Po swietnym kontakcie przez pare tygodni i przelaniu przeze mnie PP kontakt sie urwal i dopiero wtedy sprawdzilem, ze PP prowadzi do nigeryjskiego nazwiska. Nabrałem podejrzeń i wyslalem wiele maili promptujacych o rozpoczecie produkcji. Cisza byla dluga, po czym zaczalem dostawac maile, ze wplata nie doszła (doszla) i czekaja dalej na wplate. Komunikacja z ich strony odbywala sie z kilu maili, ja zawsze wysylalem na wszystkie naraz. Nie dosc, ze stracilem pierwsza wplate (1k $) to jeszcze cisna o kolejna wplate. Nie ujawnilem sie z podejrzeniami, ale czuję, ze nigeryjska ekipa przejela ich maila, etc i prowadza kampanie naciagania dotychczasowych klientów. Teraz moje pytanie, jak można by bylo ich udupić? Wyslac im jakies potwierdzenie z zaszytym wirusem czy cos? Wkurza mnie to strasznie bo normalnie juz bym mial ten towar, duzo ludzi czekalo na dostawe, pilki mialy byc na uzywane na zawodach, pokazach i wszystko poszlo sie... Czy jest ktos, kto mógłby mi pomoc w małej zemscie zlodziejom? W razie czego wrzucę screeny, etc. Wiem ze nie wszystko opisalem i udekumentowalem, ale poki co chcialem sie zorientowac, czy mozna się jakoś zrewanzowac za stracony czas, kase (pewnie nie odzyskania), ale przede wszystkim stracony sezon sportowy:(
Napisz z innego maila, jako inny klient. Tylko 10x większe zamówienie.
Następnie, gdy będzie już miało być zamówione napisz zapytanie czy to oni i wskaż na swój wpis na hejto/google business etc. Gdzie smarujesz po nich najgorsze pomyje.
Następnie napisz prośbę o wyjaśnienie jako klient B.
Wróć do nich jako klient A z informacją, że Interpol już o nich wie i mają wystawione nakazy aresztowan.
Zgłoś się do PayPal, być może wchodzi w grę Cashback.
Jakbyś potrzebował więcej inspiracji służę pomocą.
Ale najpierw poproszę o jakieś dowody.
Hej, niestety niewielka to fabryka w Pakistanie i smarowanie nic nie da:( Przypadkowo nawet do mnie wyslali maila do innego klienta, więc nie naciągają tylko mnie. Niestety PP poszedl jako family & friends więc to moja wina. Nakazy w Pakistanie, czy tam Nigerii mogę sobie w dupę wsadzić. Ech.
Jedyne co mi przychodzi do głowy to plik z potwierdzeniem przelewu następnego zamówienia z zaszytym jakimś dziadem, żeby utrudnić im życie, no ale ja nie umiem w to.
Zaloguj się aby komentować