10 674,34 + 16,37 = 10 690,71
Niby pogorszenie pogody, a jest cudnie! Słońce za delikatnymi chmurkami, zaskakująco zdecydowany wiatr i umiarkowane 5°C - aż chce się biegać!
Wstałem o 4:40, niespiesznie się pozbierałem, założyłem jakieś ciuchy i o 5:12 wyruszyłem na przebieżkę po okolicy. Wiedziałem, że przez chmury wschód Słońca będzie lekko spóźniony, więc też się nie przejmowałem tym, że tak późno wyszedłem. 
Postanowiłem trochę rozruszać kości, bo ileż można odpoczywać? Po kadencji widać, że się coś starałem - po tempie trochę mniej, ale też wróciło w pobliże czegoś bardziej przyzwoitego. Tak czy siak biegło się bardzo przyjemnie i to jest chyba najważniejsze Powoli można zacząć myśleć o jakimś ciut dłuższym dystansie na weekend
Miłego środeczka! 
#sztafeta
03f43014-db36-45c7-9069-cd7bdc5b6ca8
enron

@minaret tam zaraz maszyna, sprawdzam tylko czy wszystko działa Maszyna to mój kolega. Nie dość że doprowadził w niedzielę ludzi na czas 3:15, to wczoraj sobie strzelił kontrolnie kilkanaście km w tempie 4:11

Zaloguj się aby komentować