W związku z tym, że wypok umar tak jak żył. Przerzucam kilka moich wpisów które mogą się komuś przydać.
Krótki poradnik jak nie dać sobie wcisnąć złego rozmiaru PIERWSZEGO #rower typu #szosa i #gravel + rozmiary siodełek.
[To jest taka mocna podstawa o którą warto się opierać przy pierwszym zakupie, jak ktoś kupuje kolejny rower, to już raczej wie czego szuka.]
Kilka słów wstępu na temat zakupu swojego
PIERWSZEGO roweru typu szosa lub gravel:
95% sprzedawców nie ma pojęcia o bike sizingu i bikefittingu, sprzedadzą Ci to co mają na stanie, albo "tak jak im się wydaje" bo inny klient chwalił (ale też się nie znał). Podobnie jak pani w mięsnym, jak pytacie czy ta szyneczka to dobra.
Ponad 80% ludzi, swoją pierwszą szosę lub gravela kupuje ZA DUŻĄ.
Przejechanie się na rowerze (swoim pierwszym) w około sklepu, zazwyczaj kończy się kupnem za dużego rozmiaru, bo 5 minut jest wygodnie, w rozciągniętej pozycji.
Po zakupie roweru, powinno się dostosować go pod siebie, wymieniając:
- kierownicę (szerokość kierownicy = szerokość barków w dużym uproszczeniu).
- mostek (dostosować do swojej budowy górnej części ciała / rąk)
- siodełko pod swoją szerokość tyłka.
Podstawowy wzór jest bardzo prosty, ogólnie dostępny i daje nam "mniej więcej" pojęcie, jakiego rozmiaru powinniśmy szukać, później ten rozmiar dopieszczamy mostkiem i kierownicą.
Przekrok x 0.665 = rozmiar roweru, czyli odległość zaznaczona na obrazku. Na rysunkach z geometrią rowerów, zazwyczaj jest oznaczone jako TT (Top Tube lub effective top tube).
W moim przypadku przekrok to 82cm x 0.665 = 54,53. Więc w Canyonie mam rozmiar S, gdzie TT = 53,7 (i tyle samo w gravelu Genesisa). Jeżdżę na damskiej wersji Canyona S, męską musiałbym mieć XS.
Jeżeli jesteśmy na przełomie rozmiarów, ZAWSZE bierzemy rozmiar mniejszy, zawsze. Rower łatwiej wydłużyć, niż skrócić.
Oczywiście są "dziwne" ramy, jak Merida Silex czy Giant Revolt. Merida ma całkiem fajny kalkulator, jeżeli w tabelce producenta jesteśmy na przełomie, lub w dolnym zakresie rozmiaru, bierzemy mniejszy. Resztę poprawiamy mostkiem i ewentualnie kierownicą.
Osoby o wzroscie do 175cm i przekroku 80cm teoretycznie powinny brać coś w rozmiarze 52-54.
Osoby o wzroście 165cm i przekroku 75cm 49 - max 52.
Ja wiem, że zaraz się znajdzie ktoś, kto napiszę JA MAM 176cm i jeżdże na 56! No spoko, to nie moje zdrowie i wygoda, tylko Twoje ;). Przerobiłem już 2 szosy, 2 gravele, 2 bikefittingi, mam teraz 3 szosę i 3 gravela :). Zrobiłem sobie szkolenie z bikefittingu, sporo czytam i pytam :). I widzę co się ludziom wciska
Podsumowując przekrok x 0.665 = TT = baza rozmiaru na który powinniśmy patrzeć.
I jeszcze jedna rzecz, sugerowanie się długością rury podsiodłowej pod rozmiar roweru to przeszłość, patrzcie na geometrię w tabelce (TT). Romet np ma jakiś idiotyczny zwyczaj podawania rozmiaru w calach
EDIT: Przy wzroście 172cm i 82cm brałbym:
Np popularnego Decathlonowego RC500 albo RC520 bez wahania brałbym S (spokojnie do 175cm Ska)
Canyon Endurace / Canyon Ultimate / Canyon Grizl - XS
Trek Emonda rozmiar 52
Van Ryser EDR CF rozmiar S
Siodełka:
MOCNO poglądowy wybór rozmiaru siodła pod swój tyłek (rozstaw kości kulszowych). Ofc to w przypadku normalnego tyłka, miednicy, nóg itp. Nie mówię tutaj o specyficznych problemach, schorzeniach itd.
Bo:
https://youtu.be/MdU2nr_B4s0
Po zmierzeniu rozstawu kości kulszowych.
80-100mm = siodło 130mm
100-120mm = siodło 143mm
120-140mm = siodło 155mm
140-160mm = siodło 168mm
#bikefitting
Oryginalny wpis na wypoku z komentami:
https://wykop.pl/wpis/58528637/krotki-poradnik-jak-nie-dac-sobie-wcisnac-zlego-ro