#wojna #polityka
Denys Davydov, po angielsku. Trochę stronniczy, bo natywnie Ukrainiec, ale sytuacje z frontu przedstawia rzetelnie pomijając najbardziej haniebne porażki i sprawy. Nie chce wyjaśniać swojej widowni dlaczego rolnicy polscy protestują. Mówi o rolnikach "so called protesters" i jest przekonany, że odgórnie działają na rzecz Putina.
Ja osobiście staram się skupiać na postulatach rolników. Wydaje mi się, że rolnicy nie są aż tak głupi by blokować export na Ukrainę i jest to element wojny dezinformacyjnej, niestety cały świat podłapuje relację jaką chcą usłyszeć i lemingi chętnie łykną, że rzeczywiście amunicji na froncie brakuje nie przez USA, Niemcy, Francję, a przez nas. Trigeruje mnie strasznie on tą tępą narracją, ale tacy właśnie są Ukraińcy. My jesteśmy skazani ich wspierać, a oni nigdy nas nie pokochają.
Ja jeszcze mam prawdziwe newsy, ale komentarzy do Polskiej sztuki wojny nie czytam 😉
@Kulka
po co chciałbyś czytać te fejki?
Komentarz usunięty
Zaloguj się aby komentować