Bo najczęściej to takie rzeczy piszą ludzie, którzy tam nie pracowali tylko słyszeli od kolegi kolegi lub zwyczajnie widzieli w telewizji.
Często ludzie też usilnie chcą sobie wmówić, że ich praca jest lepsza od pracy biurowej.
Nie obrażam żadnej pracy, ale w drugą stronę też tak powinno być.
@smuteczek2000s każda praca ma swoje charakterystyczne cechy. na przykład ja bym nie mógł pójść na taśmę ze względu na monotonię i przekrój ludzi, jaki tam potrafi panować (czyli również mogę użyć argumentum ad idiotum) punkt widzenia zależy od punktu siedzenia
@smuteczek2000s lepiej pokaż ciuszki na pierwszy dzień pracy
@smuteczek2000s jak byłem młody (18-19 lat) to na wakacjach pracowałem i fizycznie i biurowo, ale monotonnie. Dzięki temu wiem, że ani do jednej ani do drugiej się nie nadaję. I szczerze? Więcej idiotów spotkałem właśnie pracując fizycznie xD Tożto istna wylęgarnia ludzi typu "wyłącz tv, włącz myślenie" i ostoja chłopskiego rozumu. I owszem, IT też potrafi być bastionem kuców, ale jedynie na pierwszych latach studiów, w pracy, są to już ogarnięci ludzie, którym daleko do takich pierdów (chociaż pewnie i tacy się zdarzą, tak samo jak fanatycy w drugą stronę). Jednak mając porównanie to:
Moja kreatywna praca w IT >>> monotonna praca biurowa > praca fizyczna
@smuteczek2000s co? ja może nie byłem w korpo ale ludziom na produkcji trzeba pisać w kiblu instrukcję obsługi kranu xDD pełno tam jest debilów zresztą v pewnie wszędzie jest pełno
@smuteczek2000s - Jak dla mnie najlepsza jest praca kreatywna - po roku w biurze już nie miałem w ogóle ochoty tam przychodzić na te 8h. Produkcji bym się chyba nawet nie dotknął, wystarczyło mi odmóżdżanie które miałem jak pracowałem w sprzedaży
@smuteczek2000s produkcja wyzywa ludzi w biurze od idiotów xD kisne
@smuteczek2000s obie opcje to tylko przykra konieczność. najzdrowsze jest podejście brytyjskie
@srebro @rzuf ale biurowa biurowej nie równa. Bo o jakich mówicie obszarach? Ja pracuje mniej więcej 4 lata w biurach(3 praca) ale w każdej było w chuj ciekawo, rozwijająco. Jedynie hajs mnie przekonywał do zmiany.
@smuteczek2000s Nigdy nie deprecjonowałem pracy innych ludzi. Nigdy. Owszem, mówiłem, że danej pracy nie byłbym w stanie wykonywać, ale nie dlatego, że nią gardzę, tylko dlatego że nie jest dla mnie. I myślisz, że przez to nie słyszałem, jak to wygodnie się w życiu ustawiłem, bo prawdziwej pracy (fizycznej) już nie zaznam? Słyszałem aż nad to. Co ciekawe, dosyć długo pracowałem fizycznie (często dużo ciężej niż inni, mimo braku warunków fizycznych) i te osoby o tym wiedziały. A z tej pracy wyrwałem się dzięki samozaparciu i ciężkiej nauce. No ale widocznie musieli sobie ulżyć, bo w ciągu kilku lat potroiłem swoją wypłatę, a oni max o 50%
Smutne, ale prawdziwe.
@smuteczek2000s praca biurowa pracy biurowej nie rowna; czasami, gdy mam juz dosc roboty przy kompie, uzerania sie z widzimisie klientow, rzucam wszystko na bok, schodze na ta plebejska produkcje i najnormalniej w swiecie biore sie za spawanie; w zwiazku z powyzszym, nie przepadaja za mna ani ci z biura ani ci z produkcji, co mnie nie grzeje ani ziebi, bo ja nie jestem tam dla nich; od szefostwa mam zielone swiatlo, wiec dla mnie bajka jest mozliwosc takiej odskoczni w celu oczyszczenia banki
@Usted pracowałem na słuchawce w call center. Biurowa? Biurowa. Nudna w chuj? Jak cholera. Oczywiście, biurowa biurowej nie równa. Teraz pracuje jako programista, też biurowa, ale kreatywna (nie klepie CRUDów), i to całkiem inna praca.
@smuteczek2000s korposzczury broniące korpo xD
czasem z korpo, ale rzadko, można spotkać kogoś myślącego kto wie, ze to wszystko dla picu. ale zdecydowana większość bierze korpo na poważnie.
mowie to pracując w korpo wiecej niz ty przepracowałas przez cale zycie
@Jarem
@smuteczek2000s takie rozkimy mają zazwyczaj ludzie z deficytem pewności siebie, bojący się wyjść ze strefy komfortu i zrobić coś więcej, żeby poprawić swój byt
@smuteczek2000s mężczyźni nie lubią pracować, gdy nic się nie dzieje. Spełniamy się w pracach fizycznych, gdzie coś siedzieje
@mickpl ale Ty jesteś super świadomy. Gratulujemy XD
@rzuf No i właśnie o tym mówię. Praca na słuchawce pewnie jest to kitu, nawet sobie nie chce wyobrażać. Ale jest mnóstwo innych rodzajów, które są już ciekawe i rozwijające.
@Usted jeśli dla ciebie niechęć do śpiewania piosenek ku czci firmy to bycie świadomym no to cóż... widać tak jest xD
@mickpl No ale ktoś Ci kazał śpiewać? To już jest chore XD ja mówię o firmach w których jest Ci dobrze, masz fajna atmosferę, zgrany Team, a po robocie wyskakujecie na browarka. A kwestia brania czegoś na poważnie - jeśli masz płacone za jakąś pracę, to wykonuj ją dobrze. To moim zdaniem kwestia podchodzenia do tematu poważnie.
Zaloguj się aby komentować