Hej,
po prawie 10 latach rzucam prace w korpo bo mam już dosyć. Nie mam studiów, jedyne co to umiem programować. Chce sie przebranżowić, myślałem o elektryce. Ale chętnie posłucham innych pomysłów, w co uderzać (jedyne wymaganie to praca manualna, komputerom dziękuje). Czy są jakieś branże, gdzie jest duże zapotrzebowanie a nie są medialne?
Czy ktoś może dodać słowa wsparcia, może rady? Jedyne co mam to troche oszczędności i chęć do nauki.
@kuite22 może stolarstwo? Mój tata jest stolarzem, kasa naprawdę fajna, porównywalna do senior deva. A ssanie jest duże na tego typu usługi, tata nigdy się nie reklamował, a nigdy w swoim życiu nie był bezrobotny, zlecen mu tyle wpada, że wybiera to co lepsze.
Wiadomo, to też kwestia skilla i doświadczenia i pewnie na początku może być trudniej.
A jak ze sprawnością fizyczną? Jak jesteś w dobrej formie lub masz szansę i chęci ją poprawić to spróbuj swoich sił w Państwowej Straży Pożarnej.
15k nie dostaniesz oczywiście, ale masz pewną prace i dwa dni wolne pomiędzy służbami.
@sleep-devir Sprawność fizyczna jest b dobra, myślałem również o straży pożarnej
@kuite22 - ale co się stało? Nie dzierżysz już korpo? Przestałeś lubić programować? W ogóle już nie chcesz pracować w IT?
@koszotorobur Wszystkiego po trochu, a przede wszystkim to komputery mnie zmęczyły. Hobbystycznie super sprawa, ale na całe życie? Nie dla mnie
@kuite22 - zakładając stały wzrost możliwości AI to część z nas, czy tego będzie chciała czy nie, będzie zmuszona przed emeryturą się z IT przebranżowić na coś innego.
Najpóźniej przez rozwój i ekspansję AI będą dotknięte prace wymagające szeroko zakrojonej manipulacji fizycznymi obiektami w realnym świecie - więc zostanie stolarzem, malarzem pokojowym, budowlańcem czy elektrykiem da raczej perspektywę stałego i dochodowego zatrudnienia.... do czasu aż zbyt wielu ludzi będzie przymuszonych w to wchodzić z braku innych alternatyw/perspektyw.
Możliwe, że dzięki swojej niechęci do korpo i komputerów w profesjonalnym ujęciu wyprzedzasz i tak coś co jest nieuniknione - więc będziesz miał więcej czasu w nowym zawodzie stać się lepszym i ugruntować swoją pozycję.
Myślę także, że zawody artystyczne też się utrzymają i cena certyfikowanych dzieł wytworzonych przez człowieka raczej wzrośnie (snobizmu się tak łatwo z ludzi nie wypleni
Generalnie jak nie chcesz programować 100% swojego czasu (a pamiętaj, że jest to umiejętność, którą wielu ludzi dalej chciałoby posiadać gdyż ciągle jest przydana w wielu pracach biurowych i okołokomputerowych) i nie pałasz nienawiścią do technologii jako takiej - to zawsze możesz uderzać w architekta rozwiązań chmurowych, technika centrów danych, inżyniera od sieci i/lub telekomunikacji, inżyniera baz danych, administratora systemów, inżyniera infrastruktury w chmurze i centrach danych, SRE, DevOpsa, inżyniera od bezpieczeństwa (tu jest wiele poddziałów), analityka danych, itp. - możliwości trochę jest - polecam sprawdzić https://roadmap.sh/roadmaps (w swoim przypadku zignoruj czysto programistyczne ścieżki rozwoju).
Na koniec pozostaje mi życzyć Ci powodzenia w znalezieniu nowej ścieżki zawodowej, która spełni Twoje oczekiwania co do satysfakcji z pracy - a także te finansowe
Zaloguj się aby komentować