Tytuł: Cylinder van Troffa
Autor: Janusz A. Zajdel
Kategoria: fantasy, science fiction
Wydawnictwo: SuperNOWA
ISBN: 9788375780031
Liczba stron: 240
Ocena: 9/10
Prywatny licznik: 25/24
Po rocznej przerwie od Zajdla sięgnąłem po Cylinder van Troffa. Początkowo miałem wrażenie, że książka będzie wtórna bo znów autor kreślił mi przed oczyma wizję dystopii, a jednak im dłużej czytałem to wpadałem w coraz większy zachwyt. Powieść jest wielowątkowa, wielowarstwowa, napisana świetnym językiem. Jest też krótka, lecz obfita w treść, wiec nie będę pisał za dużo o fabule, żeby nie narobić spojlerów.
Mamy tu do czynienia z odnalezionym przez naukowca notatnikiem, w którym swoje losy opisał członek załogi lotów międzygwiezdnych po powrocie na Ziemię. Opisuje on w nim wydarzenia dziejące się w niezbyt zbadanej epoce ludzkości. Ciekawa była to epoka, w której ludzie podjęli pewne działania, żeby zapobiec przeludnieniu planety. Ciekawe były też losy autora notatnika. A na koniec powieści autor zafundował mi lekkiego mindfucka, może nie aż takiego jak w Paradyzji, ale i tak była to fajna wisienka na torcie. Jedyne do czego mógłbym się przyczepić to do tego, że książka mogłaby być dłuższa i niektóre wątki bardziej rozbudowane, ale też dzięki temu jest dobrą pozycją do łyknięcia na szybko.
Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz
#bookmeter #dwanascieksiazek
Uwielbiam i wracam co jakiś czas.
@slynny_skorpion myślę, że też do niej wrócę.
@splash545 podobne przemyślenia miałam przy tej lekturze, ale ogólnie podobała się
Zajdel żył za krótko, świetny autor.
@conradowl ale za to dobrze wykorzystał ten czas
@conradowl mam jedną uwagę, to powieści J. Zajdla, a mianowicie, że zbyt szybko ucina fabułę, jak by już nudził się swoją kreacją i chciał jak najszybciej skończyć....
@muaddib43 zgadzam się, @splash545 też to zauważył. Ale za to szybko się je pochłania
@splash545 Polskie książki SF z tamtych czasów często jebały ponurym, szarym PRLem, bo w takich czasach były tworzone. Dlatego nie lubiłem ich czytać za szczyla, wolałem SF z "zachodu".
@Opornik ja lubię takie klimaty, ale może to wynikać też z tego, że nie miałem przyjemności żyć w tamtych czasach.
@Opornik
Ale dzisiaj jak czytamy je z innej perspektywy to nadaje to fajnego klimatu
@splash545 @Pstronk Pewnie tak. Ja ten syf - z dzieciństwa bo z dzieciństwa - niestety pamiętam. Czasy gdzie było tak ponuro iż wprowadzenie nowych kasowników to był temat którym się żyło, czasy kiedy widok świeżo pomalowanego (nie zajebanego wieloletnim brudem i syfem) budynku był to był ewenement.
@splash545 a słuchałem ostatnio, całkiem przyjenna
@splash545 dla mnie Zajudel jest przereklamowany. Ewidentnie przestawiłbym oceny całej serii Diuny z hejto z ocenami Zajdla. Rozlazła narracja, wtórne pomysły... nuda.
@Budo a mi wchodzi bardzo dobrze.
Właśnie jestem w trakcie lektury, zapowiada się dobrze!
Zaloguj się aby komentować