Chciałam wam pokazać ciekawe miejsce na wakacje. Zapewne słyszeliście o GSB czyli głównym szlaku beskidzkim. Tuż przy nim, w Beskidzie Niskim, na skraju doliny rzeki Regetówki działa latem baza namiotowa. Nie ma tam prądu, internet noszony wiaderkami jak woda pitna ze źródełka. W studni jest lodówka. Gotuje się na ognisku lub w deszczowe dni na kuchence typu angielka pod wiatką. Gitary mile widziane. Nocleg w namiocie własnym nieco taniej niż w ogólnym (ale różnica w cenie jest niewielka). Bazowi są na miejscu pro publico bono, w tym roku nocleg kosztował 11-12zł za noc, więc jak na góry praktycznie za darmo. Ograniczenie było tylko liczby nocy, żeby każdy mógł skorzystać. Więc to nie jest miejsce na dwutygodniowe wczasy, zresztą z myciem się w misce i korzystaniem ze sławojki mało kto tyle wytrzyma.
Miejsce przyjazne dzieciom i grupom harcerskim (większe grupy trzeba wcześniej zgłaszać).
Lokalizacja: https://goo.gl/maps/LqryJLdNRd4cGakQ6