Jeśli spojrzeć na ostatnie info
na stronie Wisły, to wychodzi, że Słowacy się już boją:
Gospodarz czwartkowego meczu FC Spartak Trnava przekazuje informacje dotyczące zakupu biletów upoważniających do udziału w spotkaniu.
Sprzedaż biletów odbywa się wyłącznie za pośrednictwem Wisły Kraków - mecz traktowany jest jako spotkanie podwyższonego ryzyka i z tego powodu dystrybuowane są imienne wejściówki. Przy wejściu na stadion obowiązuje dwustopniowa kontrola obejmująca konieczność potwierdzenia tożsamości.
POTENCJALNI RYWALE W KOLEJNYCH RUNDACH LKE
Jeśli Biała Gwiazda zdoła ograć Spartaka Trnava, to w następnej rundzie LKE zmierzą się ze zwycięzcą rywalizacji pomiędzy norweskim
Molde lub belgijskim
Cercle Brugge.
Co ciekawe być może
Śląsk Wrocław będzie miał okazję pomścić Wisłę, ponieważ jeśli zespół Magiery zdoła pokonać szwajcarskie St. Gallen, w kolejnej rundzie wpadnie na przegranego z LE: turecki
Trabzonspor lub... właśnie
Rapid Wiedeń.
Z kolei najwięcej szczęścia miała Legia - jeśli drużyna Feio odprawi z kwitkiem
Broendby, to jej kolejnym przeciwnikiem będzie zwycięzca dwumeczu
Auda Kekava (Łotwa) –
Drita Gnjilane (Kosowo).
#pilkanozna #ligakonferencji #wislakrakow #slaskwroclaw #legia