#melancholia

0
9

Zaloguj się aby komentować

Będzie przydługawo i inaczej niż powinno...


Otrzymałem niedawno list DKMS, z prośbą, aby umieścić ich grafikę w mediach społecznościowych.

Przypomnieli mi, że ponad trzy lata temu oddałem komórki macierzyste dla kobiety z Włoch.

Rejestrowałem się w 2012 roku i po prawie dziesięciu latach okazało się, że mam szanse komuś pomóc. W grudniu 2021 r. (a więc w środku pandemii) od sms'a, a następnie maila o tym, że stwierdzono zgodność. W kwietniu badania a potem pobranie.

Cieszyłem się, że mnie hipochondrykowi zrobili takie badania, o których nawet nie wiedziałem, że istnieją. I że nie musiałem stać w kolejkach, bo miałem tzw. szybką ścieżkę.

Jednocześnie z wyrzutami sumienia patrzyłem na tych wszystkich umęczonych ludziach w maseczkach na korytarzach gliwickiej onkologii. Sześć lat wcześniej spędzałem tam z moją matką wiele godzin, czekając na konsultacje lekarskie. Rak wykończył ją w nieco ponad trzy miesiące.


Wybaczcie, że trochę chaotycznie. Ostatnio jestem w depresyjno-melancholijnym nastroju.

Stwierdziłem, że to chyba była jedyna dobra rzecz jaką uczyniłem w życiu. Zaraz potem myśl, że jaki to dobry uczynek, skoro nawet się nie wysiliłem. Aby zasłużyć na uznanie trzeba się postarać, a ja tak naprawdę miałem "farta" z tą zgodnością. Jedyną moją zasługą była przypadkowa zgodność genów, na które i tak nie mam wpływu.


Chyba nie potrafię przyjmować komplementów. Wszystkie ówczesne słowa uznania od rodziny, współpracowników (Ba! Nawet tych lekarzy na onkologii, dla których to chyba chleb powszedni) w moich uszach brzmiały jakby były automatyczne, że tak naprawdę to nie ma czym się chwalić.

Nawet tak sarkastycznie stwierdziłem, że pewnie najbardziej zależy mi na legitymacji "Zasłużonego Dawcy Przeszczepu", aby drażnić stare baby w kolejkach do lekarza. Na szczęście, aby na to zasłużyć musiałbym dwa razy oddać te komórki lub szpik, a to z rachunku prawdopodobieństwa jest praktycznie niemożliwe.


Mimo wszystko, cieszę się z jedynej dobrej rzeczy, która stała się moim udziałem. Mam nadzieję, że drugą dobrą rzeczą w życiu będzie wychowanie mojej adoptowanej córki na porządnego człowieka, mimo tych okropnych rzeczy jakich doświadczyła.


Miało wyjść optymistycznie i promocyjnie o DKMS, a wyszło depresyjnie i egoistycznie o mnie. Do tego zapodziałem gdzieś legitymację, czyli nawet o te ważne rzeczy nie potrafię zadbać. ech...


#JakbyCoToJestem #DKMS #chwalesie #zalesie #melancholia

cd7d114b-c017-40ed-9112-b1c39adcb5cf
modulator_serwisu

@szon_konery od 2005 jestem w bazie poltansplant, rejestrowany w szpital dzieciątka jezus w wawie

szon_konery

@Trawienny @dez_ @Piechur @bojowonastawionaowca Dziękuję za słowa wsparcia. Podniosło mnie to trochę na duchu.

Czuję się po prostu jak "Przypadkowy bohater" (lubię ten film). Jakbym zapobiegł gwałtowi, bo się zagapiłem w smartfona i nadepnąłem gwałcicielowi na jaja ;)

Wczoraj był chyba jakiś depresyjny dzień, patrząc po wczorajszych wpisach na Hydepark.

dez_

@szon_konery ale to żeby zostać bohaterem trzeba to sobie wypracować? Wg mnie to jest po prostu podjęcie słusznej decyzji w odpowiednim momencie, a tu podołałeś. Po pierwsze zarejestrowałeś się (tu nie trzeba wielkiej odwagi), ale co najważniejsze nie spieprzyłeś tego jak przyszło co do czego - poczytaj ile osób rezygnuje jak już się okaże że mogą komuś pomóc.

BoguslawLecina

@szon_konery szacun tez sie zapisalem ostatnio po raz pierwszy

Zaloguj się aby komentować

https://www.youtube.com/watch?v=G1AYfS06pCg


Jest jesień - nie mogę rano wstać
Jest jesień - cały dzień mógłbym spać
Czy wiesz jak nieprzyjemnie jest po ciemku musieć wstać?
Pewnie nie wiesz?


Posłuchaj jak bije serce moje
Dwa razy prawie szybciej niż kiedy normalnie
Gdy nagi wiosną leżę w trawie właściwie prawie śpię
O kurde!...


Jest jesień - niedługo święta już
Nie znoszę tych katolickich póz...
Co z Bogiem może mieć wspólnego
że ludzie żrą jak świnie?
to szybko minie...


Na szczęście jest jeszcze myśl Lenina
Jesienią ta mnie przy duszy trzyma...


Inaczej bym zakopał się po szyję i już spał
Rady bym nie dawał...


Nareszcie po zimie wiosna jest
Na szczęście cykliczny Boga gest...
Ustawił tak na wieki świat że wszystko kręci się
W koło kręci się...
W koło kręci się...


#kazik #muzyka #jesien #melancholia

Zaloguj się aby komentować

W ogóle serdeczne podziękowania dla mojego ziomeczka @evilonep za jego secik

https://youtu.be/tv68AEbTatY


Dwa dni temu użyłem go jako narzędzie, gdy mózg starał się zagrać znowu na mnie swoją starą śpiewką o spierdoleniu.


Mózg i ciało ma swoje metody- hormony, lęki i musimy rozumem znaleźć coś, co pomaga odeprzeć ten atak. U mnie działa muzyka.


Dzięki kolego, jeśli mogę ci dać jakiś komplement jako artyście to dam chyba ten najlepszy- pomogłeś zmienić moje życie.


#zdrowiepsychiczne #melancholia #muzyka

evilonep

@AdelbertVonBimberstein dzięki ziom, takiego komplementu jeszcze nie dostałem ;D bardzo mi miło i cieszę się, że secik pozwolił Ci przetrwać gorsze chwile będą następne, ale ostatnio wszystko w biegu i potrzebuję dokończyć parę innych spraw żeby znaleźć czas na powrót do tego zajęcia

Zaloguj się aby komentować

AdelbertVonBimberstein

@FriendGatherArena Never. Zapuszczam again.

Yes_Man

@AdelbertVonBimberstein

#wonsnomore

Yes_Man

@AdelbertVonBimberstein na razie gówniarzem to jest Twój mikro wąs

bori

@AdelbertVonBimberstein Teraz wyglądasz trochę jak żul

AdelbertVonBimberstein

@bori zawsze tak wyglądałem xD

bori

@AdelbertVonBimberstein Ale przynajmniej żul z fajnym wąsem xD

Zaloguj się aby komentować

Gdy pielgrzymowałem od Szaraku do Meszaku, natknąłem się na figurę świętego Krzysztofa Męczennika. Smutek wielki ogarnął me serce i spowodował, że łzy dla mnie pociekły po nogawce.

#kononowicz #tworczoscwlasna #melancholia

9cc1cd92-8baf-4775-852b-b9c0841bde8f

Zaloguj się aby komentować

Xavy

mechanicy melancholicy

0d155487-08f1-4bf0-a0b7-3368e29a873f

Zaloguj się aby komentować

HerrJacuch

Taktyczny komentarz, żeby jutro przesłuchać.

Zaloguj się aby komentować