I teraz się zastanawiam jak głupi pomysłem (w skali od browarka przed robotą do schowania się przed burzą w stacji transformatorowej i grzebaniu w kablach) byłoby odpalenie np. mirry w samochodzie? Podobno ma właściwości przeciwgrzybiczne, odkażające, przeciwbakteryjne, a akurat mam w garażu takiego prawie nie używanego od 3 lat gruza, który po praniu tapicerki, ozonowaniu i wrzuceniu California Scents, nadal dziwnie pośmiarduje.
#perfumy
nadal dziwnie pośmiarduje
@Pan_Beniowski Zakładam, że wyczuwasz to siedząc w środku? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Asjopek czynnik ludzki wyeliminowałem - wąchałem też poprzez wetknięcie nosa przez uchyloną szybę. xD
Mieliście szansę powstrzymać mnie i ją zmarnowaliście.
@Pan_Beniowski ćpun
@VikingKing
@Pan_Beniowski Nieodpowiedzilany. Talerzyk to kiepski pomysł. Przy zakrętach albo ostrym hamowaniu możesz przypalić sobie tapicerkę albo siedzenia. A co gorsza możesz rozsypać cenny surowiec. Powieś sobie taką kadzielnicę na lusterku
@moonlisa Ja założyłem że on to chce przeprowadzić na samochodzie w stanie spoczynku, ale takie odpalone kadzidło wiszące z lusterka i bujające się w trakcie jazdy lewo-prawo jak w rękach księdza to musi być epicka rzecz xD
@moonlisa pa na to
@Pan_Beniowski Zajebiste! xD
@Pan_Beniowski XDDDDD daj linka pls xD
Jeśli kadzidło zawiedzie w kwestii odkażania spróbuj z olejkiem herbacianym lub pichtowym.
@cosbymzjadla herbaciany akurat mam, w epidemii dawałem go do płynu do dezynfekcji.
Zaloguj się aby komentować