Właśnie oficjalnie kończę eksperyment który nazwałem @bezdomny_przegryw pod tagiem #bezdomnosc
Chciałem sprawdzić jak społeczność hejto potraktuje bezdomnego chłopaka, z problemami psychicznymi oraz alkoholizmem.
Mój zamysł był prosty pisać storytime, jak robiłem to jako neetowiec parę miesięcy temu z kołchozem i moim życiem przegrywa. Aż dziw że tylko dwie osoby od razu domyśliły się że to Ja
Każdą pomoc czy to finansową czy w jakiś paczkach, kierowałem do domu dziecka lub schroniska.
Finał?
Nie daj Boże żeby jakiś ktoś z problemami szukał tutaj pomocy, portal nie różni się niczym od wykopu jest tu to samo a może nawet gorszy szrot. Po pierwsze od razu został okrzyknięty bezdomnym rekinem z wykopu, szukającym korzyści finansowych, potem była grupa która wprost wypisywała że jest ludzkim ścierwem, następnie była grupa zwykłych ludzi czytających i komentujących posty, oraz nieliczna grupa która proponowała pomoc.
Największym finałem był post który obecnie znajduje się w gorących @jaczyliktoo , który bez żadnego minimalnego śledztwa zachowując bezpieczną formę "Prawdoprawdobnie" zrobił lincz z myślą o plusach. Jeśli faktycznie byłby to chory człowiek na schizofrenie, depresją i napadami paniki mogło to się kończyć dobrze? W najmniejszym stopniu mógłby się schlać, najgorszym sami wiecie. Obarczanie kogoś przychodzi bardzo szybko, nie zdając sobie sprawę że może to zniszczyć życie człowieka.
Kolejnym dość poważnym problemem, jest niededukowanie ludzi jak działa umysł osoby z problemami psychologicznymi. Sam mam chorego wujka który przez swoją chorobę jest na poziomie 15 latka, i właśnie z myślą o nim przeprowadziłem akcje. Widać jak bardzo dużo osób nie potrafi zrozumieć że takie osoby myślą inaczej, i jaka empatia panuje w naszym narodzie. Kolejny to problem bezdomności, który dotyka powoli coraz więcej młodych osób. Oczywiście każdy wujek złota rada wydał wyrok, że "bezdomność to stan umysłu" "Każdy bezdomnym jest z własnej winy". Dużo ludzi od dzieciństwa żyje w zamkniętej bańce, ich światopogląd nie wybiega że rzeczy które dla nich są oczywiste i proste mogą kształtować człowieka. Prostym przykładem jest pijany i patologiczny ojciec, który może wpłynąć znacząco na dorosłego człowieka. Taki człowiek żyje całe w życie w strachu, nawet prostych rzeczy. Nie chce się rozwijać, bo wystarczy mu tylko praca, łóżko i telewizor oraz również problemy alkoholowe. Osoba która mieszkała w normalnej rodzinie, której rodzice przykładali dość dużą ilość czasu i pieniędzy odpowie mu "trzeba było się uczyć".
Kończąc:
Nie ważne jaka partia nami będzie rodzić, nie to jest problemem a empatia ludzi. Większość z nas nie potrafi zrozumieć drugiego człowieka, i kręci się w swoich przekonaniach ze są najlepsze "moja racja jest mnojsza niż twojsza". Sorry ale tego kraju nic nie zmieni przez następne lata, bo postkomunę i typowego Janusza przekazuje się z pokolenia na pokolenie.
Historia trwa dalej...a bardziej kończy.
Usiądź sobie ciepło w swoim biurze, czy jak wrócisz z pracy z ciepłą zupą bo kończę historię @bezdomny_przegryw ..
Chłopak jak co wieczór po zrobionej przepierce, umyciu się i kupienia sobie wody, wszedł do swojego namiotu. Położył się w swoim śpiworku, odłączył telefon z swojego powerbanka żeby popisać jak zawsze swój żywot na hejto. Widać mają dużo wiadomości i powiadomień ucieszył się że pewne osoby, czekają na jego wpisy co było jedyną rzeczą jaka sprawia mu radochę. Jednak mocno się zdziwił kiedy wybuchła #afera i został uznany za oszusta z wykopu i próbuje wyłudzać pieniądze. Kiedy sam zawsze mówił że ma ręce, i chęci kierował na dom dziecka czy schronisko. Dostawał pw że jak go znajdą będzie dojechany, że jutro ma się wstawić o 15 na dworcu w Częstochowie z dowodem i papierami o swojej chorobie, że trzeba go odnaleźć oraz że jest złodziejem i oszustem. Nie wytrzymał presji... Atak paniki był tak mocny że oddał mocz w swój śpiwór, atak był tak mocny że przypominał padaczkę. Pierwszy raz od dawna musi się napić czegoś mocniejszego niż piwo, po ataku paniki miał problem z oddychaniem trudno było mu złapać wdech. Czuł się zagrożony w niebezpieczeństwie, na stacji kupił pół litra wódki. Oddalając się otworzył butelkę, i wypił kilka dużych łyczków. Jednak strach i panika nie ustępowała rękę latały, coraz bardziej się pocił. Przypomniał sobie o tabletkach na uspokojenie które kiedyś dostał. Im szybciej powrócił do swojego mandziuru, położył się i poszukał tabletek. Chciał jeszcze zobaczyć hejto, zobaczył wpisy jak to ludzie niby mu wpłacili 50 zł a nicki nawet nie widział w komentarzach swoich wpisów. Znalazł jest cały listek, ile jedna, czy dwie? Nigdy nie brał zalecanych tabletek, bo powodowały u niego zamulenie i lenistwo co nie jest pożądane na ulicy, gdzie trzeba być cały czas w ruchu i myśleć do przodu. A co tam biorę pięć -powiedział.
Czekając półgodziny nie czuł żadnego polepszenia zjadł cały listek, popił wódką i słodko zasnął. Z tego snu już go nikt nie obudzi, śpij słodko aniołku...
JAK SIĘ CZUJESZ MAJĄC KREW NA RĘKACH?
@chlopska_DYSCYPLINA Mało tu zaglądam, to też przyfarciło mi się, że wpadł mi w ręce ten wpis. O historii "bezdomnego", dopiero teraz przeczytałem; ale ja nie o tym - moi przedmówcy zdaje się wyczerpali temat. To nie byl twoj pierwszy "projekt", czyli poświęciłeś temu niemałe zasoby; nurtuje mnie jedna rzecz: co cię bardziej motywowało/kręciło w kontynuacji tego procederu: wizja monetyzacji scamu? czy po prostu oszukiwanie ludzi?
@chlopska_DYSCYPLINA a ja cie do obserwowanych dodałam, kolejny oszust i złodziej, przez takich jak ty ludzie w potrzebie klepią biedę, zgnij razem z sharkiem
żebyś faktycznie został bezdomnym nie będziesz musiał eksperymentów robić
Zaloguj się aby komentować