Dziś wiemy, że ta młoda kobieta w czerwonym sweterku, białej spódniczce i podkolanówkach wyglądała jak schludna gospodyni domowa, gdyby nie ta pętla na szyi - nazywała się Ferida Osmanović. Postradała zmysły, gdy Serbowie zabrali pod Potočarami jej męża; dokładne okoliczności jej śmierci nie są znane. Ale jakie to szczęście, że Karenna Gore zobaczyła jej zdjęcie w gazecie i zaczęła zamęczać swego ojca pytaniami, a on z kolei zadał jej pytania swojemu szefowi. Gdyby nie to, te samoloty, które mogły wystartować i 5 lipca, i dowolnego dnia wcześniej w ciągu trzech lat wojny, może by i nie wystartowały tego 30 sierpnia.
Z książki Ostateczne rozwiązania.
#historia #serbia #bosnia
@smierdakow w gazecie takie zdjecia? Ciekawe
Ogólnie to mowa jest o Washington Post, a na zdjęciu jest Guardian, ale nie wiem z czego to wynika, może nie zachowało się zdjęcie TWP, ale podobno to zdjęcie trafiło na wiele okładek
Bierność w obliczu zła to także wzięcie za nie odpowiedzialności.
@smierdakow Pytanie ile cywilów zabiły te Amerykańskie naloty, nic nie jest tak kolorowe
@ziel0ny odpowoliedź: mało
Serbowie w tym czasie mordowali, gwałcili, palili domy i systematycznie prowadzili czystki etniczne
@ziel0ny poczytaj sobie lepiej o zbrodniach serbów
@ziel0ny obowiązkiem walczących stron jest minimalizowanie strat w cywilach, to że giną to bardzo zwyczajny element wojny
@smierdakow Pamiętam okładkę Time z początku lat 90-tych z groźnym wujem Samem i napisem: "Global cop" (Globalny policjant). Gazeta krytykowała nadmierne angażowanie Stanów Zjednoczonych w konflikty na całym świecie i jego rolę "globalnego policjanta". Do dzisiaj takie głosy się pojawiają, mimo że USA położyły kres rzezi w Bośni, no i teraz na Ukrainie.
Zaloguj się aby komentować