Dodam jeszcze, że praktycznie muszę wszystko zapisywać, nawet zwykłe proste czynności, które nie należą do mojej codziennej rutyny. I wiecie co? Zapominam o nich, jak je czytam, to mam wrażenie, że tego nie miałem zrobić, dopiero przypominam sobie o tym po przeczytaniu na kartce, bo w życiu bym nie doszedł do tego, że serio to miałem zrobić. To chyba poważna sprawa. Nie przesadzam, nigdy tak nie miałem, co mi dolega? zaczynam się martwić.

@Grievous Wizyta u neurologa, opis objawów, diagnoza i dalsze postępowanie wyjaśnione. Najprostsza i najbardziej profesjonalna ścieżka którą możesz się udać.

@Grievous również mam problemy z pamięcią i zaczęły się one kilka tygodni po wybuchu pandemii, więc stawiam koronawirusa jako głównego winowajcę.

Jesteś przebodźcowany. Może za dużo czasu spędzasz tutaj i ogólnie gapiąc się w telefon czy kompa? Raz w tygodniu rób sobie bezdyskusyjny detox.

@MaveZ Wole rady opinii publicznej. Nie raz byłem u lekarza specjalisty, za każdym razem musiałem sam się leczyć na własną rękę.

Poczynając od weterynarza, który zabił mojego psa za dużą dawką szczepionki ( był bardzo mały, a dawał każdemu psowi taką samą dawke, mój piesek przyjął tak samą dużą dawke, co duży pies, a następnego dnia umarł )

Po jakichś płatnych dermatologów, co wydałem na same wizyty ponad 1k i żaden mi nie pomógł, tylko się bawili w testowanie leków, dopiero zapytanie na wykopie mi pomogło.

@Ryan i nic z tym nie zrobiłeś? @pwrtwr przecież ja tutaj wchodzę tylko wieczorem na 30 min, dzisiaj wyjątkowo z samego rana zadałem pytanie o pasek zegarka. Mało spędzam czasu przy komputerze i ogólnie telefonie.

@Grievous niedługo wybieram się na rezonans głowy. Oby coś wykazał, bo tracę już nadzieję i nie wiem, gdzie szukać przyczyny problemu. Wszystkie badania do tej pory bez zastrzeżeń.

@Grievous ile razy szczepiony, kiedy ostatnio?

@Grievous słabo... proponowałbym jakieś powiększone badania krwi + jak @Ryan napisał tomograf głowy, aby wykluczyć jak najwięcej przyczyn... leków bym żadnych nie brał, bo jak lekarz nie wie co ci jest, to jak pisałeś, byłbyś wyłącznie królikiem doświadczalnym... badania aby wykryć możliwą przyczynę najważniejsze!

@Grievous Neurolog zdecydowanie, prywatnie jak masz taką możliwość. Miałeś objawy koronawirusowe?

Jeżeli to coś a'la koronka, to problem jest przejściowy, aczkolwiek potrafi chwilę trwać. Z rzeczy dostępnych można go moderować witaminą d, wysokimi dawkami omega-3 (EPA rzędu 2-4 g / doba), kreatyną, przy jednoczesnym unikaniu alkoholu. Być może warto poeksperymentować z ketozą. Generalnie wszystko co zmniejsza stan zapalny.

Nie miałeś urazów głowy? Nie dziabnął cię kleszcz? Nie masz rumienia? Owrzodzeń? Kontaktów seksualnych mogących zaowocować kiłą? Przyczyn może być kilka niestety i warto je powykluczać u specjalisty.

@Pumeks czas oczekiwania na badanie przez NFZ to w moim przypadku niecały miesiąc. Można ogarnąć prywatnie, wtedy koszt to około 600 zł.

@Grievous Na Wigilię 2020 mój ojciec dał nam, domownikom, prezent w postaci covida. Przez część stycznia miałem codzienne problemy z koncentracją (mgła mózgowa) a znacznie dłużej ogromne problemy ze snem. Organizm w końcu sam wrócił do równowagi na przełomie stycznia i lutego, ale już wiem, że covid to dla niektórych organizmów duży wysiłek.

Nie chcę Ci niczego doradzać, chcę Cię po prostu pocieszyć, że jeśli to powikłania po covidzie, to trzeba dać sobie czas.

@Grievous "Wszystko zaczęło się od powrotu jednego członka za granicy, z którym miałem kontakt. Jak jechał był zdrowy, a jak wrócił, czuł się bardzo źle. Było to dwa tygodnie temu. Nie robił testu na covida." nie wygląda to na zarazę, raczej na poszczepienny skutek uboczny, ale też nie do końca... gdzie był ten twój członek (liczę, że) rodziny? jakie tam gdzie był występują choroby? to może też być trop...

@Grievous jestem co prawda psychologiem, ale coś tam wiem. Sprawdź tarczycę bo tak może być przy niedoczynnościach. Możesz mieć deficyt witamin z grupy B zwłaszcza B12. Niedotlenienie mozgu np. przy bezdechu sennym też może być przyczyną. Nagraj dyktafonem siebie w czasie snu i sprawdź czy chrapiesz. Z psychologicznych spraw trudności z pamięcią towarzyszą np. depresji, lękom. Uszkodzenia mózgu, guzy, infekcje itp. mogą też być przyczyną (ugryzł cię kiedyś kleszcz może?). Możesz też mieć ADD i po prostu mylisz objawy związane z koncentracą i pamięcią roboczą, krótkoterminową z pamięcią utratą pamięci takiej powiedzmy ogólnej.

@Grievous nootropy - ashwaganda i bocopa, po miesiącu dają efekt, polecam

@Grievous współczuję, to przerażające uczucie. U mnie wystąpiło coś podobnego po szczepieniu, które źle przeszłam. Lekarz rodzinny odmówił skierowania do specjalisty, bo wg niego to normalne że czegoś się zapomina (i opowiedział mi historię jak zapomniał kupić masła dzień wcześniej). Z czasem zaczęło ustępować, ale dziś, rok później, dalej mam takie chwile nieogaru, które powodują u mnie panikę.

Oprócz tych oczywistych porad tutaj typu idź do lekarza i zrób badania, dodatkowo:

• wyśpij się porządnie, nie siedź po nocach
  

• sport, chociaż ze 30 min dziennie spaceru albo roweru
  

• nie jedz śmieciowego żarcia
  

• schudnij, jak masz z czego
  

• no i najważniejsze: odstaw komputer i przede wszystkim smartfona, nie scrolluj na kiblu FB, nie doomscrolluj Ukrainy, jak oglądasz porno to przestań TERAZ, internet to tylko po wszystkich obowiązkach i te max 30-60 minut dziennie

@Grievous sprawdź poziom B12 i witaminy D

@Grievous: tak, jak niektórzy zwrócili tutaj uwagę - warto zrobić badania krwi. Słaba koncentracja (a co za tym idzie pamięć) i tzw. mgła mózgowa mogą być objawami m.in. insulinooporności.

Oprócz tego wpływ na Ciebie może mieć po prostu technologia. Polecam lekturę tych książek:

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4907701/wyloguj-swoj-mozg-jak-zadbac-o-swoj-mozg-w-dobie-nowych-technologii

https://helion.pl/ksiazki/plytki-umysl-jak-internet-wplywa-na-nasz-mozg-nicholas-carr,plytkv.htm#format/d