#wychodzimyzprzegrywu

10
316
Na wykopie nie da się o tym poważnie pogadać to spróbuję tutaj:
JAK POWINIENEM ZNALEŹĆ PARTNERKĘ?
TL;DR: Op ma małe zainteresowanie pannami i do tego małe szanse aby taką poznać.
Pytam serio. Wbiłem 25 lvl i depresja "ćwierćżyciazatobą" jebła mnie jak pociąg towarowy. Oczywiście boli brak baby. Nigdy żadna dziewczyna nie wytrzymała ze mną dłużej niż 2 tygodnie. Zwykle nim się rozkręciła relacja to dziewczyna zdążyła się znudzić/znaleźć kogoś innego. Tam gdzie jest szansa na organiczne poznanie się to zjebałem po całości: pierwsze moje studia studiowałem z grupą 35-40 latków. Też od 19 roku życia pracuję ale utknąłem w biurze z 40latkami. Teraz niby zacząłem drugie studia ale dziewczyny tam stanowią 10% grupy. Co prawda fajnie się z nimi rozmawia ale wszystkie mają kogoś. Ze śmiesznych rzeczy były zaskoczone, że mam 25 lat bo wyglądam na 20 xD.
W międzyczasie były tindery ale też szło do dupy. W 2019 spotkałem 7 dziewczyn i zawsze kończyło się urwaniem kontaktu po 1 spotkaniu. Rozmowa zawsze szła płynnie ale na żywo traciłem jakoś w ich oczach. Potem wróciłem w 2022 i spotkałem dwie dziewczyny z czego jedna powiedzmy, że była mną zainteresowana. Spotkaliśmy się dwa razy i była bardzo czuła względem mnie tylko niestety nic nas nie łączyło. Nie podzielaliśmy poglądów, pasji, sposobu bycia xD więc po drugim spotkaniu też zakończyła znajomość. W sumie to byłem zadowolony bo bałem się, że teraz będę na nią napalony aż dojdzie do zbliżenia a wtedy mi się odpodoba.
Moje zainteresowania też nie pomagają. Jaram się starymi autami. Co jakiś czas kupię, naprawię, pojeżdżę na różne retro imprezy i sprzedam. Nie są to mercedesy czy beemki więc mało prestiżowe hobby. Dalej zabawa retro, zbieram kasety, mam jakieś szmaty z 80s, robię foty na kliszy. Niby fajne ale też nie budzi ciekawości.
Też trochę dziwnie dziewczyny reagują gdy słyszą czym się zajmuję - jestem grafikiem w agencji reklamowej. Nie wiem czy uważają, że jestem spaczony przez modelki które retuszuję (wcale nie widzę modelek, zajmuję się produktami spożywczymi) czy uważają to za gorszą pracę. Jedna dziewczyna raz powiedziała, że oszukuję ludzi xD No i kokosów tez nie ma bo zarabiam niecałe 4kafle.
Też nie myślcie, że mam wywalone w kosmos wymagania i szukam modelki z instagrama. Zdawało mi się, że się trzymam swojej ligi i celuję w ciche, normalne dziewczyny, szare myszki/dziewczyny z sąsiedztwa, nazwijcie to jak chcecie. Zwykle jak rozmawiam z kumplami to oni wydają mi się mega wybredni bo punktują jako nieakceptowalne cechy wyglądu na które ja nawet nie zwróciłbym uwagi. Ostatnia panna przy bardzo niskim wzroście ważyła więcej niż ja a i tak bardziej mnie martwił brak tematów do rozmów niż jej tusza.
SzubiDubiDU

@panek próbowałem ale nigdy nie miałem odezwu na cv, wygląda to tak jakbym miał jedną robotę i utknął w niej na zawsze

panek

@SzubiDubiDU teraz ogólnie trochę przyhamowały zatrudnienia, to może być też tego wina. Jak będzie odchodzić do innej firmy ktoś z twojej obecnej pracy to popytaj gdzie idzie i też za jakiś czas zaaplikuj, to jest spoko metoda i często działa

SzubiDubiDU

@panek no słyszałem o tym. U mnie nie działa bo tutaj wszyscy siedzą po 20 lat i mają mentalnośc janusza "co będę zmieniał. Gdzie indziej może być gorzej"

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Pan zul wlasnie powiedzial do mnie ALEMASZFAJNY KAPELUSZ BŁAAAHAHAHAAA
Zrobilo mi sie milo i fajnie zapowiada sie super dzionek pozdrawiam sciskam wszystkie tomki i tomiczki (。◕‿‿◕。)
BitrateDzikimmmmGziki userbar
Rashan

@BitrateDzikimmmmGziki fiu, fiu, Pan żul rzeczywiście zna się na rzeczy.

Nebthtet

@BitrateDzikimmmmGziki fajny!

BitrateDzikimmmmGziki

@lubieplackijohn @Rashan @Nebthtet


dziekuje dziekuje (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

Zaloguj się aby komentować

Ale dobrze piwko wchodzi. Cały tydzień na wysokich obrotach to się należy jakaś nagroda. A jutro od nowa biorę się do pracy nad sobą, nie ma letko
Chciałbym mieć przy sobie taką szarą mychę, która by ze mną czasem wieczorami waliła browary czy wódę, byłbym tak szczęśliwy, że wziąłbym ją do tańca i balował z nią we dwoje całą noc, coś pięknego. Ale to się spełni tylko jeśli wyjdę z mentalnego i fizycznego przegrywu. Motywacja dalej trwa

Zaloguj się aby komentować

Od kiedy rzuciłem leki mam wrażenie że więcej sram. Przy tym mam odrobinę sportu, dziś też idę biegać za 20 minut.
Do leku nootropowego który nadal biorę razem z fenyloalaniną przed każdym biegiem włączyłem jeszcze dziś ponownie żeń szeń koreański, żeby jak najbardziej stymulować organizm w sposób bezpieczny.
A o co chodzi w tym wpisie? Chciałem się pochwalić, że ważąc się dzisiaj waga pokazała 84.9
Co oznacza 1.1 kg mniej niż dwa dni temu (???)
O co kurwa chodzi xD podoba się to dla mnie, taka zmiana. Strasznie to motywuje, żeby się chociaż troszkę wysilić chociaż co dwa dni i mieć z tego jakieś fajne efekty
Wieczorem i w nocy jest trochę szajba na bani nadal, ale pracuję nad tym i będę chyba wdrażał jeszcze więcej sportu, żeby się zmęczyć i żeby endorfiny mnie przed tym gównem chroniły.
Pozdro jaglane świry
b1c5ea53-2f4c-4f72-8ef6-eb19a9e00c7b
Nebthtet

@Brickstone bieganie tylko kolana rozwala - a to, co robisz i moje propozycje są dla tych części człowieka znacznie lepsze

Brickstone

@Nebthtet plus widzę taki, że używane orbitreki znacznie tańsze. Przemyśle to

Nebthtet

@Brickstone a to swoją drogą. Znacznie bardziej proste urządzenie też.

Zaloguj się aby komentować

Uznałem dawne opinie różnych lekarzy o tym, że wcale nie mam żadnej choroby, a jedynie zaburzenia.
Jestem drugi dzień bez neuroleptyków i antydepresantów, które rzuciłem z dnia na dzień. Objawy odstawienne do południa trochę dokuczają, ale już jest ok. Leczę ból psychiczny autoterapią i sportem. Byłem już dziś biegać i pójdę jeszcze raz bo to pomaga
Jestem z siebie kurewsko dumny. Alkoholu nie odrzucę, ale jakoś zanika mi myślenie o innych używkach, zwłaszcza po tym co zobaczyłem w Internecie. Nabrałem strasznego obrzydzenia do społeczności ćpuńskich i zablokowałem na wykopie tag narkotykizawszespoko. Myślę, że idę w tak dobrą stronę, w jaką nigdy nie szedłem. Chcę być silny bez chemii, dlatego jebać kurwy medykamenty maczetami i elo. Wszelkie problemy psychiczne załatwię autoterapią jak i terapią u specjalisty. It's over for przegryw
Pozdro świry
49b1014c-4d87-4086-9e7d-7c32670a7203
LobuzKochaNajmocniej

@pheno usuń jeszcze konto na wykopie, bo wpływa niekorzytnie na psychikę.

pescyn

@pheno i jazda do przodu!

Nebthtet

@pheno tylko że alkohol to depresant i mocno uzależniająca substancja. Na dłuższą metę możesz sobie zrobić naprawdę sporą krzywdę.

Zaloguj się aby komentować

Tomki, krótka piłka, szukam fajnych zajęć na te ponure wieczory.
Chciałbym żebyście mi polecili jakieś zajmujące czynności, które mógłbym wykonywać w domu. Chodzi raczej o jakieś produktywne rzeczy, np. myślę o robieniu na drutach. Ale to tylko taki przykład i może być to coś zupełnie innego.
Wymieniajcie wszystkie aktywności które znacie.
Pomóżcie bo pierdolca już dostaje od tego kąkutra i telefonu. Znaczy mogą być jakieś rzeczy, które wykonuje się na komputerze, ale niech będą one przydatne jednak. Marzy mi się odkryć w czymś pasję dla siebie. Pozdro
alq

@lubieplackijohn zdecydowanie. Po takim dniu nie ma nic lepszego. I można się przestać bać, że spanie 3 cm bardziej na bok niż zawsze spowoduje dzień bólu pleców xdd

lubieplackijohn

@alq Dokładnie. Mnie ten ból po prostu do jogi zmusił. Inaczej byłbym zbyt leniwy, żeby zacząć

pescyn

@pheno książki, ćwiczenia [ile manuali jest w necie to ja nie mogę], hodowanie jakiś roślinek [byleby nie takich do palenia :P], gotowanie [do tego też kompa/komórki użyjesz ale przynajmniej w jakimś celu], jak masz ciągoty to może rysunek?

Zaloguj się aby komentować

Zaczyna mnie atakować demon alkoholizmu po raz kolejny jako że zbliża się piątek.
Ale czuję się coraz to silniejszy i zamierzam nie pić w weekend
SantoSubitoViaUSB

trzymam kciuki ja postanowiłem zrobić sobie przerwę naprawdę długa od alkoholu i od 4 tygodni nie tknalem alkoholu i czuję się świetnie

Brickstone

@pheno polecam weekend w pracy. Wtedy nie ma czasu pić.

pescyn

@pheno walczysz chłopie

Zaloguj się aby komentować

Jestem przekonany, że gdybym codziennie brał długie zimne prysznice tak jak dzisiaj, to moje życie bez ściemy wyglądało by inaczej. Może to brzmi strasznie naiwnie, ale faktycznie po takim wychłodzeniu czuję, że odchodzą ode mnie troski, jestem spokojny a jednocześnie czuję energię i pewność siebie, której w życiu codziennym ostatnio mi brakuje. Taka stabilizacja stanu psychicznego. Może nie na wszystkich tak to działa, ale mówię co wiem
Polecam. Korzystam z najzimniejszej wody jaką mam w kranie i to wystarcza, żeby poczuć się świetnie. Co prawda, ciężko przyjąć tą temperaturę, ale myślę że warto spróbować i zobaczyć co to daje tym, którzy jeszcze tak nie robili. Ja tak 15-20 minut siedzę w takiej wodzie. Myślę, że w tym roku spróbuję morsowania prawdziwego.
A i poza psychicznymi skutkami takich kąpieli to wiadomo, że też spalimy parę kalorii i jakiś czas nie będziemy się pocić za bardzo. W moim przypadku to jak dar z nieba, bo mam lekką nadwagę i często bardziej się pocę niż chudsi ode mnie. Polecam

Zaloguj się aby komentować

Poprzednia