"Odwołany został przetarg na terminal zbożowy w Gdańsku. To już kolejne odwołanie po unieważnionym przetargu na taki terminal w Gdyni. Jego powstanie byłoby kluczowe w exporcie ukraińskiego zboża, a program atomowy będzie opóźniony, pierwsza elektrownia powstanie dopiero w 2040 r. Będzie rozbudowa Okęcia i Modlina zamiast budowy CPK, KDP będzie ale okrojona, więc finalnie HUB lotniczy w Europie Środkowej będzie w Wiedniu, a HUB zbożowy w Mukran w, Niemczech - 130 km od Świnoujścia, gdzie opóźniony jest projekt budowy portu zewnętrznego, czyli terminalu obsługującego wielkie kontenerowce bo strona niemiecka kwestionuje decyzję środowiskową.
Nie wejdą na razie w życie zapowiadane zmiany w zakresie projektu budowlanego, które nazwano próbą walki z tzw. patodeweloperką. O odłożenie wejścia w życie nowych przepisów od wielu miesięcy apelowali deweloperzy a resort wysłuchał ich głosów. Rząd rezygnuje także z obowiązkowej konfiskaty aut pijanym kierowcom i opracowania listy leków krytycznych, której przedstawienie było warunkiem otrzymania 139,5 mln euro z KPO. Przygotowanie listy było jednym z kamieni milowych koniecznych do uruchomienia wypłat na rozwój infrastruktury służącej do wytwarzania w Polsce aktywnych substancji farmaceutycznych (API) do produkcji leków. Taka infrastruktura jest obecnie głównie w Chinach.
Nie będzie także na ten historycznie ważny moment liberalizacji prawa aborcyjnego, równości małżeńskiej w jakiejkolwiek formie, zmian definicji gwałtu i ustawy o ustaleniu płci - te nie mają nawet projektu. Prawo łowieckie na ten moment nie będzie zmieniane, trwają push-backi na granicy z Białorusią, ludzie z wnioskiem azylowym są nadal wyrzucani za druty a Lasy Państwowe ciągle wycinają ważne przyrodniczo tereny. Lekcje religii nie będą na razie ograniczane, poza zasięgiem jest w tej chwili renegocjacja Konkordatu. Kwota wolna od podatku na poziomie 60 tys odsunięta w czasie, mówi się o 2025 lub 2026 roku a tabletkę „dzień po” będzie można kupić tylko w 3% aptek na terenie kraju, bo tylko tyle zgłosiło się do programu.
3+ za te pół roku."
Źródło: Ruch Wkurwionych
#polityka #bekazlewactwa #bekazprawakow #oszukujo #tusk #kaczynski
Też o tym czytałem. No ogólnie ja jakoś szczególnie zdziwiony nie jestem a tym bardziej rozczarowany bo nie głosowałem na KO
Ale przynajmniej PIS nie rządzi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Klopsztanga to zdanie jest prawdziwe.
@rakokuc, a zarazem pokazuje głupotę.
@Klopsztanga To zdanie, w tym kontekście pokazuje twoją głupotę.
PiS nie rządzi. Cudów brak, ale sprawy idą do przodu.
@Klopsztanga
Nie sądzę aby PiS sprawował się lepiej w tych kwestiach.
co więcej - rozpieraalal by inne.
@GordonLameman dlaczego twój umysł jest ograniczony do PIS i PO tylko?
@Klopsztanga
bo tylko one miały szansę rządzić. Takie społeczeństwo.
co więcej - nie głosowałem w wyborach parlamentarnych na żadną z tych partii od 2005 roku
kimo ze raczej „sprzyjam” platformie.
@GordonLameman no właśnie. Mamy głupie społeczeństwo że od 30 lat głosują tak samo. Tylko debil myśli że robiąc cały czas to samo, wynik będzie inny niż zawsze. 3D miała szansę by zjednoczyć naród z powrotem. Zobacz sobie profil po na Twitterze. Przecież tam leci ta sama propaganda jak za PISu, lecz tym razem na PIS. Mówienie że partia PIS jest pro rosyjska jest jak mówienie że PO jest proniemiecka. Przekaz jest taki sam jak za PIS. Dla Ameb umysłowych.
Od siebie dodam
1. nasilone niemerytoryczne kontrolę i problemy z dofinansowaniem NGOSów i nie mówię tutaj o pisowskich tworach stworzonych do kradzieży tylko o programach z których korzysta setki tysięcy osób i działają od kilku kadencji w tym były stworzone za kadencji PO.
2.Krąża głosy nie wiem na ile prawdziwe -to może być fake o nowych wytycznych dla komisji orzekajacych o niepełnosprawności aby jeszcze bardziej uzdrawiali ludzi.
3.Do tego planowane zwolnienia i reorganizacje w róznych spółkach z udziałem skarbu państwa które nie obejmują samej góry ale też dół. Przychodzi nowa kadra zarządcza która zamiast poprostu nie kraść - znaczy się nie obstawiać fikcyjnych stanowisk miernotami które nic nie robią, co już samo w sobie poprawia wyniki spółki, to ta nowa kadra chce się wykazać aby w excelu było bardziej zielono rozpieprzajac pracę dołu.
1 i 3 to źródła z pierwszej i drugiej ręki.
Z jednej strony zamiast nie kraść są różnego rodzaju cięcia, mniej lub bardziej ukryte a z drugiej wdrażane są programy typu zmiana w składce zdrowotnej dla przedsiębiorców lub wakacje od ZUS. Do tego potencjalnie dochodzi chorobowe od pierwszego dnia płatne przez ZUS.
Nie chciałbym powrotu PIS do władzy ze względu na ich niekompetencję, demontaż demokracji oraz chciwość przekraczającą granicę zdrowego rozsądku.
Ale może się okazać że lud za 4 ( chociaż tyle to raczej nie) lub 8 lat (to już bardziej) będzie patrzył ze swojej perspektywy analizując że
Może i ten PIS kradł i rządziły miernoty ale za to wspierał lud dawał róznego rodzaju kiełbasę wyborczą, a przy covidzie i późniejszym kryzysie była inflacja i było drożej ale nic się nie rozleciało, były jakieś tarcze
a ten KO to tylko tnie wszystkie wydatki mimo niskiej inflacji a hajs daje przedsiebiorcom i deweloperom.
Krótko mówiąc jak KO się nie ogarnie to znów porządzi 4/8 lat.
Ludzie chcą posprzątania ale nie robienia z państwa firmy nastawionej tylko na zysk, dbająca tylko o góre i mająca w dupie pracownika.
@pokeminatour
1 to bzdura, nie ma nasilonych kontroli w NgO.
sa kontrole po prostu.
3 - wywalanie dołów wynika z tego, że pisowscy obsadzili SSP swoimi pociotkami.
Do tego spora część tych etatów była/jest fikcyjna. Ci ludzie nie mają zadań, pracy - byli zatrudnieni do wyciągania kasy.
@GordonLameman
1. Kontrol która interpretuje zapisy umów o wymagalności uzasadnienia wydatku w taki sposób który nie był interpretowany przez całą długość trwania projektu czyli naście lat nie jest normalna kontrola.
Poza tym nie podpisują umowy na kontynuację projektu przez co projekt trwa bez umowy.
Według mnie to wykracza poza normalne funkcjonowanie i normalna kontrol
3. Nie mam dostępu do list płac ale z tych osób które przychodziły to fikcyjne etaty były tylko na górze, typu jakieś stara grażyna na wysokich stanowiskach których jedyna funkcja było to że na spotkania przynosiły własne upieczone ciasteczka i siedziała cicho - ta akurat była lubiana, byli też ludzie oderwani od pługa który na niczym się nie znali i ich uwagi na spotkaniach dotyczyły tego by zmienić kolory w pokazywanych prezentacjach lub trzeba było im tłumaczyć podstawowe rzeczy - w przeciwieństwie do Grażyny nie wiedzieli że gdy nie mają nic do powiedzenia i się nie znają to powinni zamknąć mordy.
Tylko w moim przypadku chodzi o to że przyszło nowe kierownictwo które chce zabłysnąć i czepia się przykładowo wydajności jednego działu w którym wszyscy rzetelnie pracują, chcą przyspieszenia obsługi klienta przy obecnym zatrudnieniu przy jednoczesnym zachowaniu jakości, tylko że ten dział jest już dociśnięty, nie obija się.
To co mówię to są jednostkowe przypadki do których mam dostęp ale takich może być w skali Polski dużo
Mówie tylko że dla dołu może być lepszy pisowski zarządca który się na niczym nie zna w związku z czym nic nie zmienia i wszystko jest jak było z tą róznica że są fikcyjne etaty niż zarządca z KO który zamiast zwyczajnie wywalić fikcyjne etaty i tym zwiększyć wskaźniki spółki to zaczyna dokręcanie śruby próbujac maksymalizować zyski kosztem szeregowego pracownika.
Zaloguj się aby komentować