depresyjnydziad

I co mam ci napisać? Ogarnij się i nie zamulaj dupy? Przecież to już wiesz.

To dlaczego tego nie robisz?

A jak masz to gdzieś to nie wrzucaj smutnych wpisów. Po co nam to wiedzieć? Szukasz pomocy?

Napisz co się dzieje. Jednak rady pewnie już znasz.

@depresyjnydziad ale sam się smucisz. Moje życie jest zajebiście nudne i proste do bólu ale wystarczy praca którą w miarę lubię a po pracy zamykam się do 22 w pokoju i oddaje serialom, książkom i grom. I jestem szczęśliwy. A Ty?

Im dłużej tym gorsze wnioski...

Its over

@depresyjnydziad miau

Kwiecień plecień bo przeplata zabierzcie mnie z tego świata

@depresyjnydziad kto wie czy ten pijaczyna nie był szczęśliwszy od rodzinki xD

Każdy ma lepsze lub gorsze chwile. Najgorzej obserwować innych, nie robiąc nic ze sobą i użalając się 'jak to mi nie wyszło'.

@spawaczatomowy

Myslisz,ze trafisz w ta mniejszosc?

Ile znasz osob,ktore zachowaly sie jak trzeba w sytuacji kryzysowej?

Dopoki jest dobrze to kazdy jest fajny.

Ogólnie ludziom się wydaje, że szczęście da im coś, czego w tej chwili nie mają, a to jest tylko chwilowe

np marzysz o ukochanej, ktoś inny o dziecku, jeszcze inny o bogactwie

I nagle się to spełnia, mija kilka lat i zaczynasz widzieć, że to wymarzone szczęście znowu gdzieś się straciło, spowszedniało... Więc wcale ten związek/dziecko/... nie dało ci szczęścia, znowu go szukasz...

Częściowo może być to to wynik wdrukowania pewnych obrazów (szczęśliwych rodzin, dzieci, romantycznych kolacji itp), którymi od małego karmią nas media. Potem zaczynamy poszukiwać tego, bo myślimy że to da nam szczęście, ukojenie...

Jak ktoś ma już wszystko (sławę, kasę, rodzinę), to staje w obliczu pustki, bo widzi że już nigdzie tego szczęścia nie znajdzie...

I potem kończą ze sobą, widząc bezsens dalszego życia, a gawiedź nie pojmuje jak to taki znany i bogaty mógł mieć tego dosyć...

No dobra typie, ale co zamierzasz z tym zrobić. Generalnie odczuwanie bólu świadczy o tym, że coś zrobiliśmy źle.

Także radzę w miarę szybko odszukać promyk nadziei i za nim iść, bo z tego co piszesz to teraz idziesz w zła stronę.

Polecałbym przy wyjawianiu swoich uczuć "skrytych" stosować zasady interpunkcji, ortografii. składni zdań, itp.

I nie, nie jestem złośliwy: prościej by mi się czytało, ten przydługi monolog.

Czytając Twoje "objawienia" nie do końca czułem gdzie kończy się jedno, a zaczyna drugie zdanie.

Wybacz jeśli chciałeś przekazać jakąś "głębię", a ja to spłyciłem, strywializowałem.

Pracuj; ja też popełniam mnóstwo błędów.

@depresyjnydziad 

To prawie jak biały wiersz. Dodaj znaki końca linii i pisz dalej.

@depresyjnydziad co to za test?

ee to te tendecyjne testy

@depresyjnydziad huju złamany a mi nie odpisywałeś

Żyjesz?

Jeszcze powinno być zapierdol w januszeksie albo u helmuta

Kurwa ile razy to juz slyszalem. Alkohol to gowno i nie mow, ze uratowal ci zycie xD. Przedluza tylko twoja agonie i degraduje leb. Pijesz, zeby zniesc bol istnienia itd... To jest typowe pierdolenie alkoholika. I nie, nie wystarczy przestac pic, calkowicie musisz zmienic swoje zycie. Dla ludzi jak ty nie ma powrotu do alko chocby nie wiem co!

moim sukcesem jest ze nie nadepne wiecej niz 5 razy partnerki w tancu. ehh..

tańczyłeś z kobietą?

ty oski?

@depresyjnydziad Ło kuźwa... Chyba musi to być prawdą...

@depresyjnydziad co ty gadasz, samemu żyje się najlepiej... zero obowiązków, zero zobowiązań, żadnych cudzych problemów, robisz na co masz ochotę i kiedy chcesz...

A co do własnych problemów, to uwierz, że nie trzeba ich wszystkich rozwiązywać, nikt tego nie sprawdza

@depresyjnydziad hejka, chcesz pograć w final fantasy 14 albo inną gierkę?

@depresyjnydziad daj numer czy jakiś kontakt na priv, mogę zadzwonić i pogadać albo napisz z jakich okolic jesteś i możemy skoczyć np. na rower czy zwykły spierdotrip

Z czego to cytat