2 Unlimted "Jump for joy"
Taka ciekawostka z życia. Za gówniaka, w podstawówce, w wakacje można było dorobić sobie między innymi zabieraniem ślimaków.
Moje pierwsze kasety w życiu kupiłem właśnie za ślimaki. W sensie za pieniądze, ze sprzedazy. Były to kasety 2 Unlimted i Kazik na żywo "Spałam się".
Pamiętam jak dzisiaj. Angielskiego się wtedy nie znało i powiedziałem, że chciałbym kasetę Dwa Unlimted
Zresztą podejrzewam, że sprzedawca wtedy tak samo znał angielski jak i ja
Do dzisiaj słucham czasami
#nostalgia
https://m.youtube.com/watch?v=jyQC6lR3v0E&pp=ygUYMiB1bmxpbWl0ZWQganVtcCBmb3Igam95