Zawalił nam turnieje w 2012, 2018 i 2021 roku. Najlepszy w XXI wieku, czyli 2016 rozegraliśmy bez niego. Polscy kibice chcieli wywieźć go na teczkach aż do Mundialu w Katarze. Turniej na który biorąc pod uwagę wcześniejsze wcale nie powinien jechać, zagrał wybitnie co zdefiniowało jego karierę w oczach kibiców. Nie było w historii repry drugiego piłkarza, który umiałby się tak dobrze sprzedać. Nikodem Dyz... Wojciech Szczęsny kończy karierę. Jeżeli ktoś tęskni to musi oglądać reprę od niedawna, ewentualnie mieć pamięć rybki akwariowej. Dla mnie to najlepsza wiadomość dotycząca kadry od emerytury Krychowiaka.

#mecz #pilkanozna #reprezentacja
0fa8c736-bcec-4016-bcd1-e2d7df5dc401
RACO

Niech ginie. Mało mnie co piłka interesuje ale to co widziałem to mi starczy o żadnych sukcesach nie słyszałem ale za to tyle memów o nim widziałem, więc konkretny negatywny obraz o nim mam.

Zarieln

@RACO

Nie lubię Wojtusia z wielu powodów, ale podsumowując to:


Arsenal, Roma, Juventus i 84 mecze w kadrze w erze Boruca i Fabianskiego, bodajże najwięcej z wszystkich w historii kadry jeśli chodzi o bramkarzy.


Grał w jednej drużynie między innymi z Cristiano Ronaldo ,Tottim, Henrym, Buffonem, Salahem ,Chiellinim, Fabregasem, Cazorla, Van Persim, Arteta, Rudigerem, De Rossim, Dybalą, Bonuccim.


Jego zmiennikami na różnych etapach kariery byli Buffon, Allison, Emiliano Martinez, Fabianski.


Szczesny znajduje się tez w top10 historii jeśli chodzi o obronione karne, w towarzystwie takich panów jak Cech, Neuer, Iker Casillas czy Buffon.

CoryTrevor

@Zarieln podobne litanie do wymienionych przez Ciebie możnaby napisać w odniesieniu do Jerzego Dudka. Nie twierdzę, że Szczęsny był kiepskim bramkarzem bo na tym levelu nie ma kiepskich. Uważam natomiast, że jego PR zawsze był niewspółmierny do umiejętności. Jest to też sztuka, więc w pewnym sensie chylę czoła.


Szczęsny w bramce reprezentacji był szkodnikiem. Na lata zabetonował pozycję co stanowiło hamulec dla karier wielu naszych młodzików (bramkarz reprezentacyjny zawsze dostaje lepsze oferty). W wywiadach a pewnie i w szatni gadał głupoty, że nie stać nas na sukcesy, co też dołożyło cegiełkę do mentalności przegrywów jaką kadra miała przez długie lata.


Zawsze wyżej ceniłem Fabiana a teraz mamy aż trzech godnych następców. Chociaż Skorupski czekał na tyle długo, że zaraz sam się zawinie.

TheLikatesy

No Debile... Wojtkowi na pewno sie przykro zrobiło, na pewno XDDDDDDDDDDDDDDD

CoryTrevor

@TheLikatesy mądrego to aż miło poczytać. Kulturalny język, mocne argumenty.


Oglądam reprę od eliminacji do mundialu 2002, jak każdy kibic mam prawo wyrazić swoje zdanie.

TheLikatesy

@CoryTrevor a ja nie oglądam bo mam wyjebane w piłkę, ale o Szczęsnym słyszałem, bo kurwa cos w życiu osiągnął, o tobie jedynie słyszałem ze pierdzisz po cebuli...


no to juz sobie sam wystawiłeś świadectwo skoro sie tym gównem katujesz od 20 lat no i perełka... do bramkarza się dojebałeś... w sporcie gdzie żeby wygrać trzeba STRZELIĆ więcej niż przeciwnik... xDDDDDDDD

aerthevist

@CoryTrevor skoro Fabian taki dobry to czemu piza Arsenalem nie gral w zadnym liczacym sie w Europie klubie?

L4RU55O

Wg mnie Fabiański był lepszym bramkarzem do repry.


Czy Szczęsny był lepszym bramkarzem od Fabiana? Tak ale był nierówny, czasami wyciągał niemożliwe ale jak ktoś miał spierdolić cały mecz to tylko Wojtuś.


Turniej to 3 mecze i może coś więcej jak się wyjdzie z grupy. Lepiej mieć kogoś kto wybroni to co umie i na co go stać niż ryzykować z gościem co może mieć interwencję turnieju zaraz obok babola roku. Raz już poszedł grzyby zbierać na przed polem karnym i się zemściło.


Ja to już mam wyjebane w tą drużynę ale jakoś tak lubiłem (albo właściwie nigdy nie miałem do niego negatywnych uczuć) Szczęsnego jako osobę za to cwaniactwo a czasami nawet bycie wrednym chujkiem. Ale ja to tam ich wszystkich lubię, poudajesz przez tydzień że ci zależy na turnieju, 3 mecze, premia i do domu, po drodze jeszcze w reklamie zagrać i elo. Janusze analizują przy piwie każde twoje zagranie a ty kopiesz dmuchany balon na trawie.

CoryTrevor

@L4RU55O to jest sytuacja wypisz wymaluj jak z De Geą i Simonem w Hiszpanii. Jeden z wyrobioną marką/grający w lepszych klubach ale to ten drugi dawał spokój między słupkami co prowadziło do wyników.

utede

@CoryTrevor ale spłycenie tematu totalne. Graliśmy padlinę okropna na każdych z wymienionych turniejów i większa winę ponoszą beznadziejni trenerzy, szczególnie że Smuda na czele który był obsrany po pachy z taktyka. Szczęsny i Krycha to wybitni zawodnicy na tle marazmu ostatnich 20-30 lat i udowodnili to w klubach również. Acha no i typowy „polski kibic” to niestety Janusz bez żadnej znajomości co tylko pieprzy raz w jedną, raz w drugą byle tylko ponarzekać

CoryTrevor

@utede wskaż mi proszę te wybitne sezony Krychowiaka bo ja wiem tylko o dwóch w Sevilli (które akurat się pokryły z Euro 2016) i równi pochyłej później.


Reprezentacja w ostatnich latach miała kilku wybitnych grajków, ale całokształt twórczości dwóch wymienionych panów nie pozwala by ich tak określać.

utede

@CoryTrevor We Francji już zaczął grać bardzo dobrze co daje 4-5 świetnych sezonów, czyli więcej niż większość naszych reprezentantów, którzy częściej mają skok formy i potem giną. Na jego pozycji była posucha przez lata i obecnie też trudno zalepić kimś podobnym. I ponownie- spłycanie słabych turniejów tylko do średnich występów Szczęsnego to nieporozumienie, a ostatnimi dwoma turniejami tylko to udowodnił.

Słucham z kolei tych "wybitnych" reprezentantów w ostatnich latach. Poza Lewym oczywiście i Błaszczem. Bo taki np Piszczek też miewał wzloty i upadki na turniejach.

CoryTrevor

@utede Wybitny w kadrze był Glik, który miał przy tym bardzo udaną karierę klubową (porównywalną z Krychą).


Wybitny w kadrze był Kamil Grosicki, obok Krzynówka nasz najlepszy lewy pomocnik w XXI wieku.


Istnieję piłkarze typowo reprezentacyjni (niegdyś Klose, Shaquiri, Emiliano Martinez czy właśnie Grosik), ale też odwrotnie (w pewnym sensie Vinicius, od dłuższego czasu Milik).


Aż do Kataru Szczęsny należał do tej drugiej grupy, ale był bardziej charyzmatyczny od Fabiańskiego i niezależnie od okoliczności stanowił jedynkę.


Powyzśzy wpis moze tez stanowić odpowiedź dla kolegi @aerthevist .

aerthevist

@CoryTrevor kupuje to ze niektorzy gracze lepiej sprawdzaja sie w kadrze ale mimo to patrzac calosciowo to Fabian nie zrobil wielkiej kariery w porownaniu z Wojtkiem.

CoryTrevor

@aerthevist kariera klubowa Fabiana również jest bardzo udana, szmat czasu spędzone w Premier League. A, że nie aż tak kolorowa jak Szczęsnego... Cóż, rezerwowi bramkarze reprezentacyjni rzadko są wielkimi gwiazdami. Wyjątki bywają raczej w przypadku dużego przywiązania do barw klubowych (Ter Stegen, Ederson).

aerthevist

@CoryTrevor kariera klubowa determinuje kariere reprezentacyjna wiec ta uwaga jest nietrafna. Fabian ugral na boisku wiecej niz Kuszczak ktory z lawki siegnal po LM z MU czy Boruc w mimo wszystko slabszym niz kluby PL Celtiku. Zauwaz tez ze jak WHU wygrywalo LKE Fabian nie zagral ani minuty bo te rozgrywki byly zarezerwowane dla Areoli. Ostatecznie przegral tez ze Szczesnym walke o miejsce w bramce w Arsenalu.

CoryTrevor

@aerthevist tak i nie. Bramkarze to specyficzny temat, większość trafia do mainstreamu po turniejach reprezentacyjnych. Szczęsny miał aż pięć i wśród nich trafiłł się ten wybitny, który już zupełnie wywindował jego wartość. Fabiański zaliczył zaledwie jeden, nie wiemy jakby potoczyła się jego kariera gdyby miał okazję szerzej zaprezentować się kilka razy.


Przykład z innej beczki: genialny Bułka powinien zostać bramkarzem poprzedniego sezonu Ligue 1 ale tak się nie stało bo dla kibiców jest anonimowy. Gdyby miał w CV dobry turniej reprezentacyjny sytuacja wyglądałaby inaczej. Nie mówiąc o tym, że raczej nie zostałby w Nicei na kolejny sezon.

aerthevist

@CoryTrevor z turniejami reprezentacyjnymi to na dwoje babka wróżyła Rustu (2002) czy Robin Olsen (2018) okazali się kompletnymi niewypałami pomimo udanych MŚ, ale z drugiej strony kompletny no-name Navas (2014) sprawdził się w Realu, choć musiał cierpliwie poczekać na swoją szansę. Ale w przypadku Fabiana i Wojtka to miało mniejsze znaczenie, bo obaj byli w Arsenalu, który jest dobrym oknem wystawowym. Co do Bułki - to tylko gdybanie - taki Grabara z peryferiów dunskiej piłki przeskoczył do Wolfsburga dzięki udanym występom w LM, pomimo tego że jest poza kadrą. Z drugiej strony zastanawiam się po kija powołania dostaje Drągal, który w zasadzie odbił się od Włoch.

CoryTrevor

@aerthevist Z drugiej strony zastanawiam się po kija powołania dostaje Drągal, który w zasadzie odbił się od Włoch

55e618f1-00e8-4af4-8c95-599690965dc1
CoryTrevor

@aerthevist Twoje przykłady są dokładnym potwierdzeniem moich słów. Recber po mundialu trafił do Barcy i rankingu Fifa 100 Pelego. Olsen do Romy. Donnaruma po Euro do galacticos-PSG. Mamardashvili jest przymierzany do City. Można tak długo wymieniać. Nie ma lepszej okazji dla bramkarza żeby się wybić niż turniej reprezentacyjny.

aerthevist

@CoryTrevor Donna był długo przed Euro kuszony przez PSG, a Mamardashvili jest jedną noga w LFC Ale chciałem co innego pokazać - udany turniej nie musi o niczym świadczyć - zawodnik może okazać się kompletnym niewypałem. natomiast w przypadku Fabiana ten aspekt miał mniejsze znaczenie, bo nie był anonimowym zawodnikiem z prowincji.

CoryTrevor

@aerthevist piszemy zupełnie o czymś innym. Ja wiem, że dobry występ na turnieju nie określa klasy zawodnika. Ale zwłaszcza w przypadku bramkarza jest trampoliną do większej kariery.


Myślę, że pora zakończyć tą dyskusję. Dzięki za kulturę. Pozdro.

Zaloguj się aby komentować