#psychodeliki #grzyby
Jedliście muchomora?
@Mateoooo Jadłem, co prawda nie czerwonego, tylko plamistego. Ma te same alkaloidy, tylko w większym stężeniu.
Nie polecam. Najgorsze było całkowite rozwalenie pamięci krótkotrwałej, potrafiłem zapomnieć początek zdania w połowie wypowiadania go. Z tego co pamiętam to było trochę jak po dużej ilości alko.
Za to każdy trip po łysiczkach wspominan wspaniałe. Nie ma to jak pochodzić po tym po lesie.
Muchomor jest dosc nieprzyjemny, są milsze halucynki
@Mateoooo
Problem w tym, że coś może być jednocześnie szkodliwe i lecznicze - nasz organizm składa się z wielu komponentów inaczej działających. Na jedno może pomóc, na drugie zaszkodzić
Jest szkodliwy, tak jak i alkohol jest szkodliwy. Nie każda trucizna zabija przecież, zależy od organizmu, stężenia i pierdyliarda innych zmiennych. Nie będę mówił, by trzymać się z daleka, ale warto być świadomym na co się pisze.
Zaloguj się aby komentować