#przegryw

225
8972
  • konkuter
  • herbatka
  • majnkampf
  • stary na e-bayu delikatnie wkurzający
  • inne problemy dnia codziennego wynikające z dysfunkcyjnej rodziny
  • szpajcery
  • wycieczki motorowerowe do Biedronki
  • klikanie na #discord

Zdrowie nawet dzisiaj okej, a to dla mnie najważniejsze (jestę rencisto).
Czekam na wikent, bo wpada l0szunia, czekam również na wiosnę astronomiczno, taką pełno paro.

Taki los #przegryw'a - mogło być znacznie gorzej, nie ma tragedii. Jest jak na moje standardy całkiem nieźle.
f4695a3e-6c63-41d8-871b-89981cde2c95
Dobry

Co to za monitor? Zadowolony?

Piwniczak1991

@Dobry Xiaomi Curved, zadowolony. Chociaż niestety to VA.

Tylko_Seweryn

@Piwniczak1991 Lego Fortnite > Minecraft

aberotryfnofobia

@Piwniczak1991 chłop co wygrał życie

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Jak cokolwiek muszę zrobić typu posprzątać, zrobić coś w pracy, ugotować, umyć się to od razu chce mi sie rzygać. Ja chce tylko leżeć w łóżku #przegryw
5e9ad5a1-371f-46ab-a75a-4fbfdb133b0c
5tgbnhy6

Spektrum autyzmu, profil pathological demands avoidance

PrzegralemZycie

@5tgbnhy6 Ciekawe, poszedłbym kiedyś do świrologa ale sie obawiam

Lucyfer

@PrzegralemZycie to przez tą jebaną pogodę. Jak tylko słońce wychodzi to odżywam

Half_NEET_Half_Amazing

@PrzegralemZycie

też miewałem takie ataki

lekiem na to okazało się dołożeniem sobie jeszcze więcej obowiązków

Zaloguj się aby komentować

KOLEJNY DZIEŃ TRZEŹWOŚCI (5 JUŻ) DLA JEGO
Tag do obserwowania/czarnolisto - #huopwsiowy

UPOJNA NOC Z KOŁDRĄ
Po nieprzespanych 3 nocach ze stresu położyłem się wczoraj do łóżka, i spałem tak mocno, że zaspałem pierwszy budzik (nie zdarza mi się to). Spałem jak kompletne dziecko. Zero snów, zero potów, nie obudziłem się nawet na siku. Kurwa pierwszy raz od nie wiem kiedy całe 8h miałem wyjęte z życia (nawet poprzedni okres trzeźwości obfitował w przynajmniej jakieś szczanie w nocy). Mega się zregenerowałem ale czułem, że brakowało mi jeszcze 3-4h snu. Wstałem i kolejny dzień załatwiania.

SKRZYPIĄCE SPRZĘGŁO
Umyty i ubrany wbiłem w moją Toyotę i ruszyłem mimo skrzypienia. Pojechałem prosto do byłego kołchozu bo dostałem info, że chcą tam kogoś zwolnić a to oznacza, że mogą mnie chcieć. Rozmawiałem z kierowniczką, powiedziała, że pogada z szefową i da mi znać, i że szepnie dobre słowo o mnie (lubili mnie tam mimo wszystko). No zadowolony chłop

ZADOWOLONY = CHLANKO
Kurwa XD. Ja serio nie radzę sobie z emocjami. Spaliłem fajka z byłymi współpracownikami no i do auta. Pierwsza myśl - trzeba opić xD. Należy się. Nic kurwa bardziej mylnego, strasznie się wkurwiłem wtedy na siebie po chwili, bo skrzypi mi sprzęgło, nie mam kasy na jedzenie w sumie a chcę wydawać ostatnie grosze na alko. 

WKURWIONY = SRACZKA
Wkurwiony ze skrzypiącą TOYOTĄ zajechałem na stację benzynową. Kłamać nie będę, 50/50 chciałem tam się wysrać i kupić piwo. Poszedłem się wysrać i wyszedłem. Wsiadłem i pojechałem sobie do lasu. Nie wjeżdżałem głęboko bo z wadliwym autem trzeba ostrożnie. Zaparkowałem sobie, spaliłem ze trzy fajki i dostałem info od kierowniczki, że gadała z szefową, i że nie ma tak, i nie ma nie. Musi pomyśleć i da mi znać jutro.

ODCIĘCIE
Nadal wkurwiony na siebie byłem za myśli o alkoholu. Najgorsze, że w głębi to nadal chciałem się ujebać jak świnia. Przyjebałem sobie kilka razy plaskacza w łeb (dobrze, że nikt nie widział). Nie chciałem wracać do domu, potrzebowałem tego czasu samemu ze sobą. Musiałem... nawet nie wiem co. Padł pomysł na coś co robiłem nie raz.. spędzenie kilku godzin w aucie a'la biwak. Wyjąłem telefon, połączyłem z transmiterem, pojawił mi się BANOT - TAJLANDIA i oglądałem. Po dwóch odcinkach (czekam na kolejne) odezwał się niedobór snu i spałem w aucie. 

Obudziłem się nadal niedospany, wysiadłem by się rozruszać, spaliłem faję i pomyślałem, jak szefowa chce przemyśleć to znaczy, że.. mnie przyjmą xD Taki głupi tok rozumowania. Ruszyłem do domu. Po powrocie naniosłem drzewa do domu, rozpaliłem i się wykąpałem. Zjadłem resztki obiadu i siedzę teraz i to piszę.

JUTRO
Jutro jadę zapisać się na kurs wózka widłowego. Wiele osób mi doradzi teraz, że lepiej na suwnicę, lepiej na spawacza. Nie o to chodzi. Chodzi o to, bym się rozwijał i nie miał czasu pić. Pewnie nie będę nawet szukał pracy na widlaku, ale zrobię i chuj. Chodzi mi tylko o robienie a to najprostsze co mogę robić.

Tak więc plan ostatecznej bezdomności zmienił się troszkę. Teraz to plan bezdomności w aucie (bo okazało się, że jeszcze może pojeździć). Dodatkowo plan ten przesunął się na jutro, bo może jutro się odezwie kierowniczka, że mnie biorą. Nawet jednak jeśli się to nie uda, to muszę ustać trzeźwy, bo bycie bezdomnym w aucie, niestety wymaga trzeźwości.

i takie słowa na koniec - siedząc teraz mam ochotę się jeszcze raz ujebać do snu. Mógłbym sobie na to pozwolić. Przecież nie umrę. No ale.. jutro do mnie zadzwonią z pracą i pojadę na kacu? A jak zapiszę się na wózki widłowe - na kacu? Przecież żyję, jestem zdrowy, mam czyste łóżko do spania i mogę się wyspać. 

#huopwsiowy #przegryw #alkoholizm #gymcel #mikrokoksy #silownia #wychodzimyzprzegrywu
ErwinoRommelo

Ale nie mowiles ze starzy dali szanse jeszcze? Wiesz oni nie ze cie juz nie chca w domu, ale jesli zawsze konczy sie tak samo to moze mysla ze taki kopniak w dupe ci pomoze ( zadko pomaga), nie win ich ciezko patrzec jak bliska osoba nie radzi sobie z nalogiem. Jesli nigdy przez to nie przeszli to ciezko im zrozumiec dlaczego zawsze wracasz do alko. Trzymaj sie tam, moze w domu cos ogarnij? Liscie pograb usprzatnij cos, wiosna za pasem moze cos przygotowac sie bedzie dalo na tomatowy sezon czy cos?

WiejskiHuop

@ErwinoRommelo Dali szansę ale nie wiadomo jak to będzie. Lepiej dmuchać na zimne. Dzisiaj śpię w domu, nie wiem czy jutro będę. Oczywiście masz rację i dzisiaj naniosłem tyle drzewa do chaty, że jak stary wstał to się dziwił, że tyle mamy w przyczepce xD. Na sezon wiosenny jak będę mieszkał tu dalej to owszem planuję - plantację TOMATÓW, planuję różne prace w ogrodzie jak co sezon (koszenie, chwasty), planuję też zabrać się za prace w drewnie, jak mnie zatrudnią to będę miał dostęp do palet i może nawet coś zacznę z nich robić i sprzedawać? Chuj wie xD

Zaloguj się aby komentować

#spierdotrip 31/366 lasowy
#przegryw
f4d3ddc7-12ec-4ee0-a0c4-2962b8f752de
Nuszek

@bartlomiej_rakowski spacerowałbym

gonhez

Kurde to raczej na plantację sosny wygląda. To naturlna formacja czy stworzona ręka ludzką?

bartlomiej_rakowski

@gogez No jest równiutko, zbyt równiutko na samosiejki, raczej ręka ludzka musiała maczać w tym palce.

Belzebub

Lasek piękny że asz asz

bartlomiej_rakowski

@Belzebub I tu ten nie powiem, że nie.

Zaloguj się aby komentować

KOLEJNY DZIEŃ TRZEŹWOŚCI (4 JUŻ) DLA JEGO
Tag do obserwowania/czarnolisto - #huopwsiowy

DZIEŃ PRZEKURWIONY
Wstałem po nieprzespanej ze stresu nocy. Zabrałem się za obdzwanianie ofert pracy i KURWA NIC NIE MA. Wszystko nieaktualne, albo ktoś dzisiaj przychodzi na test, jeden facet miał zadzwonić ale nie dzwonił. Przejebane i zaczął się spadek nastroju mocno. Ruszyłem mimo wszystko do auta i okazało się, że mi sprzęgło nawala. Przejebane kompletnie bo nie mam już praktycznie nic kasy i na naprawę mnie nie stać a auto potrzebne by było do ewentualnej pracy.

Pożyczyłem rodziców Golfa i udałem się załatwić mimo wszystko BARDZO WAŻNĄ sprawę w dalszym mieście. Jadąc tam bałem się, że ze stresu omdleje. Dojechałem, trzy fajki spaliłem i poszedłem. Sprawa poszła po mojej myśli i tu był plus ale jakoś niespecjalnie mnie cieszyło to po poranku. Udałem się następnie do byłego kołchozu by rozmawiać z kierowniczką czy mnie przyjmą znowu. Nie było jej. Odebrałem PIT i miałem ochotę się popłakać.

Siedziałem w aucie jak pizda i biłem się z myślami. Nie znajdę pracy to mam przekurwione ogólnie. Wyczytałem (błędnie ale to później), że naprawa wyniesie z 1,5k. Miałem ochotę się upić na śmierć. Nauczony poprzednim "zapiciem problemu" wiedziałem jednak, że pogłębie swój obecny problem. Załatwiłem coś jeszcze i wróciłem do domu.

Niewyspany wypiłem 3 kawy pod rząd. Miałem jakiś atak paniki chyba. Chodziłem po salonie w kółko (pusta chata) i gadałem do siebie co będę robić, jaki jest plan. Wszystko było bez sensu, wydawało mi się, że coś złego się stanie zaraz. Myślałem, że ktoś puka do drzwi, potem myślałem, że auto zostawiłem na luzie. W końcu kilka oddechów i dostałem info na telefon, że jutro mam być bo kierowniczka będzie w starym kołchozie.

Dobra, dobra. Nadal mnie rozpierdala, idę rozpalić w piecu, ogólnie ogarniam lekko chatę i sprawdzam na necie dokładnie usterke, pytam na wykopie. Okazuje się, że jakieś 400zł mnie wyniesie naprawa. Wdech, wydech. Rodzi się plan. I poszedłem się wykąpać.

Jutro okaże się, czy będę miał pracę. Chcę ją na już, mogę zaczynać nawet jutro więc jadę tam rano. Jest już spokojniej na głowie. Zaczynam myśleć - kurwa, ziomek nie spałeś całą noc a martwiłeś się tą WAŻNĄ SPRAWĄ, która jest załatwiona. Reasumując bilans jest na plus. No uspokoiłem się trochę. Staram się myśleć, że jutro mnie przyjmą i wyjebane. Znalazłem inny kołchoz co od dawna szuka pracownika i też tam wysłałem, więc jutro mogę mieć telefon też tam.

W najgorszym wypadku będę jutro w czarnej dupie. Jaśniejszej jednak, niż byłem wczoraj. Oddycham wolniej i jest lepiej. Udało się coś przełknąć na ząb nawet. No i nie jestem pijany, a mogłem być, i bym był w czarniejszej dupie niż kiedykolwiek. Do jutra, trzymajcie kurwa kciuki.

#huopwsiowy #przegryw #alkoholizm #wychodzimyzprzegrywu
moll

@WiejskiHuop obdzwoniłeś te placówki od odwyku, co je sobie znalazłeś? Nie zwlekaj z tym

WiejskiHuop

@moll Nie, dzisiaj nie miałem tak serio czasu za bardzo do tego usiąść. Jak wróciłem na chatę to musiałem jeszcze ogarnąć i jestem kompletnie wyczerpany po nieprzespanej nocy. Poczekam aż rodzice wrócą i idę odespać noc

moll

@WiejskiHuop a to koniecznie, dobranoc!

smierdakow

Nie jesteś w żadnej czarnej dupie, masz zwykłe problemy jak każdy, rodzice cię nie wywalili jak się upadlałeś, to cię nie wywalą jak masz problemy z pozbieraniem się, ale na trzeźwo


Masz gdzie mieszkać to brak hajsu cię nie zabije, nie rób końca świata z problemów, które sobie bez problemu sam rozwiążesz, bo jak każdy kłopot dla ciebie to armagedon, no to nic dziwnego, że chlać idziesz, cierpliwości trochę

WiejskiHuop

@smierdakow No masz rację, zwłaszcza, że ja zakładam jakiś czarny scenariusz. A prawda jest taka że jest 50/50 szans to po co coś zakładać. Jutro się okaże, a jak nie to może się ktoś inny akurat jutro odezwie z pracą

MementoMori

Jedz do Holandii na jakieś truskawki, zaraz zaczął sie sezonowki, trochę po cierpisz ale odbijesz się finansowo od dnia.

WiejskiHuop

@MementoMori myslalem o tym, ale ja sie bym chyba obecnie zachlał w holandii albo niemczech,poza tym jestem w takiej sytuacji ze ciezko by mi bylo w ogole odlozyc na wyjazd jakąś kasę. No uziemiony jestem teraz przez pewien czas

Zaloguj się aby komentować

Kurwa pomocy. Toyota Corolla Verso 2.0 D4D. Gdy wciskam sprzęgło to "piszczy" jakby od strony kierowcy z przodu coś. Ja pierdole nie dość że spłukany jestem, pracy nie mogę znaleźć i kurwa jeszcze auto teraz no JA PIERDOLE
#przegryw #pytanie #samochody #motoryzacja #kiciochpyta #pomocy
dolchus

@WiejskiHuop Jak piszczy ale działa to co się przejmujesz

Zaloguj się aby komentować

Kołchoźniczy rarytas wczesnoporanny dla jego. Jeszcze troszkę zostało do końca…
#przegryw #kolhoz
91e9adb4-1d9b-4333-9ae9-62966d775adb
UmytaPacha

@bartlomiej_rakowski smacznego dla jego

bartlomiej_rakowski

@UmytaPacha Dziękuję dla jej!

JaktologinniepoprawnyWTF

@bartlomiej_rakowski to budyń czy ser?

bartlomiej_rakowski

@JaktologinniepoprawnyWTF Ze serem. Ojjj z budyniem dawno nie jadłem, a to byli moje ulubione bułki z dzieciństwa, ehh… ( ͡° ʖ̯ ͡°)

bartlomiej_rakowski

Ciepłe mlaaaaako w barłogu przed snem dla jego. Dobranoc.

c56d7e20-c532-4e04-a95b-8502ee564fa5

Zaloguj się aby komentować

#kolchoz chiński na dzień dzisiejszy i jutrzejszy i tu ten.
#przegryw #jedzenie
e255b9ac-90a9-4d58-b0d3-c1646ccb5cdc
wyborny

@bartlomiej_rakowski ech

bartlomiej_rakowski

@wyborny Smacznego dla mnie. Dziękuję.

wyborny

@bartlomiej_rakowski Smacznego dla Niego! Proszę

vredo

Ostro-kwaśna jest najlepsza.

bartlomiej_rakowski

@vredo Może i tak, ale to kary jest.

vredo

@bartlomiej_rakowski Ujdzie, chociaż kiedyś była lepsza. Niech chuop se poje.

Nie życzę smacznego, bo to nie musi smakować tylko zapchać kichę.

JaktologinniepoprawnyWTF

@bartlomiej_rakowski W sumie to mam ochotę zjeść sobie raz jeszcze taką gęstą jak ostatnio, ale nie jestem głodny. Smacznego.

bartlomiej_rakowski

@JaktologinniepoprawnyWTF Dziękuję dla Ciebie. Jak zglodniejesz to se zrób.

Zaloguj się aby komentować

KOLEJNY DZIEŃ TRZEŹWOŚCI (3 JUŻ) DLA JEGO
Tag do obserwowania/czarnolisto - #huopwsiowy

CO TO BYŁ ZA WIECZÓR
Wczoraj film wieczorem wleciał no i nastrój po filmie się poprawił. Mocno uspokajające jest oglądanie filmów i dzisiaj sobie też coś obejrzę. W nocy nie mogłem spać, ale już nie z powodów "olkoholowych", ba nawet myśli mnie nie dręczyły. Po prostu jakoś tak, chyba za ciepło w pokoju. Leżałem sobie więc do 5, troszkę książki poczytałem i usnąłem, po czym o 6 się obudziłem, bo rodzice chodzili po domu. Krótkie poprawienie kutangensa i jak usłyszałem, że sami poszli spać to też poszedłem.

Wstałem o poranku czyli o 10:00. Niedziela w końcu to można. Pomogłem ogarniać w domu, ja odkurzałem, potem obiad odgrzewałem. O 12 spożycie no i chciałem auto odkurzyć, mama miała odkurzać rodzicowe auto ale zaczęło coś kropić a strach odkurzacza na deszcz wynosić. No i tak oto niedziela sobie mijała leniwie.

Załatwiłem dzisiaj pewne sprawy bardziej w stylu orientowania się w pewnych sprawach, musiałem sporządzić też pewien dokument. No taka "biurowa robota" przy kompie. Jak sobie porobiłem wszystko no to wiadomo...

WIECZORNA CUMSUMPCJA
Zjedzone zostało 5 parówek bo już troszkę "więdły" w lodówce xD. Do tego musztardo-kepucz i dwa tosty z serem, majonezem i TOMATEM OWOCEM ŻYWOTA JEGO. No przesadziłem w chuj bo tłuszczy tyle zjadłem, że aż w płucach go czułem i teraz siedzę ledwo żywy xD. Fajnie ogólnie, zaraz też jakiś film sobie puszczę chyba no i do spania.

Jutrzejszy dzień mam zawalony sprawami do załatwienia. Jest sprawa, o której nie chcę pisać i wymaga bym pojechał troszkę dalej autem. Potem w drodze powrotnej muszę zajechać do byłego kołchozu, no i prawdopodobnie będę miał też jedną lub nawet dwie rozmowy o pracę, wszystko porozrzucane po okolicy więc pośmigam autem. 

#huopwsiowy #przegryw #alkoholizm #gymcel #wychodzimyzprzegrywu
52149f66-525c-4a87-9cac-07db772745c3
SuperSzturmowiec

a ja sobie kupiłem 4 paka bo naszło mnie wracając z roboty. masakra cena na stacji za lecha 24 zł .

3 tygodnie wytrzymałem bez alko.

WiejskiHuop

@SuperSzturmowiec No na stacji w chuj się przepłaca xD Smacznego życzę chociaż może jednak nie.. zależy czy huop wypije

SuperSzturmowiec

@WiejskiHuop to wypije i znowu spróbuje jakis czas wytrzymać

gawafe1241

@spawaczatomowy nie spodziewałem się tu Ciebie, powiedz że nie jesteś przegrywem... ( ͠° ͟ʖ ͡°)

spawaczatomowy

@gawafe1241 raz na wozie, raz parówki na kolację

Gdzie tu przegryw

jolteon-tamao

@WiejskiHuop ziomek trzymam kciuki


ja powtarzam sobie ze nie wiem czy jutro sie nie napije


wiem że dzisiaj zrobie wszystko żeby nie pić.


i tak juz jakiś czas.

Zaloguj się aby komentować

Zostało skonsumowane:

  • Makrą
  • Sos grzybowy z minsem i marchewkom
  • grzybki w occie (scybulq)
  • ogórki kiszone

Popite zostało to wodą po kiszonych ogórkach (nie wiem jak to można wylewać, ambrozja dla jego).

#przegryw
moll

@WiejskiHuop super, zacząłeś sprawdzać opcje odwyku?

WiejskiHuop

@moll Tak, zacząłem i mam już namierzone pobliskie placówki, które się tym zajmują

moll

@WiejskiHuop tak trzymać!

bartlomiej_rakowski

@WiejskiHuop Mmm… smacznego dla jego. Niech się trawi w bebzunie.

Zaloguj się aby komentować

Takie krótkie przemyślenie. Z każdym kolejnym "zachlaniem" powrót do normalnego stanu trwa dłuzej. Dalej chodzę struty jak bym co najmniej tydzień walił czystą wódkę. No ale dzisiejszy wieczór już jest lepszy niż wczorajszy bo jakaś chęć obejrzenia filmu chociaż jest. A no i oczywiście pokurwione sny znowu mam i dzisiaj mnie wybudził koszmar, że przyszło do domu wojsko i chcieli mnie i ojca zabrać do okopów xD No i barykadowaliśmy się w chacie a obudziłem się w momencie jak drzwi wyjebali xD #przegryw #alkoholizm #sny
Hjuman

Odwyk odwyk. Sam nie dasz rady. Piszesz, że po dwóch miesiącach ruszyłeś w ciąg bo cię coś emocjonalnie poskładało, jakaś trudna sytuacja. Wiesz ile ich jeszcze będzie? Piłem to wiem. Zgłoś się po pomóc, bi cię w końcu naprawdę wszyscy w dupę kopną


Powodzenia życzę, będzie ciężko

Sezonowiec

@WiejskiHuop możesz skojarzyć jakiś trigger? Wytrzymałeś ostatnio bardzo długo bez alkoholu co nie jest łatwe.

WiejskiHuop

@Sezonowiec Tak oczywiście, doskonale znam trigger. Znaczy myślę, że to się nałożyło, bo po dłuższym czasie trzeźwości czułem jakąś stagnację. No i dawałem z tym sobie rady dosyć spokojnie ale wydarzyła się też taka przykra sytuacja, no problem, który zapiłem. I jak już poleciałem jednego dnia, to drugiego kontynuowałem po czym przestałem. Nie warto było kompletnie, bo problem nadal istnieje i muszę go rozwiązać, za co zabieram się w sumie już jutro i w poniedziałek

Sezonowiec

@WiejskiHuop dobrze, że wiesz co się dzieje, na dobrej terapii pewnie nauczysz się jak sobie radzić w takich sytuacjach. Może nie być lekko ale będzie warto bo dużo już sam osiągnąłeś

Sezonowiec

@WiejskiHuop powodzenia, nie poddawaj się

Zaloguj się aby komentować

Koniec czerwca/początek lipca mam sesję do której będę się przykładał żeby wszystko zdać za pierwszym razem. W czerwcu zwolnię się z kołchozu w którym obecnie pracuję za najniższą krajową i nie widzę dla siebie tam przyszłości. Odrazu po zdanej sesji wyjazd za granicę dorobić sobie jakieś pieniądze i tak od lipca/sierpnia do może października albo listopada, zależy kiedy zaczną się ćwiczenia na studiach. Potem powrót do polszy, może z miesiąc neetu, i szukanie pracy w zawodzie związanym ze swoimi studiami. Dobry plan, co sądzicie?
#przegryw
paulusll_2

@423frewq4f23 Panie przegrywie, nazwa "polsza" jest wyznacznikiem przynależności do pewnej kultury pisanej cyrylicą. Uczcie się szybciej trolle.

423frewq4f23

@paulusll nie wiem, w internetach często widziałem to określenie i nikt nie zwracał na to uwagi a samemu też nie zgłębiałem pochodzenie tego słowa. Zresztą wiele jest takich zapożyczeń z rosyjskiego, niemieckiego w polsce.

WiejskiHuop

@423frewq4f23 Super plan, najlepiej to chyba jakieś niemcy sobie ogarnąć na wyjazd bo podobno już w holandii nie jest tak kolorowo. No i zarobki w euro i ten komfort masz, że jak by co to bliżej do granicy. U mnie są często ogłoszenia o pracy dla kuriera z zakwaterowaniem w okolicach Berlina a gdzieś głębiej to i pewnie inne zawody z zakwaterowaniem.

VonTrupka

ale żeby wpisy usuwać? (*  ̄︿ ̄)


https://www.hejto.pl/wpis/ciekawe-czy-po-tych-studiach-bedzie-ze-mnie-chociaz-jakis-finansier8k-albo-cos-t

423frewq4f23

@VonTrupka Zazwyczaj usuwam bo na hejto nie można usuwać po godzinie wpisów i mam odruch usuwania mimo że pisze czasami to samo co u białka xd


Ale co do naszej dyskusji to na mba albo rady nadzorcze nie wiem czy narazie jestem na tyle pewny siebie, może za parę lat się wyrobie ale narazie główne cele to jeszcze ogarnąć angielski na c1 do końca licencjatu i może niemiecki chociaż b1/b2 i po tym planowałem jeszcze acca zrobić bo słyszałem że też warto.


Na infie sam startowałem ale zrezygnowałem bo miałem wrażenie że jestem za głupi XD

VonTrupka

@423frewq4f23 co najmniej połowa studentów informatyki na gównouczelniach, a nawet i na politechnikach, kończy je nie potrafiąc programować ^_^


w każdym razie trzymam kciuki za minimum 8k netto po studiach (ง •̀ᴗ•́)ง


ps. nad odruchami i uwarunkowaniami da się zapanować

Zaloguj się aby komentować

(KOLEJNY) DZIEŃ TRZEŹWOŚCI (2 JUŻ) DLA JEGO
Tag do obserwowania/czarnolisto - #huopwsiowy

Pomimo kompletnego braku chęci do życia wybrałem się dzisiaj na siłownie, ale w niej nie byłem. Pojechałem do lasu pochodzić no bo nie chciałem iść między ludzi w ogóle, w zasadzie nie czułem się na siłach by cokolwiek na siłowni robić. Poszedłem na spacer i zleciało mi tak 1,5h na chodzeniu. Byłem też w sklepie po szlugi by sobie w lesie zakopcić no i nie zakupiłem żadnych trunków wyskokowych.

Zjazd trwa w najlepsze, no ale udało mi się załatwić jedną.. w sumie trzy rzeczy jakbym tak miał policzyć. Dwie pierwsze dotyczą samochodu - wyjebanie jakiś zbędnych pustych butelek czy kartonów, bo mam jakiś nawyk trzymania opakowań po "płynach samochodowych" i no nie są one mi potrzebne. Zrobiłem też ogólny rozrachunek z pewną usterką z pomocą ojca, bo sam bym sobie nie poradził. Trzecia rzecz to wyjście z domu na powietrze, czyli ten spierdotrip leśny.

Co planuje na jutro? Chce sobie poodkurzać auto i możliwe że jakiś rower jak psychika pozwoli. Dodatkowo muszę przygotować jedno pismo, które fajnie gdyby ojciec sprawdził i doradził. Następnie mamy poniedziałek. Jadę wysłać pismo, załatwić jedną sprawę urzędową, sprawdzić powietrze w oponach auta na stacji benzynowej no i do byłego kołchozu, z którym nie rozstałem się zbyt pokojowo. Muszę odebrać PIT no i zapytać czy mnie przyjmą znowu. Jak się uda to chciałbym już we wtorek iść do pracy na 12h (po tyle tam się pracuje tylko więcej wolnego wtedy jest w tygodniu).

No i jak przyjdzie wtorek i będę pracował to będę szczęśliwy. Jak nie będę to wybiorę się na pewno na świeże powietrze bo dobrze mi to na mój zjebany mózg działa, taka namiastka najebania się alko bo można uciec myślami od.. siebie samego chyba. No i ten PIT trzeba ogarnąć, nie wiem czy to do jakiejś księgowej dać, czy może samemu bym dał radę? Zawsze bym się czegoś nowego nauczył w sumie.

Dalsze plany to jak by się udało to nadgodziny w kołchozie. Chciałbym po prostu tam chodzić codziennie praktycznie, pracować i poświęcić się temu w pełni. Jak bym dał radę zrobić trochę nadgodzin to wiadomo - trochę grosza do kieszeni wpada. No i część kwoty jaką zarobię chciałbym przeznaczyć na jakiś kurs na wózek widłowy, no cokolwiek by robić to poza kołchozem. Najpewniej zajmie mi to z 2..3 miesiące? Ale to plus bo będę mógł to opłacić "w ratach". 

Najdalszy plan to przepracować z uprawnieniem na wózek w kołchozie, bo mają tam wózek i bym nabrał wprawy. Może wtedy sobie zrobić jakieś jeszcze uprawnienia albo iść pracować gdzieś do kołchozu v2 (lepsza kasa i umowa o pracę wtedy). W sobotę idę na psychoterapię, to będzie trzecia wizyta, znaczy zależy od ewentualnego grafiku w kołchozie jak mnie zatrudnią, jeśli w sobotę będę pracował to przełożę na najbliższy dzień wolny terapię. 

Oczywiście mnóstwo głosów pod poprzednim postem sugerowało mi jakąś terapię "w zamknięciu", czyli zapomniałem nazwy ale to takie jedno słowo jest. Oczywiście wiele osób mi doradzało też kluby AA, kilka osób odezwało się na PW. Dziękuję wszystkim za komentarze, zarówno przychylne jak i nieprzychylne, wiem, że wiele osób zawiodłem (w tym siebie). Jestem w trakcie poważnego rozważania o jakimś oddziale zamkniętym, cały czas myślę o klubie AA by z kimś pogadać, no i psychoterapia, z której oczywiście nie chcę rezygnować. Muszę do końca wytrzeźwieć i podejmę poważniejszą decyzję, bo teraz jestem w zbyt wielkiej rozsypce.

#huopwsiowy #przegryw #alkoholizm #gymcel #hejtokoksy #silownia #wychodzimyzprzegrywu
jajkosadzone

Kurwa, tez nienawidze ludzi

smierdakow

Pit to logujesz się na stronę, kilkasz, że wysyłasz i po sprawie

VonTrupka

Czeknij na ogłoszenia o robocie w twojej okolicy.

Jeśli będzie coś dla operatorów ładowarek teleskopowych to czeknij też jak się kształtują ceny kursów w twojej okolicy. To już nie czasy gdy kosztowało to ponad 5k.

Może też coś dla operatorów wózków wysokiego składowania.

Zawszeć to lepszy piniondz niż tylko na podnośnikowe.

Zaloguj się aby komentować