#zalesie #alkoholizmwwersjilight
Wróciłem właśnie ze sklepu gdzie kupiłem sobie pięciopaka Warki mocnej, paczkę chipsów i paluszki. Niestety mam dzisiaj skurczybrzuch i zmieści się tylko jeden produkt więc przekąski będą musiały chyba poczekać do jutra. A taką miałem na nie chęć. Ech, nie ma lekko. Dobra, idę wynieść śmieci bo jutro zabierają zielone worki, o żesz kurwa, ale ciężki.
Wróciłem właśnie ze sklepu gdzie kupiłem sobie pięciopaka Warki mocnej, paczkę chipsów i paluszki. Niestety mam dzisiaj skurczybrzuch i zmieści się tylko jeden produkt więc przekąski będą musiały chyba poczekać do jutra. A taką miałem na nie chęć. Ech, nie ma lekko. Dobra, idę wynieść śmieci bo jutro zabierają zielone worki, o żesz kurwa, ale ciężki.
ja poszedłem po flaszkę wina do spiżarki przyniosłem do pokoju i odniosłem spowrotem. nalałem sobie kefiru. i po 20 min poszedłem i otwarłem te winko i chlup w ten głupi dziub. ehh
@Jim_Morrison Przez przypadek spiorunowałem, więc przeczytałem. Trzeba być konsekwentnym.
Zaloguj się aby komentować