Znowuż, jak wyszedłem na chwilę to nie było mnie oho i jeszcze dłużej.
Przygoda w niedzielę, coś hydrofor na szkółce nie trzyma ciśnienia. Dobra sprawdźmy co może być. Wszystko sprawdzamy po kolei a dochodzimy po rurze do źródła. Okazało się rozwalony grzybek W zaworze zwrotnym przy pompie. Założony nowy z mosiężnym grzybkiem. Tylko że niestety on też nie jest wieczny. Zauważyłem że po dłuższym czasie wyciera się gumowa uszczelka i wraz przepuszcza. Ale co by nie było działa i podlewa.
028533fe-7875-4a08-b3dc-c1b1a96cd551
44d4f229-fc17-468d-81f7-e032e62d76f8

Zaloguj się aby komentować