No więc biorę klomipramine w znaczącej dawce plus fluoksetynę i tak naprawdę nastrój mam normalny, ale nie mam siły nawet na własne przyjemności. Łatwo mi się zbiera niepokój ruchowy w formie takiej drobnej, ciągle coś. Większość czasu bezczynny na kanapie siedzę, no telefon jedynie.
Nie mogę się z tego wyrwać, to tak silne, a chciałbym, żeby było inaczej. Nie wiem czemu tak jest. Jedynie kofeina mnie trochę zbiera do kupy i mam siłę gdzieś pójść.
I pytanie brzmi, czy to znak, że potrzeba mi więcej dopaminy? Nie wiem serio co zrobić, cały czas jestem psychicznie jakiś zmęczony i jedynie bym spał cały czas gdybym mógł. Jutro będę miał okazję przetestować pewien stymulant i mam nadzieję, że to będzie odpowiedzią na pytanie.
Czy może to zły tok rozumowania? Proszę o rady
@pheno samemu odpowiedzi nie znajdziesz, a @Nebthtet ma rację - tu chodzi o Twoje zdrowie i takie rzeczy się konsultuje z lekarzem.
Zaloguj się aby komentować