#judaspriest

0
13

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

3 września 1990 roku ukazuje się jedna z najważniejszych płyt w historii heavy metalu. Brytyjska grupa Judas Priest wypuściła w świat dwunasty album studyjny zatytułowany Painkiller. Nagrany z nowym perkusistą Scottem Travisem był zwrotem w kierunku cięższego grania, czego dobitnym dowodem był już ikoniczny dla gatunku, otwierający całość utwór tytułowy. Był to także ostatni album z Robem Halfordem, który odszedł po premierze albumu ze względu na różnice stylistyczne na kilkanaście lat. Album gotowy był już w marcu, jednak za namową wydawcy, zespół wstrzymał się z premierą kilka miesięcy ze względu na proces sądowy. Rodziny dwóch młodych chłopaków, którzy popełnili samobójstwo, oskarżyli Judas Priest o zawartą w kawałku Better Than You, Better Than Me sugestię do targnięcia się na swoje życie. Pozew został jednak oddalony.
Sama muzyka na Painkiller to po prostu rewelacyjny heavy metal. Każda z kompozycji to dobitny dowód na to, w jak świetnej formie byli muzycy - przeszywające wokalizy Halforda, rewelacyjne riffy i solówki duetu Tipton i Downing, wreszcie znakomita sekcja rytmiczna. Takie kawałki jak All Guns Blazing, klimatyczne Night Crawler, Leather Rebel czy Metal Meltdown to absolutne metalowe szlagiery, które pomogły uczynić z płyty Painkiller cholerny klasyk muzyki metalowej.

https://www.youtube.com/watch?v=hOzulXud52I

#muzyka #metal #heavymetal #judaspriest #tegodniawmetalu
4

Za⁎⁎⁎⁎sta to jest płyta, jedna z moich ulubionych.

to co odjebali w kawałku painkiller przechodzi ludzkie pojęcie

Utwór Leather Rebel jest w moim top 3 Judaszy, a jest strasznie niedoceniony. Na koncertach w ogóle go nie ma ;(

Zgadzam się, bardzo lubię ten kawałek, świetny riff i refren

Zaloguj się aby komentować

17 lipca 1982 roku. Brytyjska grupa heavymetalowa Judas Priest wydaje swój ósmy studyjny album zatytułowany Screaming For Vengeance. Po rozczarowującej, leciutkiej poprzedniczce Point of Entry, na której zespół poszedł w rockowe rejony, by przypodobać się amerykańskiemu audytorium, grupa wróciła do heavy metalu. I to w jakim stylu! Po krótkim intro dostajemy tu bowiem jeden z największych hitów w dorobku grupy Electric Eye, porywający świetnymi gitarowymi riffami. W niczym nie ustępują mu inne szlagiery takie jak obdarzony prostym i motorycznym riffem You've Got Another Thing Comin', Riding on the Wind z rewelacyjnym refrenem czy niesamowicie rozpędzony utwór tytułowy. Są tu też nieco spokojniejsze kompozycje jak pół-ballada Fever czy wreszcie najbardziej melodyjny, nieomal popowy (Take These) Chains. W przeciwieństwie do kawałków z poprzedniej płyty tutaj nawet ten on jest bardziej żwawy - aż chce się śpiewać ten refren.
Jeśli dodamy do tego rewelacyjne brzmienie, którego pozazdrościć mogą wychodzące aktualnie heavy metalowe płyty, dostajemy znakomitą pozycję będącą wręcz biblią gatunku. Po usłyszeniu tej płyty pamiętam, jak bawiłem się w blondwłosego KK Downinga grającego na Flying V.

https://www.youtube.com/watch?v=coA75uoMF40

#muzyka #heavymetal #judaspriest #metal #tegodniawmetalu
1

Zdecydowanie najlepszy zespół metalowy i chyba mój ulubiony zespół w ogóle, przeszli niesamowita przemianę od rock n rolla do prawdziwego heavy metalu. Niemal kazda płyta ma cos do zaoferowania. Mimo zmiany stylu czuć że był to ich naturalny progres i że gra to ten sam zespół. Będę ich słuchał chyba do końca życia. Płyta do której mam największy sentyment to Tam it down.

Zaloguj się aby komentować

@knifeman pomyłka moja!! już za późno na edycję, to jest miejsce 4 :))

Zaloguj się aby komentować

@tomwolf numer znośny, bo bez pisków, które Halford potrafi uskuteczniać.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

43 lata temu, 14 kwietnia 1980 roku, brytyjska grupa heavymetalowa Judas Priest wydała swój szósty album zatytułowany British Steel. Pierwszy nagrany z nowym perkusistą Dave'em Hollandem, okazał się dużym sukcesem i dziś jest stawiany w pierwszym rzędzie, jeśli chodzi o najlepsze nagrania gatunku. British Steel to kopalnia metalowych hiciorów. Breaking the Law, Metal Gods, Rapid Fire czy Grinder to metalowe hity, które porażają mocą, a zarazem przebojowością. Bardzo dobrze tą bezpośredniość oddawała okładka zaprojektowana przez polskiego plakacistę Rosława Szaybo.
Album zawędrował na 4. miejsce najlepiej sprzedających się płyt w Wielkiej Brytanii i 34. w USA.
British Steel to kopalnia metalowych hiciorów. Tym samym nadał on rozpędu karierze grupy.
Co ciekawego, tego samego dnia ukazała się pozycja innego giganta heavy metalu, a mianowicie debiutancka płyta zespołu Iron Maiden zatytułowana po prostu Iron Maiden.
https://www.youtube.com/watch?v=FoA8OxjxSrw
#muzyka #metal #heavymetal #judaspriest
1

Wtedy metalowi wokaliści jeszcze śpiewali, a nie charczeli.

Zaloguj się aby komentować

@Half_NEET_Half_Amazing jedna z najelpszych solówek w histori. Stawiam na równi z solo z tornado of souls megadethu

Zaloguj się aby komentować

23 marca roku 1976 wydany został przez wytwórnię Gull Records drugi album studyjny grupy Judas Priest zatytułowany Sad Wings of Destiny. Przez krytyków został oceniony jako znakomity, "prawdziwy" debiut zespołu. Nic dziwnego, wszak względem poprzedniczki jest on zdecydowanym rozwinięciem niemal w każdym elemencie. Kompozycje są lepiej zaaranżowane, brzmienie jest lepsze a wokal Roba Halforda pełen werwy i pasji. To na tej płycie znajdują się takie klasyki heavy metalu jak The Ripper czy rozbudowane Victim of Changes z piękną klimatyczną wstawką.
https://www.youtube.com/watch?v=EKSU1W0ZUmQ
#muzyka #metal #heavymetal #judaspriest
0

Zaloguj się aby komentować

@zero kiedy i gdzie grają?

@RJDBS1980 wujek google gryzie?


28 maj 2023, Berlin.

@zero to bardzo ładnie skoro JP jako support

Zaloguj się aby komentować

byłem na ich koncercie w Spodku w 2012 roku, wyglądał zdecydowanie żwawiej jak miał 60 lat

Zaloguj się aby komentować