Czy nie macie Państwo wrażenia, że w wielu dziedzinach naszego życia to, co gorsze wypiera to, co lepsze? Że elementy oszustwa zaczynają być wpisywane w logikę działania systemu ekonomicznego, konstytuując coś, co nazwałem kiedyś „kapitalizmem drobnego druku”? Że każdy z nas staje się frajerem, na którego polują różne firmy i instytucje finansowe, aby go złapać w taką czy inną