Podziwiam kolegę za samozaparcie. Sam od dwóch dni czekam na okno pogodowe i chyba się nie doczekam:/

Furto

U Ciebie chyba z tym trudniej, jak się spieprzy, to na dobre. No i trasy ze zjazdami ograniczają, ja dziś przy 30 km/h na jednym zakręcie miałem farta, że z naprzeciwka nic nie jechało, tak mnie wyniosło. Ostatecznie - tak bez kozaczenia - gdybym wiedział, że tyle będzie padać, zrobiłbym w tył zwrot, do łóżka 😎

Loginus07

deszcz kropi lekko - bardzo mi przykro rowerku, ale to nie jest dobra pogoda, następnym razem pojedziemy

Gigachad @Furto - deszcz napitala? dobra, to dzisiaj skromnie 128km xD szacun ^^

Furto

Mam od tygodnia w planach na jutro, grube czyszczenie roweru, jakbym był już "po", to na pewno bym odpuścił xD

Zaloguj się aby komentować