100 najlepszych metalowych kawałków według magazynu Rolling Stone
miejsce 23:
Mötley Crüe - Shout at the Devil (1983)
https://youtu.be/utyXQqZ35do
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@tomwolf uhhh, zaleciało siarką i sadzą.
Zaloguj się aby komentować
@tomwolf standardy dentystyczne zmieniły się co najmniej tak jak muzyka :d
@tomwolf ale klasyk
@tomwolf Tylko Dio może śpiewać o tęczy, a dalej będzie Metal as F***
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@tomwolf numer znośny, bo bez pisków, które Halford potrafi uskuteczniać.
Zaloguj się aby komentować
@tomwolf stały zarzut do Megadeth, muzyka zaje, piszczący wokal klapa. No moje uszy krwawią przy tych piszczących śpiewakach metalowych z lat 80-tych.
@MiernyMirek ja mam to samo, gdyby nie wokal, byłbym dużym fanem
@tomwolf dokładnie. Byliby genialni bez jakiegokolwiek wokalu. Tam riffy i solówki gitarowe w zupełności wystarczą. Ten numer muzycznie tej wyśmienity.
Zaloguj się aby komentować
@tomwolf flashback z przeszłości. Jadę zardzewialym dużym fiatem, lato, gorąco, silnik się przegrzewa, z kaseciaka charczy Panterka.
@tomwolf to pa na to https://youtu.be/13UgNvDJzUY
@vanrzuf ten kanał to złoto!
Co tam złoto, platyna:D
@tomwolf zawsze trochę kisnę z tego riffu. Prościej się chyba nie da.
@zachlapany_szczypior w tym wypadku zdecydowanie siła tkwi w prostocie
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@tomwolf
Jest Glenn - jest piorun
Za kilka dni Danzig becie w Danzig grał
Zaloguj się aby komentować
@tomwolf o, lata tego nie słyszałam
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@tomwolf magnifique
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Ten cover jest o wiele lepszy od krindżowego oryginału : https://www.youtube.com/watch?v=B2cph1Aq6gU
Zaloguj się aby komentować
@tomwolf przeciez to nie metal
@GrindFaterAnona po RYM...
@tomwolf dobrze, przeanalizujmy zatem. Nawet sobie włączylem ratm zeby posluchac:
Sekcja rytmiczna - to co przede wszystkim da się odczuc to rock/hard rock i funk. Brak typowej dla metalu surowosci i ciezkosci w brzmieniu, brak punkowej lekkosci i szybkosci. Jest rockowa solidnosc zagęszczona funkiem.
Gitara - kolejny raz mocne, rockowe riffy z dodatkiem mnostwa kosmicznych dźwięków imitujących sample hiphopowe i scratche.
Wokal - glownie rap plus mocny hc/punkowy krzyk.
Reasumując ja bym tą muzykę określił przede wszystkim w ramach funk / hardrock / hiphop z dodatkiem punk/metal. Ale na pewno nie #metal #numetal
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować