Zdjęcie w tle
Wojsko i technika wojskowa

Społeczność

Wojsko i technika wojskowa

57

Społeczność na ciekawostki i nowinki o wojsku i technice wojskowej

Nadbużański Oddział Straży Granicznej poinformował o zakupie zestawu dronów klasy mini FlyEye od WB Group za 4.4 mln złotych.
Drony FlyEye to rozwiązanie, które szeroko używane jest przez polskie wojsko. Doskonale sprawdziły się przy patrolowaniu granicy przez WOT w ubiegłym roku podczas kryzysu migracyjnego. Obecnie sprawdzają się na Ukrainie, skąd dochodzą wobec nich same pozytywne głosy. Drony te, jako że są tego samego producenta co system TOPAZ doskonale współpracują tam z przekazywaną przez nas artylerią m.in. dywizjonami Krabów.
FlyEye może wykonywać lot przez 2-4h i może być sterowany przez operatora lub latać po wcześniej zaprogramowanej trasie. Startuje przez wyrzut z ręki, nie potrzebuje więc dodatkowego sprzętu do startu ani lotniska. To mini w dronach jest dość zwodnicze, bo FlyEye ma prawie 3,8 metra rozpiętości skrzydeł i 1,8 metra długości
Typowo w skład zestawu wchodzą 4 samoloty, stacja kontroli i sensory.
a63a4538-1d8c-4986-836e-247c8ab3445b

Zaloguj się aby komentować

W ramach ćwiczeń  Project Convergence 22 koncern Northrop Grumman wraz z US Army testował integrację IBCS z różnymi podsystemami istniejącymi w siłach zbrojnych USA w ramach koncepcji Joint All Domain Command and Control .
Demonstrowano m.in. integrację z systemem zarządzania artylerią AFATDS, radarami marines MELPS, systemem zarządzania obroną powietrzną CEC US Navy oraz systemem dowodzenia przestrzenią powietrzną AC2 US Air Force.
Ze znacznie dla nas istotniejszych rzeczy, to testowano połączenie kierowania ogniem pocisków PAC-3 bez użycia elementów radaru systemu Patriot. Do tej pory nawet jeśli dane o celu przez IBCS przekazywał inny radar to kierowanie samym pociskiem odbywało się przy użyciu wyposażenia radaru Patriot.
Jest to o tyle istotne, że pozwoli to potencjalnie całkowicie rozczłonkować baterie systemu Patriot na pojedyncze wyrzutnie, które będą mogły działać w znacznym oddaleniu od siebie niezależnie od połączenia z natywnym radarem systemu tak długo, jak długo będą miały połączenie przez uplink i jakiś radar będzie mógł je naprowadzać na cele balistyczne. Czemu to takie ważne? Bo pociski PAC-3 MSE przeznaczone są przede wszystkim do zwalczania rakiet balistycznych i dla takich celów mają zasięg około 30km, pozwoli to więc pokryć znacznie większy obszar.
Pierwsza bateria Patriot z IBCS w ramach programu Wisła przechodzi właśnie integrację i testy w Polsce. Wstępną gotowość operacyjną powinna osiągnąć na przełomie 2023 i 2024 roku.
edbaab65-ddc3-4f53-b415-aecc31014c5e
TenebrosuS

@kamyk1984 nie no, czasem mają cywilne GPS

Zaloguj się aby komentować

Frasad

@TenebrosuS I jaki to ma sens skoro i tak kupią koreańskie, zamiast rozwijać Kraba to kupią koreańskie.

starebabyjebacpradem

@Frasad w jakiś sposób na elektrownię jądrową muszą koreancow zachęcić

metsys_lodreip

@Frasad miejmy nadzieję, że im się poprawi myślenie

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Ottokar-Brzoza w wersji improwizowanej gdzieś na Ukrainie. Na filmiku widzimy odpalenie pocisków przeciwpancernych Brimstone z ciężarówki.
Pociski Brimstone pierwotnie były zaplanowane dla lotnictwa. Odpalane z ziemi posiadają zasięg ponad 10km i naprowadzane są radarem umieszczonym w pocisku. Mogą działać w trybie odpal i zapomnij lub cel może być akceptowany przez operatora pocisku.
W Polsce prowadzony jest program niszczycieli czołgów Ottokar-Brzoza, którego efektorem będzie pocisk Brimstone i posadowiony będzie na Waranie 4x4. Prototypowe wozy powinny pojawić się pod koniec przyszłego roku, a pierwsza bateria ma mieć wstępną gotowość bojową najpóźniej do 2025 roku.
https://streamable.com/o7793a
metsys_lodreip

@TenebrosuS Na MSPO w 2019 koś w temacie trochę fantazja poniosła

e9d2b03f-decd-40f6-949a-dead19a3e0c8
18209a31-012d-4863-828c-1717bfca5136
TenebrosuS

@metsys_lodreip bo pierwotnie wojsko chciało na gąsienicach/kto, ale na szczęście ktoś im to z głowy wybił.

metsys_lodreip

@TenebrosuS Wiem, wiem. Mi chodzi raczej o jednostkę ognia na obu nośnikach wtedy zaprezentowanych. Tak z tego, co pamiętam jeszcze oparta na Rośku przewijała się wizualizacja, ale tam też dwanaście pocisków było widocznych

Zaloguj się aby komentować

Do Wojskowych Zakładów Lotniczych nr 2 w Bydgoszczy trafił pierwszy F-16 Sił Powietrznych USA na Service Life Extension Program, czyli procedurę przedłużenia resursów. Procedura taka poza pełnym przeglądem najmniejszej śrubki obejmuje również wprowadzenie pewnych zmian strukturalnych do maszyny.
Jest to realizacja zawartej wcześniej umowy z AAR Government Services INC na serwis maszyn Sił Powietrznych USA służących na terenie Europy. Umowa z WZL-2 została zawarta na 5 lat z możliwością przedłużenia jej na kolejne 5 lat do 2032 roku. Kolejne dwa myśliwce do procedury SLEP powinny trafić jeszcze w tym roku.
c38b1989-4c57-4e98-9238-a08c1e40e89b
RACO

ja myslalem ze kompletny serwis bedzie mój kumpel na krzesinach robil

TenebrosuS

@RACO serwis bieżącego utrzymania i serwis fabryczny to dwie różne procedury

RACO

@TenebrosuS rzeczywiście, choć myślałem że wykonają ją w jednej z baz w których stacjonują.

Zaloguj się aby komentować

Zobaczyłem post @bestrongclarence o myśliwcach Mitsubishi F-2 i tak mnie naszło na rozważania. Nasze Siły Powietrzne dosłownie leżą i kwiczą. I nie wiem czy rząd ma jakiś plan co z tym zrobić? Poleasingowe MiG-i już się rozpadają, a dostawa F-35, które mają je zastąpić, ma zostać zrealizowana w latach 2024-2030. Także mam poważne obawy ile myśliwców pociągnie jeszcze te kilka lat a ile nie dotrwa zasłużonej emerytury tworząc lukę kiedy to nasze lotnictwo będzie osłabione. Ale to i tak pryszcz przy zmartwieniu jakim są jeszcze starsze Su-22. Je przeznaczono do wycofania w 2025. Tylko problem w tym, że już za pięć dwunasta a my jeszcze nie wiemy co, kiedy i czy je zastąpi a przecież takie zakupy trwają lata. Także jak się cywilny nadzór nad wojskiem zaraz nie ogarnie to obudzimy się z ręką w nocniku i lotnictwem z kilkuletnim osłabieniem. I wyprzedzając argumenty, że przecież znikąd zamówili FA-50: z czym do ludu? Przecież to podrasowane samoloty treningowe. Nam potrzeba myśliwców z prawdziwego zdarzenia a nie popierdółek.
b0ea1533-ba4b-4eab-9383-ef7e9ff2382c
TenebrosuS

Klasowo wcale nie jest podobnie co FA-50, bo obecny blok bije pod każdym względem.


Moim zdaniem to maszyna tej samej klasy. Chyba nie chcesz powiedzieć, że to odpowiednik np. F-16?


No i tym bardziej nie jest na tym samym etapie rozwoju co FA-50PL, bo już istnieje.


FA-50 też istnieje i lata zarówno w Korei jak i w kilku innych państwach, a jeśli chodzi o rozwój to jakieś rozsądne uzbrojenie zachodnie to też dopiero zaczynają myśleć o integracji.


W każdym razie Mk1 jest tak tani (29 mln $), że nawet z dopłatą za integracje powinien wyjść taniej niż FA-50PL (50 mln $). Wiadomo, będzie to kosztować i to niemało, ale ceny raczej nie podwoi. Zwłaszcza, że moglibyśmy coś na tym ugrać. Wszak Hindusom integracja ze standardami NATO byłaby na rękę. Marzy im się eksport a integracja z uzbrojeniem Paktu naprawdę ułatwiłoby znalezienie potencjalnych nabywców.


A pomyślałeś o tym, że państwa NATO, a szczególnie USA nie pozwolą na integrację? Bo Amerykanie robią nawet pod górkę Koreańczykom, że a to tego nie sprzedadzą, a to tamtego.


A co do braku zaufania to sorry, ale ono nie jest żadnym kryterium przy wyborze sprzętu


Jest podstawowym, bo kupowanie uzbrojenia to nie tylko sama maszyna, ale również wybory geopolityczne. Przypuszczam, że psiapsiułkowanie się Indii z Rosją było powodem dla którego ta opcja nawet nie była rozważana.

TryHard

@TenebrosuS Zabawne, że NATO w teorii to sojusz, w którym każdy jest równy a w praktyce to prywatny folwark USA.


Co do HAL-a to może dla Ciebie to azjatycki wynalazek, ale w USA są bardziej otwarci. Ostatnio mignął mi nius, że zaprosili ich do przetargu, ale teraz nie mogę znaleźć. Niemniej podpisali niedawno kontrakt na 100 mln $ z Honeywellem.

https://hal-india.co.in/HAL%20Signs%20Contract%20Worth%20Over%20$100%20Million%20with%20Honeywell%20%20%20for%20HTT-40%20Engines/ND__385


Więc dla nich nie jest to deal-breaker. Dla Izraela też, wszak robili z nimi Barak-8. Zresztą, wojna to dobra okazja, by przejąć Indie, bo to pod wieloma względami pożądany sojusznik. Acz to powinno się zrobić na wyższym szczeblu, bo my niestety, ale jesteśmy za mali. No i jeśli chodzi o antyrosyjskość to jesteśmy TOP1, więc może faktycznie to zaważyło? Nie wiem i się raczej nie dowiemy.


Niemniej z perspektywy długoterminowej to najlepiej byłoby się ustawić w kolejce po F-16 Block 70, ale zgaduję, że tutaj kluczowym kryterium były terminy. Dozbrajanie Ukrainy wchodzi w kolejną fazę i to kwestia czasu jak przekażemy im swoje eksponaty muzealne. A że stanowią większość naszego lotnictwa to ich oddanie znacząco osłabi naszą obronność i pewnie chcą mieć najpierw cokolwiek, by nie obudzić się z ręką w nocniku.

TryHard

@TenebrosuS Swoją drogą zabawne, bo Lockheed ma swój oddział w Indiach i walczy o kontrakt na F-21 (rebrand F-16 Block 70/72), co potwierdza moje słowa, że wcale nie są tak militarnie wykluczeni. A co do myśliwców to sprawdziłem i nam to chyba średnio opłaca się ustawiać w kolejce po F-21. Są niewiele tańsze od F-35 nowej generacji. No chyba, że koszt oblotu i czas oczekiwania rekompensują.

https://www.konflikty.pl/aktualnosci/wiadomosci/lockheed-f-21-indyjskie-zamowienie/

https://www.aerotime.aero/articles/27553-top-10-most-expensive-fighter-jets-in-2021

https://www.airandspaceforces.com/30-billion-f-35-deal-will-see-prices-rise-deliveries-dip/

Zaloguj się aby komentować

Poprzednia