Zaskakujacy efekt wdrożenia kiosków samobsługowych w McDonald's

@Cybulion to patrz o której godzinie kfc jest otwarte, bo ja tak wyklikalem na trasie zeby było szybciej. Była 6:40, a restauracja otwarta od 9:00 xD

@Cybulion Nie wiem, może to blokada w mózgu, ale czuję mentalny wstręt przed tym, by my fast fooda przynosili pod nos :P

@Felonious_Gru generalnie od roku nie jadam fastfoodow wiec nie mam pojecia jak czynne jest kfc mc czy bk

@Ragnarokk do samochodu, masz specjalnie miejsca obok specjalnych drzwi do wynoszenia takeawayow drice-thru. Czesto tam zganiaja jak maja duza kolejke

@Cybulion odkąd mam pracę stacjonarną to korzystam dużo rzadziej.

Raz w maczku o mnie zapomnieli, jak poszedłem po 25 minutach zapytać jak tam im idzie to pelna panika xdd

@Cybulion najlepszym rozwiązaniem jest nie jeść tego gówna pakowanego w papierowe torby.

@TorrentFreak wyzej masz - od roku nie jem nic w fastfoodach.

@TorrentFreak ale weź jakoś tę opinię ubierz w fakty, czemu gówno i co jest złego w papierowych torbach?

@Cybulion Wiem. Jak oni mnie zagonią to spoko. Z opcji by przynieśli mi do stołu skorzystałem raz, jak roweru nie miałem jak przypiąć. Jak mogę normalnie odebrać, to odbieran

@Hejto_nie_dziala weź troluj sobie na wykopie jak ci się nudzi.

@Hejto_nie_dziala taka moda och ach jem tyko mamine

@Cybulion Nie jadam w samochodzie i nie jadam „w biegu“, nawet fast foodów. Dla mnie opcja z przynoszeniem na parking odpada. Natomiast czasem korzystam (ogólnie, nie wiem, czy akurat w McD jest coś takiego) z zamówienia jedzenia na konkretną godzinę - żeby było gotowe, jak przyjdę i żebym mógł sobie zjeść przy stoliku. Przydaje się, jak mam mało czasu, np. mam przerwę w pracy, a jednak chcę gdzieś wyjść na jedzenie (u mnie w pracy jest co prawda kuchnia ze stołem jadalnym, ale jednak przydaje się choć na godzinę zmienić otoczenie - stąd albo spacer, albo jedzenie „na mieście”).

@TorrentFreak dla mnie takie rzucanie hasłami to trollowanie, to żarcie przechodzi dokładniejsze testy niż karkówka z biedronki z promocji i jest o niebo świeższe. I smaczne chociaż to kwestia gustu

@Hejto_nie_dziala to wpierdzielaj do rozpuchu. Ja ci dodatkowo dam certyfikat z japońskiego uniwersytetu Naharanewto.

@TorrentFreak faktycznie powinieneś spadać na wykop!

@ZohanTSW no jak kiosk ci zawsze wciska a moze kukurydzke. A moze wezmiesz w zestawie a moze to tamto sie naklikac trzeba

@ZohanTSW przy kasie nie namawiają? Gdzie?

@Felonious_Gru nie w takiej ilości, nie widzisz tego przed soba, a te kioski sa mega transparentne i masz wszystko fajnie pokazane gdybym mial wolnego kasjera i ten kiosk to zdecydowanie wolalbym isc do kiosku podobnie w knajpach, gdyby rozdawali tablety do zamowienia zamiast karty, na ktorej nic nie widac to zdecydowanie wolalbym tablet i znajac zycie wiecej zmaowilbym na tablecie niz od kelnera

@ZohanTSW ludzie przy kasie nie dostają pytania "a może czisburgera do tego?". Gdzie tak jest? Każda kasa w każdej sieciówce tak próbuje wciskać żarcie. Przecież hasło "a może frytki do tego" nie wzięło się znikąd

@Felonious_Gru @NiebieskiSzpadelNihilizmu wg przytoczonego artykułu w kasie nie namawiają przy dużych kolejkach bo chcą przemielić tych ludzi. Kiosk ma wyjebane i zawsze zaproponuje, więc cyferki w excelu wzrosły

@Cybulion

no jak kiosk ci zawsze wciska a moze kukurydzke

Jesteśmy już tak przyzwyczajeni do zamykania każdego okienka, które wyskakuje w internecie, że tego nawet nie zauważamy :p

@smierdakow no tak polowa spoleczenstwa nie uzywa adblocka XD

@NiebieskiSzpadelNihilizmu Nie wiem, czy jest tak w Polsce, ale w Niemczech nie spotkałem się z tym. Na kasie pytają „Noch etwas dazu?” („Coś jeszcze do tego?”), ale nie sugerują, by wziąć coś konkretnego, np. krążki cebulowe czy serowe nuggetsy. A w kioskach samoobsługowych - jak najbardziej. Chcę zapłacić, klikam odpowiedni przycisk, a tu wyskakuje okienko: „Chwileczkę! A może jeszcze weźmiesz do tego…. (tu pojawia się lista frytek, krążków, serków, kukurydz itd.)”

@Felonious_Gru @NiebieskiSzpadelNihilizmu kurde nie wiem gdzie tak wciskają, nie gadam z obsługą w maku od 2137 lat i nawet nie pamiętam że wciskali xD

W ogóle nie chodzę do maka od 420 lat (z własnej woli)

@ZohanTSW dokladnie. Zawsze przegladam ofertę 300 razy zanim cos zamowię

@otoczenie_sieciowe Jeśli mają rozsmarować resztki po ekranie to również roznoszą to po blacie stolika przy którym siedzisz, po opieraniu krzesła czy kanapy, po klamkach drzwi i po wszystkim innym czego dotykają

Czyścioszki jebaniutke w tej Polsce. W UK to jakieś 10% , reszta trzyma ręce w majtkach w czasie zamówienia...

@otoczenie_sieciowe w cywilizowanych miejscach w Polsce ręce po sraniu myje jakieś 40-60% osób max

@otoczenie_sieciowe a słyszałeś o czymś takim jak mydło? Można przed posiłkiem umyć ręce, w każdym mcdonaldzie jest toaleta.

> ręce po sraniu myje jakieś 40-60% osób max

Jest jakieś badanie na ten temat? Czy instytut danych z dupy?

@sranko_csv tutaj nawet nick się zgadza u eksperta

@otoczenie_sieciowe

no i co z tego? nie słyszałem ostatnio o żadnej epidemii.

@otoczenie_sieciowe @PanKinomaniak @madhouze @sranko_csv @bielmooka-siostra-slonca @Yossarian

Moja żonka na studiach robiła takie testy, automat z kawa, kiosk w mc, klamka od pokoju profesorskiego. Wszedzie bakterie kałowe na grubo. O zgroza, to co wyroslo z probki z ekspresu bylo przerazajace. Tak, polacy nie myja rąk. Nie bez potrzeby na corocznym szkoleniu hccap aż 4 plansze z 50 mowia o tym ze trzeba myc rece jak najczesciej. A znam przypadki ludzi ktorzy wchodza i wychodza w lateksach do kibla. Tych samych.

@Yossarian bo o miejscowych zatruciach sie glosno nie mowi. Ba sanepid zapowiada wjazd na gastro to sie wszystko rano opierdziela alkoholem i spokoj.

@Cybulion dlatego staram się dotykać te ekrany jedynie małym palcem, bo wiem, że na kazdym z nich jest niestety kupa xd

@maly_ludek_lego ja nosze dlugopis z gumka na drugim koncu, czy czyjs telefon czy ekrany ogolnodstepne, a nawet bankomaty - tylko nim.

@Cybulion dobry patent!

Tak, polacy nie myja rąk

@Cybulion Na reddicie wybuchło kilka gównoburz bo ktoś zasugerował że mycie się codziennie to absolutne minimum. Jedni twierdzili że myją się dwa/trzy razy a inni że przecież się nie pocą więc nie muszą się myć. Było też (zaskakująco) dużo osób z chorobami włosów czy skóry które nie pozwalały im na częste mycie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@maly_ludek_lego poprostu mam w glowie ze 70% ludzi zabiera komórkę do kibla. No i co z tego ze lapy pozniej umyja. A jak czesto odkażaja telefony? Długopis to nawyk z pracy gdzie wszystkie posy sa dotykowe, najszybciej mi idzie rysikiem/gumeczką.

@sranko_csv Ale jakoś w lokalach gastronomicznych (niemal) nikt nie myje rąk. Przyznaję się, ja też nie. Zresztą nie widziałem, by ktoś szedł myć ręce także jak mamy zamówione jedzenie do pracy (to praca biurowa, a - jak powszechnie wiadomo - klawiatury komputerów to siedliska bakterii). Natomiast w domu - myję zawsze, chociaż podejrzewam, że mam czystsze niż w pracy. Zapewne powinienem to zmienić, ale w pracy i lokalach jakoś nigdy nie przychodzi mi to na myśl.

@maly_ludek_lego ja te ekrany jak muszę to dotykam zgięciem palca, tak jak do pukania np. ta część palca nie ma potem kontaktu z jedzeniem

No i tak czy siak płyn do dezynfekcji mam zawsze że sobą, mała buteleczka z atomizerem.

@Michumi twierdzisz ze jestem idiotą? Bardzo szeroko wypowiedzialem sie w temacie.

@Cybulion nawet cie nie wołałem. To ty dzwonisz

@Michumi poprostu jako pierwszy podnioslem ze nie jadam w fastfoodach

@Michumi nie zesraj się xd

@VeniVidiVici Aż dziwne, że jeszcze żadna z tych korporacji Cię nie zatrudniła. Z tym niesamowitym darem analizy bez danych, mógłbyś być dla nich kurą znoszącą złote jajka.