#wiadomosciswiat #francja #azerbejdzan
#politykazagraniczna
@smierdakow w takim tempie za rok pójdziemy w kamasze.
@markxvyarov nie dygaj, Baku Baku to jest skład!
Gdzie Rzym, gdzie Krym. Niech jakiś geopolityk* wyjaśni genezę tych napięć.
*może być magister
@JeanValjean no Armenia z Azerbejdżanem wojują cały czas, a Francja coraz mocniej wspiera Armenię, zastępując Rosję
Ale czemu Francji aż tak zależy to nie wiem
@JeanValjean Francja zdaje się zaczęła dostarczać Armenii uzbrojenie.
@JeanValjean To skutek przegranej Armenii w konfrontacji z Azerbejdżanem. W wyniku tej wojny władze Armenii uznały, że z Rosji żaden sojusznik, a przyda się inny. Szukały na Zachodzie i znalazły - Francja ma silną diasporę ormiańską, dobry przemysł obronny, chce osłabić Rosję, która wypiera wpływy francuskie z Afryki. Napływ francuskiego sprzętu do Armenii nie cieszy Azerbejdżanu, więc władze w Baku postanowiły, jak wyżej napisano, podsycać separatyzmy we francuskich włościach.
Zaloguj się aby komentować