Witam was serdecznie, podzielę się jednym z moich starszych utworów, ale jakże wciąż aktualnym pod tytułem "Tabletki dla konających " zapraszam do lektury oraz krytyki i opini. Wybaczcie za brak udziału w waszych wspaniałych zabawach, jednak moje natchnienie działa jednak trochę inaczej.
:
Tabletki dla konających
Pisze list, do ciebie o dobry
Ostatnim tchnieniem i pustym gestem
Wetchniętem prosto w gardło ostrzem nienawiści
Wykarmion jadem, przepełniony żalem
Brzuch rozepchan klamwstem, a usta uśmiechem
Tańcz głupcze, tańcz
Tak o to mi rzeczesz
Lecz ja już Panie sił nie mam na taniec, ani dla tłumów ani dla kostuchy, podarte szaty zostały, czapka błazna upadła został pasożyt w ciele szarlatana. Została skorupa drogowskaz dla pokoleń. Dusza poszła dalej gdzie dojdzie nie wie nikt, jak skończy nie wie sama czy w szeolu znajdzie miejsce czy w tym świecie pędzić będzie
#ubogapoezja
@UbogiKrewny dobra krytyka musi być jednak szczera... Tutaj ktoś inny lepiej żeby się wypowiadał, bo ja to jednak jestem trochę prymityw i jak się nie rymuje, no...
Jak ja to pisałem?
Poezja jakaś biała
Z głowy mi wywietrzała
Sztuka powinna być czarna
Jak Jewropa nasza marna
Dżrodża tu brakuje, no najpierw zachęcałem do kawiarenkowania a teraz sam się zawstydzam przed sobą, że mnie takie odpowiedzialne zadanie tutaj przypadło!
No i:
Zaproszony przez pana DiscoKhan
@DiscoKhan Powinno być Panicza? Czy szlachetnego pana?
@UbogiKrewny no ja generalnie jestem wyjątek na cały kraj ale jestem dumny ze swojego chłopskiego pochodzenia.
Poza tym jeżeli chodzi o zworty grzecznościowe to już jest chan w nicku, wystarczy :PP
Niby już mi ten pan pasuje jeżeli chodzi o wiek tylko żeby jeszcze w sklepie browara mi sprzedali jak dowodu nie wezmę xd
@DiscoKhan postaram się zapamiętać, hahaha
Zaloguj się aby komentować