@GotyckaPrzemoc akurat to nie w okolicy lasu, jakieś 15 km od niego.
Swoją drogą znam wiele takich niewytłumaczalnych historii, które ludzie nazywają paranormalnymi.
Ja uważam, że to, że nie potrafimy czegoś wytłumaczyć nie oznacza, że jest jakieś paranormalne, a takie akcje z czasem to chyba najczęściej spotykane przypadki z tematu "x-files".
Prócz tego doświadczyłem jeszcze w życiu ostrych paraliży sennych z "nocnymi gośćmi" (już za dzieciaka), a ojciec wraz ze swoim kolegą za młodych lat spotkał człowieka, który już dawno nie żył oraz widział całe legiony dawnych wojsk przemierzające łąkę, gdzie później trawa była kompletnie nienaruszona.
Po śmierci mojego pradziadka/dziadka mojego ojca w jego domu stara maszyna do szycia którą używał (manualna) pracowała całymi nocami sama od siebie i budziła domowników kiedy chcieli spać - to są ludzie, którzy nie pisaliby takich bajek.