#astronomia #saturn #ziemia #ciekawostki #ciekawostki0jcaPijo
dobrze wszystko ładnie pięknie ale te pozostałe "gwiazdki" to jak sie nazywają?
Powodów może być kilka. Pierwszy - jakość zdjęcia, które wrzucił op. Oryginalne foty z sond są w ogromnej rozdzielczości i hejto nie pozwoliłoby na taką wrzutę. Drugi i moim zdaniem bardziej prawdopodobny - natężenie światła. Prawdopodobnie pierścienie Saturna i jego powierzchnia odbijają na tyle światła słonecznego, że sonda będąca w pobliżu mogła być nim naświetlona, tym samym słabsze obiekty świetlne jak odległe gwiazdy mogły zaniknąć w tle. Trzeci powód - foty z kosmosu często się tuninguje, żeby były ładniejsze i bardziej przyswajalne dla ludzkiego oka, tj. dodaje się kolorków, usuwa artefakty itd. Czwarty powód - łobcy.
Jezu, przeczytałem jeszcze raz twój komentarz i dopiero zrozumiałem xd Myślałem, że pytasz o to czemu nie widać gwiazd w tle. Sorri.
@szukajek nie wiem, ale z 19 lipca 2013 roku jest jeszcze to zdjęcie z Saturna gdzie widać Ziemię i Księżyc wyraźniej. Tylko nie wygląda już tak spektakularnie.
@0jciecPijo Nawet statek kosmiczny w kształcie strzałki się załapał
@Suodka_Monia to jest Kursor.
Międzygalaktyczny Kursor.
@Suodka_Monia strzałeczka z podpisem "tu żyją małpy"
@Suodka_Monia statkiem tym na pewno nie kierował Bill Gates, bo jego strzałka jest skierowana w lewo.
@0jciecPijo może pan jezus kierował bo strzałka do góry, czyli w stronę nieba
Uwielbiam takie zdjęcia
nie dość, że są piękne to uzmysławiają mi jakim pyłkiem jestem ja i moje zmartwienia wobec wszechświata
@Half_NEET_Half_Amazing mi już góry dają dużo pokory gdy zderzam się z ich majestatem. Ale widzieć coś takiego jako pierwszym lub mieć wkład w taka misję... To jakiś KOSMOS
Dla zainteresowanych tematem polecam zapoznać się ze zdjęciem zwanym Pale Blue Dot.
Jest to zdjęcie Ziemi wykonane 14 lutego 1990 roku przez opuszczającą Układ Słoneczny sondę Voyager 1.
@mahoney obowiązkowo z nieodżałowanym Carlem Saganem w tle.
"Look again at that dot. That's here. That's home. That's us. On it everyone you love, everyone you know, everyone you ever heard of, every human being who ever was, lived out their lives. The aggregate of our joy and suffering, thousands of confident religions, ideologies, and economic doctrines, every hunter and forager, every hero and coward, every creator and destroyer of civilization, every king and peasant, every young couple in love, every mother and father, hopeful child, inventor and explorer, every teacher of morals, every corrupt politician, every "superstar," every "supreme leader," every saint and sinner in the history of our species lived there--on a mote of dust suspended in a sunbeam.
The Earth is a very small stage in a vast cosmic arena. Think of the rivers of blood spilled by all those generals and emperors so that, in glory and triumph, they could become the momentary masters of a fraction of a dot. Think of the endless cruelties visited by the inhabitants of one corner of this pixel on the scarcely distinguishable inhabitants of some other corner, how frequent their misunderstandings, how eager they are to kill one another, how fervent their hatreds.
Our posturings, our imagined self-importance, the delusion that we have some privileged position in the Universe, are challenged by this point of pale light. Our planet is a lonely speck in the great enveloping cosmic dark. In our obscurity, in all this vastness, there is no hint that help will come from elsewhere to save us from ourselves.
The Earth is the only world known so far to harbor life. There is nowhere else, at least in the near future, to which our species could migrate. Visit, yes. Settle, not yet. Like it or not, for the moment the Earth is where we make our stand.
It has been said that astronomy is a humbling and character-building experience. There is perhaps no better demonstration of the folly of human conceits than this distant image of our tiny world. To me, it underscores our responsibility to deal more kindly with one another, and to preserve and cherish the pale blue dot, the only home we've ever known."
Komentarz usunięty
Dla szukających zostawiam link do oficjalnej strony NASA ze znaleziskiem, można sobie pobrać w oryginalnej rozdzielczości.
https://www.nasa.gov/mission_pages/cassini/multimedia/pia17171.html
Zaloguj się aby komentować