Jak ktoś ma jakieś pytania chętnie odpowiem, mieszkam tutaj już 20 lat
Dlaczego mieszkasz sam? Ciężko polakowi wyrwać dupę ze Szkocji?
@Incurso nigdzie nie napisałem, że mieszkam sam:-) Choć na pytanie nie odpowiem, bo żonę mam importowaną
@boogie Czym się zajmujesz? Jak oceniasz rozwój Szkocji przez ostatnie 20 lat?
Czy nadal deszcz pada tam poziomo? I czy nie masz ochoty się stamtąd wyrwać? Przecież to jednak zadupie większe niż wschodnia Polska. Jak czasem tam zajrzę to mam wrażenie ze to kraj sporo biedniejszy niż Polska.
@GigaJanusz zarządzam projektami w jednym ze szkockich banków (typowy PM). Rozwój Szkocji to ciężkie pytanie: drogi się budują i modernizują w ślimaczym tempie, w Edynburgu budują tramwaje i nawet taki Worcław może być przykładem jak to się powinno robić. Z drugiej strony bezrobocie jest niskie, a po brexicie to mam wrażenie, że nie istnieje. Most Queensferry Crossing został wybudowany względnie na czas (opuźnienie było spowodowane pogodą) oraz under budget o £245 m. Jest pozytywnie
@TatiankaZPerejaslawia trochę mnie zaskoczyłeś tym spostrzeżeniem o "biedzie"
@boogie może zle się wyraziłam, nie jest to na pewno biedny kraj ale raczej taki prowincjonalny. Jak się leci z takiego Okęcia na Prestwick to ma się wrażenie ze wyldowalo sie w Polsce lat 90…plusem są tanie nieruchomości, za cene małego mieszkania w Londynie można kupić cała kamienice. Minusem bardzo wysokie podatki, ale to jak się zarabia trochę więcej niż średnia czy dwie.
@TatiankaZPerejaslawia prowincjonalnie na pewno jest
@boogie pytanie może #zdupy, ale zawsze byłam ciekawa: jak Szkoci odbierają seriale typu Outlander, te remixy Skye Boat Song i w ogóle to, jak Szkocja jest pokazywana w zachodniej popkulturze?
@ellisha_231 chyba tak samo jak Polacy za każdym razem jak coś polskiego widzisz w produkcji z Hollywood. Może nie w takim dużym stopniu, ale często można usłyszeć coś w stylu"ogladasz Outlandera? A wiesz, że Lallybroch jest niedaleko Edynburga?" Są dumni z każdej animacji, w ktorej wikingowie mówią ze szkockim akcentem (Jak wytrenowac smoka), James Bond jest szkotem i chyba nikomu nie przeszkadza, że służy Jego Królewskiej Mości. BTW. Lallybroch jest bardzo blisko Edynbrga i wiele lokacji ze szkockich sezonów widziałem na żywo
Bardzo ciekawy temat @boogie.
20 lat to sporo także może możesz polecić coś (szlaki/miejsca do podjechania samochodem) na sam początek roku w okolicach nie tyle Edynburga co gór Ben Nevis i jeziora Loch Eil?
@ttoommakkoo przede wszystkim "don't underestimate Ben Nevis". To jest trudna górka bo nie jest położona "przy drodze". Wejście trwa 4-5 godzin i tyle samo zejście. Pogoda może się zmienić 10 krotnie, może być +15, a może padać śnieg. Tam nie ma jak dojechać karetka więc bardzo uważaj. W tamtym rejonie jest przede wszystkim Glenfinnan Monument (lokacja z Harrego Pottera), jeszcze kawałek dalej masz The Prince's Cairn albo Rois-Bheinn. W tamtym rejonie był kręcony któryś z Jamsów Bondów (ale nie pamiętam gdzie). A w Mallaig możesz złapać prom na Isle of Skye (a tam polecam Fairy Pools albo Neist Point Lighthouse). Jeżeli nie chcesz zobaczyć czegoś "sławnego" to zainstaluj sobie apkę an telefonie Outdooractive (https://play.google.com/store/apps/details?id=com.outdooractive.Outdooractive&gl=US) i szukają tras do chodzenia (osobiście bardzo często tak robię: wybieram rejon jaki chcę zobaczyć, włączam apkę i szukam trans na czas jaki mam do chodzenia). Raczej nie marnuj czasu na Fort William
Wielkie dzięki @boogie za bardzo wyczerpującą odpowiedź.
Plan na wyjazd to pierwszy tydzień stycznia i właśnie Ben Nevis jak nie będzie anomalii. Reszta to jeszcze do zaplanowania także wrócę na pewno do Twojego komentarza
@ttoommakkoo z Ben Nevis to raczej się szykuj na wszelakie anomalie xD Tutejsze górki są niewielkie, ale pogoda rąbnięta na maksa xD No i tam w styczniu będzie zimno, wietrze, śnieg i zmarzlina. Konieczne doświadczenie i sprzęt do chodzenia w zimie po górach. https://www.youtube.com/watch?v=QOTcJV3pe5A
@boogie wow
@ellisha_231 do Midhope Castle (Lallybroch) mam 25 min samochodem, Black Castle (tam gdzie był biczowany) jest extra 5 min. Szkoci są dumni z tego kim są, ze swojej historii i z tego, że "szkocki akcent" jest tak rozpoznawalny. Choć nie ma jednego akcentu, tutaj ludzie na jednej ulicy mogą brzmieć całkowicie inaczej. Relacja są normalne, nigdy nie widziałem jakiejś zawiści na poważnie, czasami żartujemy ze znajomymi z Anglików, ale nigdy to nie jest nic na poważnie (może coś w style śmieszków z cwaniaków Warszawiaków, albo dusigroszy Poznaniaków). Osobiście nie pijam alkoholu, a szkockiej to kompletnie nie. Szkocka jest bardzo wytrawna w smaku, bardzo cierpka i trzeba się nauczyć jej pić. Zazwyczaj się ją popija z wodą (albo wodą i lodem). Rzadziej czystą, ale nigdy szkockiej się nie mieszą z colą czy innymi sokami. Do tego służy burbon albo whiskey. Amerykańska jest "whiskey", a szkocka to "whisky". Szkoci o whiskey mówią raczej burbon
@boogie
Melduje tylko że plany o których wspominałem się ziściły i niecały tydz. temu udało się wejść na Ben Navis
@ttoommakkoo co za pojabana akcja. Masakra jakaś w takiej pogodzie. Wrzuć na hejto jakieś zdjęcia. Gratuluję.
@boogie No faktycznie ostatnia godzina to warunki przeciekawe.
Kilka dni wcześniej taki news wpadł https://www.obantimes.co.uk/2023/01/01/climber-dies-after-avalanche-on-north-face-of-ben-nevis/#:~:text=A%20climber%20was%20killed%20in,pronounced%20dead%20at%20the%20scene także bez sprzętu się nikt z ekipy nie wybrał.
A niżej to już warunki wdzieczniejsze
Zaloguj się aby komentować