Czapka i okulary to półśrodki, zwykle po zmroku siedzę w domu, bo jakiekolwiek wyjście z niego jest mordęgą. Byłem już u kilku okulistów, neurologów, miałem dwukrotnie wykonywane MRT mózgu z kontrastem, EEG, VEP, przeszedłem diagnostykę na oddziale neurookulistyki - i nic. "Pan tak ma, proszę się przyzwyczaić". Świetna diagnoza, bez dwóch zdań.
Czy ktoś spotkał się z podobnym problemem?
#zdrowie #neurologia #okulistyka
@MuojemuKotu nie jesteś sam, mi na trasie ledy aut mocno uprzykrzają życie. Zwykłe halogeny nawet wysoko podniesione znoszę dobrze
@MuojemuKotu próbowałeś okularów z soczewkami polaryzacyjnymi? Mam takie, bo mnie nocą inni kierowcy oślepiają.
@spawaczatomowy Nawet mnie nie strasz ( ͠° ͟ʖ ͡°) . Ja też tragicznie ustawione halogeny jakoś znoszę, ale ledy "ustawione" choc minimalnie źle, odbieraja mi radośc życia. Mam nadzieje, że da się jakoś pozbyc tej przypadłości, bo cała masa ludzi wydaje sie mieć takie oślepianie w d*pie.
@em-te Nosze takie cały czas, jako korekcyjne. Wnoszą sporą poprawę względem zwykłych okularów, ale latarnie led maja zdolność świecenia nad ich górna krawędzią. Tylko okulary przeciwsłoneczne są dostatecznie "szczelne".
@MuojemuKotu a bierzesz w ogóle, że to może być problem natury psychicznej? Sorry za pytanie, ale tak się po prostu zastanawiam skoro przeszedłeś właściwie komplet wszystkich badań neurologicznych i do tego ten oddział neurookulistyki. Zakładam, że bardzo Ci to przeszkadza skoro aż taką diagnostykę sobie zafundowałeś.
@evilonep Byłem i na psychotestach, zapomniałem o tym napisać w głównym poście. Pierwszy strzał neurologa to był właśnie lekki autyzm. Ale ten po trwających dwie godziny testach, został ze 100% pewnością wykluczony.
@MuojemuKotu jest taka stronka, z której korzystają lekarze, ale nie tylko. Nazywa sie pubmed.gov to baza całej wiedzy ludzkości o medycynie
@MuojemuKotu upowszechnienie się wszelakiej maści oświetlenia ledowego to rak naszych czasów. Też mam ten problem, a gdy do tego pada deszcz to jest jakaś tragedia ( ͠° ͟ʖ ͡°)
@Ten_typ_sie_patrzy Najgorsze jest to, że (Power) LEDy same w sobie, są świetnym wynalazkiem, któremu sam mocno kibicowałem, gdy pojawił się na rynku w okolicach 2010 roku. Wydajność, tzn. ilość światła z jednego wata dostarczonego prądu, jest bezkonkurencyjna.
Problem leży w innym miejscu - masakryczna ilość światła jest emitowana z maleńkiego LEDa, i to właśnie powoduje oślepianie. Wydaje się, że każdy projektant oświetlenia kompletnie zapomniał o tym, że światło może oślepiać.
Starsze wysokowydajne źródła światła, typu lampy sodowe(pomarańczowe, starego typu latarnie uliczne) czy świetlówki, miały znacznie większą powierzchnię świecącą, więc ten problem naturalnie nie istniał.
@MuojemuKotu problemem może być też to że duża większość ledów emituje niebieskie światło które ma na nas raczej negatywny wpływ. Nawet te które wydają się świecić na żółto albo biało tak naprawdę świeca na niebiesko. Mają tylko założony odpowiedni kolorowy filtr. Tych bez niebieskiego światła jest na rynku zdecydowanie mniej bo (oprócz tego że są droższe w produkcji i zakupie) to na pierwszy rzut oka nie widać różnicy ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@MuojemuKotu tak jeszcze a propos rozwoju ledów. Pamiętam jak mnie więcej w tym samym czasie (ok 2010 roku) obejrzałem ten filmik.
Wówczas taka latarka to był dla mnie totalny kosmos a obecnie sprzęt o podobnych parametrach kosztuje ok 100 zł i jest zdecydowanie mniejszy
@MuojemuKotu masz astygmatyzm?
@Millionth_Visitor To zależy od okulisty, który mnie akurat bada ( ಠ ͜ʖಠ)
Raz mam astygmatyzm -1, a innym razem zero. Odnosze wrażenie, że oni to losują.
Ledy niby wygląda podobnie jak zwykłe światło, jednak ma wąskie pasmo. No i jeszcze migotanie niby niewidoczne, ale to bardziej dlatego że mózg nie nadąża. Cóż poradzić, więcej na słońcu, teraz będzie lepiej bo dni dłuższe
@Goonzales Pasmo LEDów jest na papierze nieporównywalnie lepsze od klasyczych świetlówek liniowych, które to niby miały okrutnie męczyć oczy. Poza tym, świetlówki migają z częstotliwością bodajże 100 Hz. Także to raczej nie to ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Mam to samo. Unikam prowadzenia samochodu wieczorem, skupiam wzrok na elementach z dala od źródła światła.
Najgorsze są te ledy u inne "intelignetne" wynalazki na trasie. Jest na wzniesieniu,to nie widzi aut i daje dlugimi. Ostatnio na osiedlowej uliczce jechałem za rowerem (nie mogłem ominąć,bo przed skrzyzowaniem) nagle wjechała bmka i jebla długimi mrugając na rowerzystę (taki ich system ostrzegania przed pieszymi w okolicach drogi)
Ostatnio jechał też za mną typ Audi ktore "wycinało" wiązkę światła,to będąc dobre 100m za mną oświetlał drogę przede mną na 300m i jakieś 5-6m w gore
Zaloguj się aby komentować